8 kwietnia godzina 18:00 - 19:30

CAMINO DE SANTIAGO – SPOSÓB NA UPORZĄDKOWANIE SPLĄTANYCH MYŚLI W ROZCZOCHRANEJ GŁOWIE!

Zapraszamy na kolejne spotkanie Klubu Podróżnika, podczas którego, już drugi raz, wystąpi Wojciech Czekalski, który tym razem opowie o swojej wyprawie do Santiago de Compostela szlakiem portugalskim. Wstęp wolny, zapraszamy wszystkich chętnych.

Od autora:
Kto choć raz wędrował szlakiem Camino de Santiago lub marzy o takiej wędrówce, albo choćby w przelocie o tym słyszał – wie, że to wędrówka nadzwyczajna.

Trochę podróżuję po świecie. Byłem na kilku szczytach, na kilku kontynentach, w kilkudziesięciu państwach. Przemierzałem przestrzeń wieloma środkami transportu, udało mi się kilkukrotnie to robić również pieszo. Między innymi piechotą wędrowałem do SANTIAGO DE COMPOSTELA. Już dwa razy mi się to przytrafiło...

Po raz pierwszy przeszedłem prawie 1000 km szlakiem francuskim. Za drugim razem – mimo że podróż szlakiem portugalskim była trzy razy krótsza – poczułem czym ta wędrówka tak naprawdę jest. Pierwsza wyprawa była niezwykła, ale wyglądała tak, jakbym znalazł się w jakimś pięknym miejscu, rozglądał się z zachwytem, przecierał oczy ze zdumienia, jak w cudownej krainie z dobrego snu. Za drugim razem poczułem, jakby ta kraina była moją krainą, moim miejscem, w którym czuję się dobrze, nie muszę się nikomu przypodobać, bo to ja jestem tutaj gospodarzem i jest mi tu wspaniale. Czujesz różnicę? Tamta podróż była jak wizyta w czyimś pięknym pałacu, a kolejna jak powrót do tego samego pałacu, który stał się już trochę moim domem… Wreszcie mogłem wędrować nie tylko w przestrzeni, ale też bardzo głęboko w samego siebie…

Wśród caminowiczów istnieje przekonanie, że na szlaku można nabawić się choroby – tzw. CAMINOZY. Mianowicie – kto choć raz spróbuje przejść tę drogę, naraża się na nieb­ezpi­ecze­ństw­o uzależnienia. Gdy pierwszy raz dotarłem do Santiago piechotą, myślałem, że mnie ta przypadłość nie dotknęła. Po drugim razie – już na pewno zaplanuję trzeci! Cóż, widocznie jednak uległem…

Dlaczego ta podróż jest taka niezwykła? Bo to podróż w przestrzeni, ale także poza nią. Głowa pracuje, myśli, wymyśla i przemyśla. Zdania błądzą, układają się w wielowątkowe ciągi. Postanowiłem to zapisywać. Za pierwszy razem powstała z tego książka “PIESZO PRZEZ HISZPANIĘ”. Aktualnie powstaje jej część druga. Ta kolejna – to zupełnie inna opowieść, choć temat wydaje się podobny. Pierwsza to podróż ciała w przestrzeni i trochę wewnątrz. Druga, to już w większości moje wewnętrzne ja, dla którego przemierzana przestrzeń jest tylko pretekstem.

Chcesz posłuchać o czym się duma, o czym się myśli, o czym się marzy i gdzie Cię to wszystko może zaprowadzić. ZAPRASZAM! Poopowiadam, poczytam obszerne fragmenty, pofilozofuję. Będzie miło, trochę poetycko, rzewnie i radośnie na przemian… No i jeszcze jedno – będzie zupełnie inaczej niż wtedy, gdy opowiadałem o moim pierwszym Camino, w tutejszej Bibliotece, poprzednim razem…

A jak Ci się spodoba – będziesz mogła/mógł zakupić sobie książkę “PIESZO PRZEZ HISZPANIĘ, czyli zapiski z francuskiego szlaku Camino de Santiago” I tyle, na tyle…

Wojtek Czekalski – autor, fotograf, człowiek ciekawy świata…

Udział w wydarzeniu jest dobrowolny i bezpłatny. Warunki uczestnictwa określa Regulamin dostępny na stronie wmichalowicach.pl