• Ojciec, matka i syn przenoszą się do domu wuja Edmunda, badacza mrówek, który prowadził badania i zaangażowany w ich życie był w stanie poświęcić się odkryciom natury. Wuj wyraźnie przekazuje listem pośmiertnym ostrzeżenie, by nie schodzić pod żadnym pretekstem do piwnicy. Wszystko zaczyna się od psa, któremu drzwi nie dawały spokoju. Niesamowita historia mikroświata, z udziałem konkretnych bohaterów, którzy stanowią dla nas ludzi tylko kilk­umil­imet­rowe­ stworzenia. Wprawdzie Werber przedstawia mrówki jako podmioty społeczności o konkretnych numerach 801 czy 4000 ale świetnie ukazuje organizację pracy, relacje, struktury, odpo­wied­zial­nośc­i czy panujące zasady. Niezła, zaskakująca końcówka, dająca wiele do myślenia. Problem czytelnika polega na tym, że opisy świata mrówek mogą nużyć i szczegóły jak polować na pająki, szczury czy motyle może za bardzo odciągać od głównego wątku znikania ludzi w piwnicy domu.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo