• Objętość tego tomiszcza jest porażająca. Autorka w ogóle ma tendencję do dość szczegółowego opisywania rzeczywistości, czasami niepotrzebnie. Sama bohaterka choć zaradna życiowa, potrafi pracować, udziela się w ramach wolontariatu, to wobec absurdalnie zaborczej, apodyktycznej matki jest absolutnie bezbronna. Wątek matki i ciotek wg. mnie zbyt rozbudowany .
  • książka dobra choć są lepsze tej autorki.
  • Anna Ficner - Ogonowska - CZAS POKAŻE • Kiedy przeczytałam, że powieść ta była nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 /lubimyczytac.pl/ spodziewałam się, że zachwyci mnie bardziej, niż uznana za bestsellerową seria "Alibi na szczęście" /4 tomy/. • Kolejne grube tomisko, choć z dużo ciekawszą kreacją głównej bohaterki - Julki, niż z w/w serii Hanki, ale z przegadaną fabułą, którą potęgują rozliczne, często nużące przemyślenia bohaterki, dopowiadania " w duchu" na dywagacje matki, rozmowy dotyczące prozy dnia codziennego / zakupy, obiady itp/. Pominięcie faktografii dnia i wielu drobiazgów byłoby , moim zdaniem, zbawienne dla tej powieści. • Książkę polecam tylko tym, których urzeka przesadny realizm i drobiazgowość fabuły.
  • Ze zdumieniem stwierdzam, że książka jest jednocześnie i nudna i wciągająca. Jak to możliwe? • Nudna - stwierdziłam jak już przeczytałam. Bo....w zasadzie szkoda było zarwanej nocy (ksiązkę - chyba ponad 700 stron - przeczytałam od wczesnego wieczora do prawie 4. rano). • Wciagająca - bo mając "gdzieś" to, że idę rano do pracy, czytałam rozdział za rozdziałem, żeby koniecznie dowiedzieć się, co będzie dalej. I tak mi zeszło do świtu... ;-) • Ergo: "ocennie" to ja mam w stosunku do tej książki uczucia mieszane :-)
  • Kilka pierwszych stron wydaje się nudne ale zdecydowanie warto czytać dalej. Książkę czyta się bardzo szybko. Bohaterki pokazują jak różne sytuacje mogą zmienić życie. Jest to książka lekka do przeczytania.
  • Julka studentka psychologii za sprawą pewnego,, ktosia " w końcu mówi stop. Postanawia zawalczyć o swoje szczęście i... miłość. • Książkę czytałam trzy dni (715s). Przez ten czas targały mną różne emocje. Na samym początku tak po pięćdziesiątej stronie chciałam tą książkę odłożyć bo wydawała mi się nudna. Jednak coś mi mówiło czytaj dalej. I w rezultacie przy jej czytaniu śmiałam się i płakałam. Okazało się że jest to jedna z lepszych książek które do tej pory przeczytałam w tym roku. Tej książki nie da się zapomnieć tak szybko. Jeszcze przez pewien czas po przeczytaniu krążyły mi w głowie jej fragmenty i dialogi. • Książkę polecam wszystkim - bardzo motywuje do tego żeby zawalczyć o swoją przyszłość.
  • dawno się tak nie wynudziłam. bardzo się zawiodłam .....

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo