• Postępującą eskalacja obrzydliwych zachowań głównego bohatera raz po raz sprawiała, iż w trakcie czytania zaczęłam się obawiać zakończenia tej powieści w formie jeszcze bardziej hedonistyczno-zwierzęcego finału. Mimo to, linia fabularna zdaje się z premedytacją prowadzić na samo dno, by na koniec móc pewnie się od niego odbić zyskując nową perspektywę. W istocie, nadzieja, a w dalszej kolejności cierpliwość są największą bronią, którą możemy skierować w stronę strachu i beznadziei. Kto wie co złego, ale też bezgranicznie dobrego i czystego czai się w czeluściach naszych serc?
  • Autor w wyjątkowy sposób prowadzi za sobą czytelnika powoli wyginając jego kręgosłup moralny. A ty, kiedy się złamiesz i uznasz że zachowanie głównego bohatera nie spełnia norm moralnych, które powinny cechować człowieka?

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo