02.06.2014Rosja Romana Pankiewicza

Logo portalu

W poniedziałek 26 maja odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Spotkania z ciekawymi ludźmi w bibliotece”. Gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świeciu już po raz drugi był Roman Pankiewicz – pisarz i podróżnik, Krakowianin, absolwent szkoły hotelarskiej w Zakopanem. Podczas spotkania autor promował swoją najnowszą książkę „Matuszka Rosija- pierwszy żywioł”, która wchodzi w skład zaplanowanego tryptyku dokumentującego jego podróże „Trzy żywioły”: „Matuszka Rosija – pierwszy żywioł”, „Niemcy – drugi żywioł”, „Islandia – trzeci żywioł”.

„Matuszka Rosija” dotyczy 3,5 letniego pobytu pisarza w Rosji w latach 1990-1993, w okresie rozpadu Związku Radzieckiego i kresu komunizmu. Jest to bystra, a zarazem analityczna obserwacja życia codziennego w upadającym, komunistycznym Imperium, okraszona została nutą historii oraz mnóstwem interesujących informacji o samej Moskwie. W 1986 roku czytając lokalną prasę natrafił na wywiad z dyrektorem ds. eksportu firmy Cheminvest, który to, zachęcał do podjęcia pracy w tej firmie, obiecując po roku pracy wyjazd za granicę. Podejmując tę pracę Roman Pankiewicz otrzymał propozycję wyjazdu do pracy w Moskwie. Swój wolny czas poświęcał na obserwację życia codziennego ówczesnej Rosji.

Moskwa to serce olbrzymiego Imperium, a mieszkańcy tego miasta jak wspomniał są gościnni i serdeczni. Swoją opowieść o Rosji uzupełnianą ciekawymi fotografiami, autor rozpoczął od najważniejszej budowli miasta – cerkwi Wasyla Błogosławionego. Jak się okazuje jest to najczęściej fotografowany budynek przez turystów. Na tle cerkwi fotografowały się m.in. takie gwiazdy jak: Robert De niro, Sophia Loren czy Elizabeth Taylor. Nie zabrakło opowieści o radzieckiej rzeczywistości, czyli: korupcji, alkoholu czy niep­rawi­dłow­ości­ w funkcjonowaniu milicji. Mieliśmy okazję dowiedzieć się jak wyglądało życie przeciętnego mieszkańca Moskwy w okresie upadku komunizmu. Rosja to nie tylko kraina mlekiem i miodem płynąca, niestety jak powiedział autor: W Rosji liczą się tylko Moskwa i Petersburg. Do tej pory są dwie Rosje – Moskwa bogata, a druga to Głubinka. Rosyjska wieś cofnęła się do XIX wieku. Często z braku sieci handlowej młodzi uciekają z prowincji do dużych miast, a Moskwa to miasto wielkich możliwości.

Roman Pankiewicz nie tylko przedstawił wizerunek tej złej Rosji, nie zabrakło ciekawych, humorystycznych historii, m.in. o zimie, kolejkach czy pierwszym McDonaldzie. Jego 10- letni pobyt w różnych krajach, to realizacja młodzieńczych marzeń i to się czuje w jego opowieściach. Uczestnicy spotkania chętnie dyskutowali i dzielili się swoimi spostrzeżeniami nie tylko o Rosji, ale także o Islandii. Autor zapytany o kolejną książkę odpowiedział, że Teraz oprócz spotkań autorskich, pracuję nad ostatnią częścią tryptyku, w której postanowił opisać swoje przeżycia z pobytu w Niemczech.

W trakcie spotkania każdy mógł nabyć wraz z autografem najnowszą książkę „Matuszka Rosija”, która rozchodziła się jak świeże bułki. Oczywiście pozycja ta, również wzbogaciła nasze zbiory.

Na zakończenie Roman Pankiewicz obiecał świeckim czytelnikom, że ponownie odwiedzi naszą bibliotekę, jak tylko ukończy książkę „Moja mała ojczyzna Niemcy – drugi żywioł”. Z pewnością spotkanie to odbędzie się już w naszej nowej bibliotece.

oprac. Marcin Warmke

Komentarze

Brak komentarzy


Dodaj komentarz
Świecie MBP

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo