• Z chwilą przekręcenia ostatniej strony książki "Zakręty losu" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, która jest wstępem do trylogii o braciach Borowskich, oficjalnie mogłam nazwać siebie fanką Pani Agnieszki. Dlaczego? • Dlatego, że powieść ta porywa wraz z pierwszym zdaniem. Bo sprawia, że czas mija nieubłaganie szybko. Akcja powieści dzieli się na dwie części, a mianowicie: część pierwsza trzynaście lat wcześniej i część druga trzynaście lat później. Z początku poznajemy młodziutkich bohaterów i ich dotychczasowe życie. Mają po osiemnaście lat i maturę przed sobą. Krzysiek Borowski to szkolny przystojniak, jest w związku z Małgosią Filipiak. Wszystko toczy się swoim torem dopóki w ich życiu nie pojawia się Katarzyna Matczak. Jej ojciec wziął za żonę matkę Małgorzaty, tym samym dziewczyna stała się przyrodnią siostrą młodej Filipiakówny. Życie Katarzyny, Krzyśka, Małgorzaty i Łukasza (starszego brata Krzyśka) zostanie odmienione już na zawsze. Opowieść pokazuje jak poczucie winy i odrzucenia potrafi zniszczyć życie do jego ostatniej sekundy. W tej powieści zostaje udowodnione, że młodzieńcza miłość, która wydaje się być jedyną jaka może nas spotkać, rzeczywiście taka jest. Kiedy wszyscy spotykają się po latach wszystko jest inne, ale uczucia pozostały. Zachowały się również dawne urazy, niewypowiedziane słowa, niewyjaśnione sytuacje i strach, lęk o lepsze jutro, które, jak dowiedzą się bohaterowie nie zawsze jest takie, jakie sobie wymarzyliśmy. Autorka wprowadziła tutaj wątek mafii i czarnego rynku. Osobiście uwielbiam takie klimaty, dlatego też książka ta trafiła na listę moich ulubionych książek. Dodatkowo wątek adwokata i oskarżyciela! Mistrzostwo. Ale o tym musicie sami się przekonać, bo musiałabym wyjawić całą fabułę, a nie o to tutaj chodzi. Tytuł idealnie pasuje do wnętrza książki. Zakręty losu, które spotykają bohaterów niestety, ale są bardzo realistyczne. Wydaje mi się, że kiedy człowiek rzeczywiście trafia na nieodpowiednich ludzi, wszystko może potoczyć się dokładnie takim samym torem jakim toczyło się życie Krzyśka, Kaśki i Łukasza oraz Małgosi. Każdy bohater ma tutaj swoją własną rolę do odegrania a jednocześnie wszystko idealnie łączy się w całość. Bardzo podoba mi się ten zabieg, urozmaica akcję i daje czytelnikowi możliwość dokładnego poznania danej postaci. • Nie wiem jak mogę Was jeszcze przekonać do sięgnięcia po tę powieść. To książka warta każdej poświęconej sekundy, godziny czy przeznaczonych na lekturę dni. Z ogromną przyjemnością czytałam "Zakręty losu" jak i dalsze części. Wspaniale stworzony świat, tym bardziej, że akcja toczy się w Polsce! Nie sądziłam, że trafię na tak dobrą pozycję i to stworzoną przez Polkę! Zachęcam i polecam tę powieść z całego serca! Ja już ją pokochałam!
    +2 wyrafinowana
  • Ta kobieta potrafi pisać, a jej książki są po prostu rewelacyjne i zapierają dech. Było wszystko co potrzebne dobrej książce - akcja, miłość, łzy, szczęście. • Polecam.
  • Super książka :)
  • Świetnie napisana, ciekawa historia, akcja wciaga,
  • Mistrzostwo!!!
  • Na książkę natrafiłam po wyszukaniu jej na stronie zaczytani, na której była ostała polecana. Opinie na jej temat zachęcały do sięgnięcia po nią. Nie pomyliłam się. Książkę pochłonęłam w dwa dni . Nie potrafiłam się od niej oderwać i chciałam wiedzieć szybko co dalej w życiu głównych bohaterów Krzysztofa i Katarzyny. Pisana lekkim językiem, z coraz to nowymi wątkami i zdarzeniami. Ciekawy wątek miłosny, historia kryminalna w tle. Uważam , że bardzo dobra pozycja warta przeczytania, a dodatkowy atut , kolejne dwie części . Gorąco polecam .

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo