Byli sobie raz

Autor:
Maria Konwicka
Wydawca:
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak (2019)
ISBN:
978-83-240-5819-8
Autotagi:
biografie zbiorowe
druk
historia
książki
literatura faktu, eseje, publicystyka
3.5 (6 głosów)

Jest rok 2010. Maria Konwicka po trzydziestu latach emigracji wraca ze Stanów do Polski. Ojcu z najbliższych została już tylko ona. Codziennie, aż do śmierci Tadeusza Konwickiego w 2015, wspólnie przemierzają słynną trasę jego spaceru po Warszawie. Po odejściu ojca Maria, porządkując rodzinne archiwum, próbuje poukładać strzępy wspomnień z dzieciństwa w powojennej Polsce. Odtwarza burzliwe losy dwóch artystycznych rodzin - Leniców i Konwickich. Jak echo powraca w jej opowieści obraz warszawskiej bohemy i słynnego stolika w "Czytelniku", przy którym zasiadali Konwicki, Holoubek i Łapicki. Wspomina, jak jeden z najsłynniejszych pisarzy polskich pisał do niej udawane "listy miłosne", jak Elżbieta Czyżewska pomagała jej zadomowić się w Nowym Jorku oraz jak kot Iwan (z domu Iwaszkiewicz) decydował o przyznaniu domownikom paszportu. Wraca pamięcią do przyjaźni ojca z Morgensternami, Dziewońskimi, Tyrmandem, Wajdą... Jej wnikliwa, wielowątkowa opowieść pełna jest życia.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Na okładce rodzina Konwickich w komplecie, oczywiście z kotem Iwanem w ramionach pisarza, reżysera i scenarzysty. Pręgowany domownik wpatruje się intensywnie w obiektyw, podobnie jak starsza z córek, Maria, która po latach opisze, jak to „byli sobie raz Lenicowie, Konwiccy, Blinstrubowie, Kubowiczowie i wielu, wielu innych”. • Porządkując mieszkanie po śmierci ojca, Maria natrafia na liczne zdjęcia, pamiątki rodzinne, listy, kartki z zapiskami i szereg innych rzeczy, które z pewnością przyczynią się do ożywienia wspomnień z przeszłości. • Cieszę się, że mogłam przeczytać tę książkę, bo niewiele wiedziałam o życiu Konwickiego. Znam trochę jego twórczość i oczywiście filmy, ale tu pojawił się „żywy człowiek”, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. • Książka jest podzielona na cztery części, autorka nie nadała im tytułów i zastanawiałam się, co je łączy. Nie jest to bowiem oczywiste, bo Maria Konwicka z pozoru trochę chaotycznie opowiada o różnych sprawach, przechodząc płynnie z tematu na temat. Mnie się to jednak podobało, bo tak chyba jest, gdy próbujemy spojrzeć wstecz na nasze życie i na tych, którzy odeszli. Przypominają się wtedy kolejne zdarzenia, nakładają na nie następne, taki natłok myśli, ładnie oddany, bo córka pisarza pisze ciekawie, zajmująco wprowadza nas w niezwykłe życie rodziny Konwickich i Leniców. • Zaczyna od swojego powrotu z Ameryki, gdzie spędziła prawie trzydzieści lat, kończy odejściem ojca. Pomiędzy tymi faktami mamy barwny obraz życia w Warszawie w mieszkaniu przy ul. Górskiego, w kawiarni Czytelnika, na plaży w Chałupach, ale i w mieszkaniach Nowego Jorku, Kalifornii. Są relacje z licznych podróży Marii i jej rodziców. • Wielką zaletą książki są liczne fotografie, zdjęcia kartek pocztowych, zapisków pisarza, listy jego i bliskich, fragmenty z „Kalendarza i klepsydry”, „Nowego Światu i okolic” czy z cyklu „Ameryka, Ameryka”. • Maria Konwicka, pisząc o swoim ojcu, daje nam możliwość poznania rodziny po mieczu i po kądzieli, a także licznych przyjaciół rodziców. Jest w tych wspomnieniach również spojrzenie na siebie, autorka spogląda na swoje życie, dokonania, ludzi spotkanych w Ameryce, opowiada o snach i pewnych mistycznych doświadczeniach. • Pięknie wydana książka na pewno zainteresuje nie tylko miłośników prozy Konwickiego.
    +2 wyrafinowana
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo