• „Show mojego życia” została określona jako pełna erotyki powieść, czy też romans. Znalazłam tu te elementy, ale chyba trochę było ich mało. Odnalazłam w niej za to sporo elementów thrillera psychologicznego i odniosłam wrażenie, że autorka nie do końca wiedziała, w którą stronę chce iść. Zabrakło mi tu jakiejkolwiek konsekwencji w wyborze gatunku. • Poza tym gdybym nie przeczytała, że to romans, to w życiu bym na to nie wpadła, bo w sumie nie wiem między kim, a kim miał on tak właściwie być… • Niestety, główne bohaterki nie przekonały mnie do siebie, nie grzeszyły inteligencją. Opis ich był płytki i bez emocji, a akcja momentami była zbyt mało realna i chaotyczna. • Te przeskoki czasowe, były dziwne i słabe. • Trochę zaskoczyło mnie zakończenie, gdyż nie pasowało mi do całości. • Uważam że książka miała potencjał i było w niej kilka dobrych momentów, jednak jako całość wypada naprawdę kiepsko.
  • Bardzo przyjemna książka, mnie osobiście zaciekawiła.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo