Pianie kogutów, płacz psów

Autor:
Wojciech Tochman
Lektorzy:
Marcin Dorociński
Danuta Stenka
Wydawcy:
Wydawnictwo Literackie Oficyna Literacka Noir sur Blanc (2019-2023)
Legimi (2019-2023)
NASBI (2019)
ebookpoint BIBLIO (2019)
Autotagi:
audiobooki
dokumenty elektroniczne
druk
e-booki
literatura faktu, eseje, publicystyka
Więcej informacji...
3.9 (17 głosów)

WOJCIECH TOCHMAN POWRACA Z NOWĄ REPORTERSKĄ OPOWIEŚCIĄ

Świat po ludobójstwie. Kambodża po Pol Pocie. Przez lata dręczyli i mordowali, swoi swoich, Khmerzy Khmerów. Ci, którym udało się przeżyć, zostali bez domów, bez bliskich, z traumą, chorobą, obłędem… Bywa, że ich niewola trwa od dziesięcioleci. Samotność, ciemność i pustka. Udaje się dotrzeć tylko do nielicznych i rozpocząć leczenie. Dokoła widać bogactwo, które karmi się biedą i strachem. Nieopodal stoją świątynie Angkoru, odwiedzane przez miliony turystów z całego świata…

Wojciech Tochman, z chłodną precyzją i ujmującą wrażliwością, opowiada o ludziach, których odwaga została na zawsze złamana. O bólu, którego nie dało się ukoić. O lęku, który nie odszedł i wciąż sprzyja przemocy. O nieufności, która zabija wspólnotę. Także o bezradności wobec uczuć i wobec choroby.

W książce Tochmana dzisiejsza Kambodża to lustro, w którym odbija się cały świat.

Na domowe więzienie skazani przez własne rodziny są ci chorzy, którzy kogoś zaatakowali, stale coś niszczyli, kradli sąsiadom. Strach przed agresją to powód uwięzienia. Niejedyny. Bo jest i drugi. Chodzi o kobiety. Niekoniecznie te groźne. Rodziny boją się, że chorej nie upilnują: odejdzie zbyt daleko od domu, zostanie zgwałcona. To raczej pewne – tak twierdzą i lekarka, i psycholog, i bliscy chorych. Bywa, że gwałt nie wydaje się rodzinom tak straszny, jak to, co z gwałtu może wynikać. Dziecko, mówią, wydane na świat przez zgwałconą obłąkaną, będzie rosło z piętnem. Więc, by naznaczonego dziecka uniknąć, lepiej chorą zatrzasnąć w klatce, skuć łańcuchem, zamknąć w chlewie.

(fragment książki)

Wojciech Tochman (ur. 1969) – jeden z najważniejszych polskich reporterów i autorów literatury faktu. Jego książki, wśród nich m.in. Jakbyś kamień jadła, Dzisiaj narysujemy śmierć i Wściekły pies, wywołują ożywione dyskusje i niemal natychmiast wchodzą do kanonu reportażu. Dwukrotny finalista Nagrody Nike oraz Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus. Laureat Premio Kapuściński przyznawanej w Rzymie oraz Pióra Nadziei – wyróżnienia Amnesty International. Pianie kogutów, płacz psów to kontynuacja głośnych książek Jakbyś kamień jadła i Dzisiaj narysujemy śmierć – o codziennym życiu po ludobójstwach w Bośni i Rwandzie.

Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Książka rewelacyjna.Niewiarygodne, co sie może stac z narodem, kiedyś dumnych i odwaznych Khmerów, po doznaniu ciężkich traum.Reportaz o współczesnej Kambodży, gdzie pod maską miłych, serdecznych, usmiechnietych ludzi (byłam, widziałam), kryje sie niejednokrotnie tragedia i beznadziejność. • Reportaż wart nagrody.
    +2 trafna
  • Te reportaże Tochmana są tak ....nieoceniające. On po prostu opsuje co widzi. Co słyszy. Na pewno wile pomija- wszak reportaż to krótka formuła. Ale -wg mnie- wyboru tego co idzie do ludzi dokonuje nader trafnie. I czytając jego dorobek, zawsze mam w głowie- dlaczego ludzie są tacy? Zawsze? I nieczego się nie uczą? Przecież wiedzą że nie postępują dobrze, bo starają się ukryć swoje działąnia. Więc - dlaczego???
  • Autor „Dziś narysujemy śmierć”, tym razem zabiera nas do Kambodży. Przyglądamy się światu po ludobójstwie i po krwawych rządach Pol Pota, po czasie piekła na ziemi – jedna z kobiet mówi Tochmanowi: „Wilki zjadły ciała moich dzieci”. Słuchamy opowieści o ludziach, którzy pozbyli się łez, zanim z głodu umarły im pierwsze dzieci. • Czytamy o lęku, który nie chce minąć i o cierpieniu wielu ludzi, którzy do dziś nie potrafią się wewnętrznie scalić i pozbierać. „Miliony ludzi w Kambodży nie mają nic. Tylko ręce do pracy, plecy do dźwigania”. Tochman patrzy na dzisiejszą Kambodżę przez pryzmat bestialskich lat sied­emdz­iesi­ątyc­h (1975-1979 blisko milion ofiar), obserwuje ludzi, pyta, rozmawia. W zasadzie jest to książka o cierpiących na schizofrenię i zaburzenia paranoidalne, psychotyczne i depresyjne, których bliscy bądź rodzina, zamknęli w bambusowych, przydomowych klatkach, gdyż nie ma lekarzy stawiających diagnozy, a chorzy cierpią podwójnie: bez opieki medycznej nie znajdują zrozumienia u rodzin ani możliwości leczenia hospitacyjnego. „Psychiatra powinien pracować w każdym ośrodku zdrowia. W całym kraju psychiatrów jest pięć­dzie­sięc­ioro­. A ludzi ponad szesnaście milionów. Prawie wszyscy psychiatrzy pracują w szpitalach stołecznych. I tylko w stolicy są oddziały psychiatryczne. Dwa. Na cały kraj mniej niż dwadzieścia łóżek”. • Przyglądamy się życiu ludzi uwiezionych w bambusowych klatkach. Żyjących we własnym świecie, od którego beznadziei, częstokroć, nie ma żadnego ratunku. Poznajemy dramaty i historię kilku chorych, których reporter wraz z Doktor Sody („kambodżańska siłaczka”) kilkakrotnie odwiedzają. Przyczyny ich zdrowotnych kłopotów są rozmaite: a to, kobieta porzucona przez męża postradała zmysły, a to, w wyniku genetycznych predyspozycji, choroba psychiczna zaatakowała zdrowego studenta, nagle, podstępnie, nieodwołalnie. „Za depresją chowa się bieda. Za biedą analfabetyzm, brak pracy lub praca niewolnicza, praca dzieci, handel ludźmi, prostytucja, korupcja, bite żony, bite dzieci, gwałt, alkohol, metaamfetamina”. • Czytamy o ludziach, którzy przeżyli ludobójstwo, ale już nigdy nie wrócili do życia. O tym, że z nędzy nie ma wyjścia, a bieda uzależnia równie mocno jak najgroźniejsze narkotyki. O ludziach, którzy nie mają już siły na sprawiedliwość. Wierzą w zabobony, staruszki żebrzą przy głównych drogach, co piąty z nich nie potrafi czytać, ani pisać. Reportaż o tym, że Pol Pot zdusił w ludziach uczucia, zaklajstrował ich wewnętrznie. Rzecz o społeczeństwie (do wspólnoty jeszcze dużo brakuje!), które karmi się smutkiem jak najlepszą delicją.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Autor:Wojciech Tochman
Lektorzy:Marcin Dorociński Danuta Stenka
Zdjęcia:Michał Fiałkowski
oraz:Michał Fiałkowski
Wydawcy:Wydawnictwo Literackie Oficyna Literacka Noir sur Blanc (2019-2023) Legimi (2019-2023) NASBI (2019) ebookpoint BIBLIO (2019)
ISBN:978-83-08-06744-4 978-83-08-06831-1 978-83-08-06852-6 978-83-08-06853-3 978-83-08-08145-7
Autotagi:audiobooki beletrystyka CD dokumenty elektroniczne druk e-booki książki literatura literatura faktu literatura faktu, eseje, publicystyka literatura stosowana MP3 nagrania sprawozdania zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 31 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo