• Słodko-gorzka opowieść o przyjaźni, miłości i poszukiwaniu siebie. Jeśli chodzi o samą książkę to niezbyt mi się podobała. Przeczytalam do konca,ale nie jest to dla mnie jakas wyjatkowa ksiazka. Historia się ciągnęła, męczyłam się. Bardzo nie podszedł mi styl w jakim napisana jest ta książka. Mam na myśli koncepcję jednego dnia. Wątki są pourywane, wielokrotnie psując odbiór i sprawiając, że czytelnik się irytuje. Cieszę się, że mam ją już za sobą. • Czyta się ją strasznie ciężko. Miejscami musiałam przerywać lekturę powieści żeby nie zasnąć. 2/3 książki to nuda nudą poganiana... Później coś ruszyło, no ale to już za późno, niestety... • Zakończenie muszę przyznać - zaskoczyło, smutne. Jak to powiedział Stephen King: "Dobre książki nie zdradzają od razu wszystkich swoich tajemnic" - tylko dzięki tej myśli dotrwałam do końca tej książki. Teraz żałuję. Nuda, nuda i nuda...
  • Rewelacyjna. Na początku może odrobina nudna, później nie mogłam się oderwać. Długo pozostała w mojej pamięci.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo