• Odwlekałam z przeczytaniem tej lektury. Myślałam, że będzie to wywiad z wieloma kobietami, które opisują drastyczne sceny molestowania seksualnego i że książka będzie koncentrować się na sensacji. Myliłam się. • Jest to rzetelne śledztwo dziennikarskie, które zdemaskowało nie tylko Weinsteina ale też wielu dziennikarzy nadużywających swej władzy i stanowiska w NBC. • Ronan Farrow wie jaki wpływ na psychikę i dorosłe życie ma molestowanie seksualne. Sam jest dzieckiem Mii Farrow i Woodiego Allen’a a jego rodzona siostra, Dylan, była molestowana przez ojca jako mała dziewczynka. Zajęcie się tą sprawą na pewno w dużej mierze było jakąś próbą zado­śćuc­zyni­enia­ w stosunku do siostry, której sam jako dziecko nie był w stanie ochronić, a której oskarżenia został odrzucone przez sąd a reputacja zszargana. • I tak jak ilość pokrzywdzonych kobiet zatrważa to większą tragedią jest fakt, że ogrom ludzi z Hollywood, Wall Street czy newsroomów redakcyjnych największych stacji telewizyjnych świata o tym procederze wiedziały. • Jak przykre jest to, że w imię kariery, sławy nie jesteśmy w stanie wstawić się za koleżanką z pracy, którą właśnie zgwałcił szef. Przykre jest też to, że często ten świat znanych i podziwianych jest tak ohydny. Że za pieniądze jesteś w stanie kupić milczenie ludzi. Sam Farrow był szczerze smutny rozmawiając z Meryl Streep, która starała się udowodnić całemu światu, że nic nie wiedziała, podczas gdy wiedział cały świat Hollywood. • Podziwiam autora, że pomimo gróźb ze strony prawników Weinsteina, zastraszania, braku wsparcia od NBC, byciu śledzonym nie odpuścił. Bardzo zasłużony Pulitzer dla niego i New Yorkera. To są ważne historie.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo