„Żyję od ponad tysiąca lat. Umierałem wiele razy.
Rodziłem się i umierałem wiele razy, w wielu miejscach.
Nigdy nie miałem dzieci i nigdy się nie zestarzałem. (…) Widziałem piękno niezliczonych postaciach. Zakochałem się i moja miłość trwa nadal. Raz zabiłem ukochaną kobietę, umierałem za nią wiele razy, lecz nic mi jeszcze z tego nie przyszło. Ciągle jej szukam. Ciągle ją pamiętam. Noszę w sobie nadzieję, że pewnego dnia ona też mnie sobie przypomni.”
Podczas pierwszego w tym roku spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbyło się 25.01.2016 r. rozmawiano na temat książki „Nigdy i na zawsze” autorstwa Ann Brashares. Po raz kolejny tematem przewodnim dyskusji była miłość – jej nieprzemijająca wartość i moc silniejsza od śmierci.
Główny bohater książki, Daniel, dzięki reinkarnacji żyje przeszło tysiąc lat. Miał wiele wcieleń, poznał smak życia, radości, przyjaźni, smutku, rozczarowania, bólu i śmierci. Elementem łączącym wszystkie jego istnienia jest głęboka miłość do jednej kobiety. W każdym kolejnym wcieleniu Daniel spotyka swą wybrankę, zna ją, pamięta jej wcześniejsze życia i całą ich wspólną przeszłość, ale… Tylko Daniel ma niezwykły, a zarazem straszny dar pamięci. Tylko on pamięta tę kobietę oraz miłość, która ich łączy. I wciąż od nowa musi zdobywać swą wybrankę, walczyć z nią samą o ich szczęście i niepewną przyszłość.
Życie Daniela poznajemy jednocześnie na dwóch płaszczyznach – wraz z nim podróżujemy w czasie i przeżywamy jego kolejne życia, a równocześnie poznajemy jego współczesne wcielenie. Ciekawa fabuła, zaskakujące zwroty akcji i ciągłe przeplatanie przeszłości z teraźniejszością sprawiają, że powieść czyta się jednym tchem.