• Książka to niezwykle skomplikowane studium kobiety cierpiącej na rozszczepienie jaźni. To opowieść o problemach, które potrafią zniszczyć życie i doszczętnie zrujnować hierarchię wyznawanych wartości. W książce poruszone są ważne i trudne zagadnienia: dorastanie w rodzinach niedających poczucia bezpieczeństwa i wiary w siebie, miłość bez miłości, przyjaźń, która zawodzi i zdradza, ale także prostytucja, handel ludźmi i polityka. • Główną bohaterką książki jest MaryMarie, kobieta, która od dziecka zmaga się z przerażającym pytaniem – „kim ja właściwie jestem?!”. Rodzice nie mogli zdecydować, które imię podoba im się bardziej, toteż zwracali się do córki Mary lub Marie. Być może te dwa stosowane zamiennie imiona, a może geny przekazane przez matkę, przyczyniają się do coraz bardziej wyraźnego rozdwojenia osobowości bohaterki. W rezultacie czytelnik nie ma pewności, czyją historię poznaje. Czy główną bohaterką jest Mary, Marie, czy może MaryMarie? A może nie ma głównej postaci i poznajemy życie trzech różnych osób? Lub jeszcze inaczej – czytamy o wielu wcieleniach tej samej kobiety? • Jakkolwiek rozumieć tę złożoność postaci (jednej lub kilku), nie zostawia wątpliwości fakt, że Axelsson stworzyła bohaterkę (bohaterki?) wielowymiarową, złożoną, ale też sfrustrowaną, ale przede wszystkim grzęznącą we własnych fobiach i lękach. Natomiast chaos wszechobecny w narracji i fabule, a także brak chronologii, mimo iż zdecydowanie utrudniają czytanie (czytelnik musi być cały czas skupiony), pomagają w zrozumieniu tego, co się dzieje w psychice i świadomości MaryMarie i osób cierpiących schizofrenię.
  • Rewelacyjna, jak wszystkie książki tej autorki, koniecznie przeczytaj!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo