I czy powinniśmy mu ufać? Może kardynał ma drugą twarz? Rozmówcy Marcina Gutowskiego sugerują, że tak. Z ich słów wyłania się obraz kapłana nieczułego na krzywdę ofiar pedofilii, sprzyjającego seksualnym bestiom w sutannach, obraz urzędnika Kościoła przyjmującego grube koperty od duchownych oskarżanych o łamanie prawa, nie wahającego się nawet używać krwi (tak, krwi) zmarłego papieża do budowania swojej pozycji, kłamiącego dziennikarzom prosto w oczy, obraz człowieka mającego niezwykle krótką - i wybiórczą - pamięć.
Ciekawa historia, daje do myślenia...Dobrze się czyta. Polecam
24.01.2022 08:46:52
foo
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.