"??? Nie zamierzałam kończyć tych wakacji ze złamanym sercem. Samson przechyla głowę i przygląda mi się bacznie. ??? Nie martw się. Serce nie kość, nie da się go naprawdę złamać." Ponure życie i nazwisko to jedyne, co rodzice dali Beyah. Resztę zawdzięcza samej sobie. Ciężko pracowała, żeby zdobyć stypendium i dostać się na wymarzone studia. Kiedy dwa miesiące przed wyjazdem na uczelnię jej matka niespodziewanie umiera, Beyah traci dach nad głową. Musi spędzić resztę lata z ojcem, którego prawie nie zna. Zamierza nie wychylać się i bezproblemowo przeczekać czas do studiów, ale jej nowy, przystojny sąsiad Samson torpeduje ten plan. Na pozór nic ich nie łączy. Ona wychowała się w biedzie, on pochodzi z bogatej rodziny. Jednak oboje lubią smutne rzeczy i natychmiast wyczuwają swoją wrażliwość. Kiedy sympatia przeradza się w namiętność, wspólnie postanawiają, że połączy ich tylko wakacyjny romans. Jednak gdy prawda o przeszłości Samsona wychodzi na jaw, Beyah musi się wycofać lub zaryzykować kolejny cios prosto w serce.
To taka poprawnie ładna książka. Czytałam wiele lepszych książek polskich autorek . Oczywiście mogę tę książkę polecić, jest w niej wzruszenie, miłość, oddanie, ale to tyle.
Ponure życie i nazwisko to jedyne co rodzice dali Beyah. Resztę zawdzięcza samej sobie. Kiedy na dwa miesiące przed wymarzonym wyjazdem na studnia jej matka nagle umiera, Beyah traci dach nad głową. Musi spędzić lato z ojcem którego prawie nie zna. Zamierza się nie wychylać i poczekać na wyjazd, ale jej nowy przystojny sąsiad Samson torpeduje ten plan. Na pozór nic ich nie łączy. Ona wychowana w biedzie, on pochodzi z bogatej rodziny. Jednak oboje lubią smutne rzeczy i natychmiast wyczuwają swoją wrażliwość. Kiedy sympatia przeradza się w namiętność obaj postanawiają że to tylko wakacyjny romans. Książki tej autorki biorę w ciemno, uwielbiam jej pióro. Książka jest pełna emocji, wzruszeń, bardzo przyjemnie się czyta. Fabuła wciąga od początku i nuta tajemnicy trzyma do końca. Polecam Nagie serca Colleen Hoover Ponure życie i nazwisko to jedyne co rodzice dali Beyah. Resztę zawdzięcza samej sobie. Kiedy na dwa miesiące przed wymarzonym wyjazdem na studnia jej matka nagle umiera, Beyah traci dach nad głową. Musi spędzić lato z ojcem którego prawie nie zna. Zamierza się nie wychylać i poczekać na wyjazd, ale jej nowy przystojny sąsiad Samson torpeduje ten plan. Na pozór nic ich nie łączy. Ona wychowana w biedzie, on pochodzi z bogatej rodziny. Jednak oboje lubią smutne rzeczy i natychmiast wyczuwają swoją wrażliwość. Kiedy sympatia przeradza się w namiętność obaj postanawiają że to tylko wakacyjny romans. Książki tej autorki biorę w ciemno, uwielbiam jej pióro. Książka jest pełna emocji, wzruszeń, bardzo przyjemnie się czyta. Fabuła wciąga od początku i nuta tajemnicy trzyma do końca. Polecam
10.01.2022 10:22:53
foo
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.