• Temat sam w sobie ciekawy, natomiast sposób przedstawienia nieciekawy (aby nie napisać nudny). Na obszerną książkę składają się głównie odpowiedzi na pytania autora udzielone przez kilkudziesięciu lekarzy. Odpowiedzi bardzo zbliżone, miejscami ma się wrażenie że czyta się ciągle tę samą stronę. Materiał reporterski wydaje się bardzo mało przetworzony, jakby na papier przelano wszystko co zostało nagrane.
  • Warto, a nawet trzeba przeczytać...
  • Książka na wskroś przepełniona bolesną prawdą Polskiego Systemu Opieki Zdrowotnej... • Po niej w nieco inny sposób patrzy się na kolejnego lekarza, który według nas jest "chamem". Warto przeczytać, gdy się jest pacjentem :)
  • Po lekturze tej książki strach iść do lekarza, bo można trafić na przemęczonego kolejnym dyżurem z rzędu. Nie dziwię się, że lekarze nie są empatyczni. Inaczej by zwariowali, a społeczeństwo jest coraz bardziej roszczeniowe.
  • Książka bolesna. Złożona praktycznie w całości z wypowiedzi lekarzy (z długim stażem, rezydentów, stażystów) i studentów medycyny. Z jednej strony ukazuje postać lekarza od tej jego najgorszej, demonicznej strony. Przyznam szczerze, że po lekturze panicznie boję się iść do jakiegokolwiek gabinetu lekarskiego, żeby przypadkiem nie wyjść z niego jeszcze bardziej chorą. • Niemniej jednak książka pokazuje też lekarza, który jest zmęczony i sfrustrowany. Który pracuje 300 godzin miesięcznie, żeby wyjść pensją ponad zarobki niewykwalifikowanej kasjerki z Lidla. • "Mali bogowie" to książka o tym, jak bardzo system wykiwał nas wszystkich - lekarzy oraz pacjentów. Zamiast bowiem bolączek obecnej sytuacji szukać właśnie w nim, nagle zaczęliśmy rzucać się na siebie jak dzikie zwierzęta. Lekarze obwiniają pacjentów, a pacjenci lekarzy. • Lektura na pozór prosta, ale doprawdy wstrząsająca. Bardzo polecam!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo