08.07.2016Dzieje rodu Kwileckich

Jedną z wielu form popularyzacji czytelnictwa oraz historii naszego regionu wśród czytelników są spotkania z ciekawymi ludźmi. W tym celu
9 czerwca Katarzyna Gromala – Kierownik Biblioteki Publicznej Gminy Grodziec – w ramach cyklu „Spotkanie z autorem…” zorganizowała spotkanie z Robertem Olejnikiem – redaktorem, zajmującym się dziejami rodu Kwileckich. Rodzina ta przez ponad sto lat wywierała olbrzymi wpływ zarówno na życie gospodarcze mieszkańców Grodźca, jak i całego powiatu konińskiego. Dzięki niezłomnej postawie autora w dążeniu do odkrycia źródeł prawdy historycznej, można było poznać wiele smaczków historycznych na temat ich życia a dzięki prezentacji fotografii, raz jeszcze przypomnieć sobie sylwetki głównych bohaterów tamtych czasów.
Dowiedzieliśmy się m.in. o tym, że Kwileccy stali się właścicielami gosławickiego majątku już prawie dwa wieki temu. Kupił go w 1821 r. od Melchiora Łąckiego hrabia Klemens Kwilecki. Nowy właściciel nie przeprowadził się jednak do dworu w Malińcu. Wraz z żoną przebywał najczęściej w rodowym Kwilczu lub Dobrojewie, a w czasie zakupu Gosławic mieszkał w Poznaniu. Dopiero kilka lat później do Malińca przeprowadził się najstarszy syn Klemensa – Hektor. Do osiedlenia się pierwszego Kwileckiego w dobrach gosławickich doszło po jego ślubie z Izabellą Tauffkirchen, który odbył się około roku 1830.
Wątek grodziecki wyłania się dopiero kilkadziesiąt lat później w kontekście życia i działalności ostatniego ze spadkobierców – Mieczysława Kwileckiego. To bowiem on w 1875 r. kupił na licytacji od kasztelanowej Bielińskiej majątek w Grodźcu, na który nałożono kontrybucję za udzielanie pomocy powstańcom styczniowym. Jego córka, Maria Żółtowska, napisała we wspomnieniach, że Kwilecki zrobił to po to, aby majątek nie przeszedł w obce ręce. Właścicielki otrzymały za Grodziec 163 tys. rubli srebrem, ale – jak napisała Maria Żółtowska - „długów było tyle, że tym paniom nic nie zostało, nie miały z czego żyć, więc zostały w pałacu ze starą służącą i kamerdynerem. Jedzenie im z oficyny posyłano i wspierano w gospodarskich rachunkach”.
Dzięki wyjątkowym talentom organizacyjnym i gospodarności Mieczysław Kwilecki zgromadził w swoim ręku majątek, szacowany na milion siedemset pięćdziesiąt tysięcy marek. Dzięki temu zyskał bardzo silną pozycję wśród wielkopolskiego ziemiaństwa a wśród potomnych przydomek Wielkiego.
Te i inne ciekawe motywy związane z rodem Kwileckich zgromadziły w bibliotece wielu pasjonatów lokalnej historii. Obecnością zaszczycili nas także: dyrektor Biblioteki Miejskiej w Koninie Henryk Janasek, wójt gminy Grodziec Anna Andrzejewska oraz przewodniczący rady gminy – Mariusz Woźniak.
Dla autora Biblioteka przygotowała kwiaty i podziękowania. Na okoliczność spotkania redaktor Olejnik złożył pamiątkowy wpis do Kroniki Biblioteki. Autor ma nadzieję, że wkrótce spotka się po raz kolejny z grodziecką społecznością – tym razem przy okazji prezentacji jego nowej książki poświęconej w całości dziejom rodziny Kwileckich.
DSC01427.jpg
DSC01452.jpg
DSC01446.jpg


DSC01427.jpg DSC01427
jpg, 3.4 MiB, 4896x2752
DSC01452.jpg DSC01452
jpg, 3.2 MiB, 4896x2752
DSC01446.jpg DSC01446
jpg, 2.7 MiB, 4896x2752
Komentarze

Brak komentarzy


Dodaj komentarz
Grodziec BPG

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo