• Słowa mają szczególną moc dookreślania rzeczywistości. Pozwalają wyrazić wszystko to, co kłębi się w głowie i skrywa w sercu. Słowa dają możliwość pocieszania, a jednocześnie – zabijania. Gdy jednak zabraknie słów, rozmowy i codziennego przepływu myśli pomiędzy ludźmi, zaczynają powstawać tłumione żale i niew­ypow­iedz­iane­ pretensje, od których już prosta droga do konfliktów i rozerwania więzi. Jeśli człowiek przestanie rozmawiać z najbliższymi, nie dość, że wpadnie w pułapkę własnych myśli, to doprowadzi w końcu do tego, że najbliżsi staną się obcymi. A z obcym człowiekiem nie da się już żyć. Wówczas tę nieznośną „znajomość” trzeba w jakiś sposób skończyć… • Auto­biog­rafi­czna­ książka Amosa Oza pt. „Opowieść o miłości i mroku”, oprócz dwóch tematów zawartych w tytule, traktuje w dużej mierze również o braku szczerego porozumienia wśród najbliższych. Kolejne problemy pojawiające się w rodzinie tego izraelskiego pisarza są z uporem odsuwane w najdalsze zakątki pamięci i podświadomości. Pojawia się coraz więcej tematów stanowiących tabu. Nie rozmawia się o uczuciach, o codziennych troskach i radościach. Dyskusje pomiędzy małżonkami, a także pomiędzy rodzicami a kilkuletnim Amosem, dotyczą głównie literatury, książek, pisarzy, polityki i sytuacji gospodarczej na świecie. Brak porozumienia, niemożność otwarcia serca i umysłu przed najbliższymi doprowadza do samobójczej śmierci matki dwun­asto­letn­iego­ Amosa. Niepojęta tragedia całej rodziny staje się kolejnym tabu. O matce się nie rozmawia. O jej śmierci – tym bardziej. Skrywana przez lata tęsknota i chęć zrozumienia dramatu przelewa się po latach na karty książki – to pierwsza konfrontacja Oza z mrocznymi wspomnieniami, a zarazem klucz do zrozumienia całej jego twórczości.
    +2 wyrafinowana
  • Niezwykła powieść auto­biog­rafi­czna­. Po przeczytaniu jej rzeczywistość staje się bogatsza o wiele wzruszeń i intelektualnych doznań...
    +2 trafna
  • Książka Amosa Oza to wspaniała opowieść o dzieciństwie izraelskiego pisarza, życiu w kibucu Chulda, historia rodziny Klausnerów i Mussmanów. Jednak tematem przewodnim w tej obszernej biograficznej powieści jest matka, która popełniła samobójstwo w wieku 38 lat, Amos miał wtedy 12 lat. Zdecydował się po raz pierwszy o tym napisać, nigdy i z nikim o tym nie rozmawiał. Próbuje dociec przyczyn jej desperackiego kroku, zaczynając swą książkę od opisu mrocznego mieszkania na przedmieściach Jerozolimy, ciasnego i ciemnego. Kończy zaś zapisem ostatnich dni i godzin życia matki. • Nie dbając o chronologię Amos Oz tworzy w swej opowieści obraz chłopca zdecydowanie różniącego się od swych kolegów – wrażliwego, oczytanego, żyjącego w swoim świecie. Wystarczają mu książki i samotne zabawy, w których uruchamia wyobraźnię. Nie może być inaczej, jeśli dla jego rodziny książki są czymś najcenniejszym, ważniejszym nawet niż jedzenie. Powieść zawiera wiele pięknych refleksji na temat książek, czytelników, pisarstwa czy natchnienia. • Oz czasem włącza fragmenty utworów innych pisarzy lub odwołuje się do własnych. Z „Prostej historii” S. J. Agnona warto zacytować zdanie: „Kiedy świat pogrąża się człowiekowi w mroku, wtedy ten czyta książkę i widzi inny świat”. Ten „inny świat” można znaleźć w barwnych historiach o dziadku Aleksandrze i babci Szlomit Klausnerach, o dziadkach Mussmanach – Icie i Naftalim Hercu pochodzących z Ukrainy i Litwy. Na szczęście obie rodziny zdążyły wyjechać z Europy i uniknęły tragedii Holocaustu. Tylko brat ojca pisarza został z rodziną w Wilnie i wszyscy zginęli w getcie. Tragedia narodu żydowskiego brzmi w tle opowieści Oza, wracają ci, którzy ocaleli, rodzi się państwo izraelskie, wciąż wybuchają konflikty z Arabami. • Można z tej książki poznać choć trochę zawiłe losy Żydów, którzy pragnęli stworzyć swe państwo, żyć w nim w pokoju. Część chciała żyć w kibucach, by tam stworzyć wspólnotę, uwierzyć, że nikt już ich nie wypędzi, że są u siebie. Oz opowiada o tym wszystkim pięknym, poetyckim językiem, z metaforami i porównaniami, z niezwykłymi opisami, z mnóstwem szczegółów takich choćby jak ptaszek Eliza śpiewający Beethovenowski trel. • To właściwie nie jest zwykła autobiografia, to powieść, którą czyta się jak księgę mądrości o życiu, tym co jest w nim ważne, o wartościach, o „miłości i mroku”.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo