Recenzje dla:
Za zamkniętymi drzwiami/ B. A. Paris
-
Grace Harrington to dojrzała kobieta z ułożonym i zaplanowanym życiem. Nie, nie z wymarzonym facetem, a z młodszą siostrą z zespołem downa. Obie były ze sobą bardzo zżyte. Millie mieszkała w szkole specjalnej z internatem. Miała świetną opiekę i bardzo dobre warunki. Po ukończeniu osiemnastego roku życia miała zamieszkać razem z Grace, chociaż ta nie wiedziała jeszcze jak pogodzi to ze swoją pracą, a nie wyobrażała sobie by coś mogło pójść nie tak. • Pewnego dnia poznaje Jacka. Zabójczo przystojnego i obrzydliwie bogatego prawnika, dodatkowo cały savoir-vivre miał opanowany do perfekcji. Tak, to dobre słowo. Był perfekcjonistą w każdej sferze życia i w taki też sposób owinął sobie wokół paluszka starszą z sióstr. Kilka randek później planowali już ślub i wspólne życie. • Dla Grace zmieniło się ono całkowicie. Początkowo było jak w bajce, albo jak w bańce, która pękła już w dniu ślubu, a ściślej ujmując tuż po, w noc poślubną... • Jack Angel, choć z aniołem nie miał nic wspólnego tak właśnie się nazywał. Gdy już zdobył to czego pragnął - Grace i Millie, nie zwlekając zbyt długo, pokazał swoje prawdziwe oblicze, zrównując jednocześnie z gruntem wszystkie marzenia nowej żony. Miesiąc miodowy trwał zaledwie dwa tygodnie. Były to okrutnie długie dni i noce. Grace próbowała, oj wiele razy próbowała zwiać, uciec, czmychnąć, wołać o pomoc. Wszystko na nic. On zawsze by o krok przed nią. Podróż poślubna była tylko przystawką przed całym wielkim spektaklem jaki czekał na nich po powrocie. Jack intensywnie umacniał swoją wybrankę w przekonaniu, że to jeszcze nic takiego i nie tylko może ale własnie będzie jeszcze gorzej. Biedna nie do końca rozumiała jak bardzo złowieszcze zamiary miał jej mąż. O tym wszystkim dowie się przekraczając próg swojego nowego, wielkiego domu, gdzie przyjdzie jej mieszkać za nie jednymi, a wieloma zamkniętymi drzwiami. • Czego tak naprawdę pragnął Jack? Do czego okazał się być zdolny? Jaki dramat rozgrywał się w pięknym domu na uboczu? Czy Grace zdołała uwolnić się ze swojego "idealnego" życia? Jaką rolę w tym przedstawieniu odegrała jej młodsza siostra Millie? • Książka dla ludzi o mocnych nerwach. Przerażająca historia, trzymająca przez cały czas w napięciu. Gdy musiałam ją na chwilę odłożyć, moje myśli nadal kręciły się wokół Grace i tego co ją spotkało. A gdyby tak głębiej zastanowić się nad sensem tej historii i zadać sobie pytanie jak ślepi mogą być rodzina, przyjaciele czy znajomi? A może my sami udajemy, że niczego nie widzimy? • Myślę, że tak naprawdę podobnych dramatów, może nie aż tak bardzo tragicznych ale jednak rozgrywających się tuż obok nas, jest mnóstwo. Jest tylko jeden problem - wszystkie dzieją się za zamkniętymi drzwiami. Polecam ! • Czytanie Na Śniadanie
-
Książka opowiada historię małżeństwa Grace i Jacka, które mogłoby się wydawać idealne wręcz do granic perfekcji. Okazuje się jednak, że prawda jest diametralnie różna od kreowanego wizerunku. • Książka podobała mi się bardzo, jest momentami mroczna, wciągająca i czyta się jednym tchem. Fakt, że główny wątek jest nieco przesadzony i w pewnym stopniu odrealniony ale w ogólne mi to nie przeszkadzało. . • Polecam
-
"Za zamkniętymi drzwiami " to powieść tak niesamowita i wciągająca , że zostanie ze mną na długo. • Thriller godny niezapomnianego Hitchcocka , psychologiczny, przejmujący , straszny. • Na pozór idealna para , sielankowe małżeństwo - Grace i Jack . Ona dla miłości do męża porzuca • swoją pracę . On bogaty znany prawnik - adwokat , broniący pokrzywdzone i maltretowane przez swoich partnerów kobiety. Piękny dom na uboczu ale wspaniałość budynku przekreślają kraty i metalowe żaluzje. • Co się dzieje za wiecznie zamkniętymi drzwiami? Nikt znajomy czy obcy nawet się nie domyśla. • Wśród znajomych wzbudzają tylko podziw , szacunek i zazdrość , że są tak idealną parą. • Grace nigdy nie jest sama choć mieszka w zamkniętym prawie pustym pokoju. Ma do dyspozycji łózko, mały ręcznik i kawałek mydła. Całe jej domowe ubranie to czarne pidżamy . Jack kontroluje całe jej życie , surowo ją karząc za wykroczenia wg własnego chorego umysłu. • Jack to psychopata , sadysta i perfekcjonista w każdym calu. Błyskotliwy prawnik, przystojny mężczyzna o czarnej, strasznej i chorej duszy. • Czasami wychodzą razem z domu, czasami przyjmują gości . Grace musi uważać na każde słowo, na każdy ruch i zachowanie. Pod czujnym okiem męża musi grać idealną , kochającą żonę , musi zasłużyć na uznanie Jack'a. • W przeciwnym wypadku zostanie cynicznie ukarana . A kary są w zasadzie za wszystko. • Na początku małżeństwa Grace się buntuje, próbuje uciekać ale Jack przewiduje każdy jej krok. Zna ją do głębi i uwielbia jej strach i przerażenie. Jednak jego celem nie jest Grace ale jej ukochana , niepełnosprawna siostra, która ma wkrótce z nimi zamieszkać. To dla niej szykuje potworny pokój bez klamek, to ona ma być źródłem strachu , którego zapachem chce się sycić Jack. • Całą historię opowiada Grace , zamknięta w pułapce na pozór bez wyjścia. • W przeplatających się ze sobą rozdziałach "Kiedyś" i "Teraz" stopniowo poznajemy tajemnicę domu za zamkniętymi drzwiami . Napięcie stopniowo narasta. Ciekawość "co będzie dalej " nie pozwala odłożyć książki na dłużej. • Czy Grace znajdzie sprzymierzeńca ? Czy znajdzie wyjście z beznadziejnej sytuacji? • Czy uratuje siostrę przed mężem? • Zdradzę tylko , że koniec powieści na pewno Was zaskoczy . • B.A.Paris to współczesna pisarka urodzona w 1958 r. w Wielkiej Brytanii , pochodzenia francusko-irlandzkiego. Ma pięć córek , którym dedykuje tę powieść. "Za zamkniętymi drzwiami " to jej debiut literacki, który stał się światowym bestsellerem.
-
Nie podzielam zachwytów nad tą książką.Recenzje z okładki nijak się mają (w mojej ocenie), do tego co w treści. • Autorka bardzo chce, abyśmy zobaczyli uwięzioną żonę, która nie ma żadnego wyjścia z zaistniałej sytuacji. Mi tego wątku nie udało się odnaleźć. Nie przekonuje mnie opowieść, że Grace tak bardzo kocha swoją siostrę, że nie chce, aby trafiła do domu opieki, a jednocześnie świadomie dąży, swoją biernością, do przekazania jej w ręce oprawcy. Główna bohaterka miała niejedną okazję, aby zakończyć tyranię męża. • I na koniec, chorobliwie podejrzliwy mąż, który... ale nie będę opowiadać zakończenia.
-
Jeśli ktoś oczekuje zaskakującego zakończenia to się go nie doczeka, ale mimo tego książka jest ciekawa do samego końca. Bardzo cieszy mnie to że autorka tak pięknie pokazało w książce to jak łatwo ludzie ulegają pozorom i jak łatwo ich oszukać, choć posiadają wzrok tak naprawdę są ślepi bo wolą uwierzyć w to co dla nich wygodniejsze i łatwiejsze.
-
Muszę przyznać, że mile zaskoczyła mnie B.A. Paris. Jej debiut literacki jest całkiem znośnym, intrygującym i wciągającym thrillerem. • Na początku temat związany ze znęcaniem się mężczyzny nad swą żoną wydał mi się nieco oklepany. Autorka mimo wszystko podołała zadaniu i w sposób niebanalny skonstruowała fabułę swojej powieści. Ciekawe są też w nim portrety bohaterów. Jack na pozór idealny mąż, a w rzeczywistości okrutny sadysta, który swą technikę manipulacji doprowadził wprost do perfekcji. Na dodatek profesja prawnika, którą trudni się na codzień stworzyła mu dodatkowe alibi. Grece z kolei to Bogu ducha winna kobieta. Poprostu ofiara, którą tak naprawdę mógłby zostać każdy. Znalazła się w sytuacji beznadziejnej, ale zachowała "spokój". Jedyną jej motywacją do wydostania się z piekła zafundowanego jej przez męża stanowiła niepełnosprawna siostra Mili. Bo tak naprawdę to na Mili Jackowi zależało najbardziej. Jednak sprytny Jack nie potrafił wszystkiego przewidzieć i to właśnie dzięki Mili, która była naprawdę inteligentną osobą udało się Grace wyswobodzić z rąk swego oprawcy. Okazało się, że oprócz Mili ktoś jeszcze był niezwykle czujny i bardzo wnikliwie analizował życie Grace i Jacka. I gdy Grece zaczęła "grać kartami" męża jej taktykę rozgryzła Ester, dla której w jednym momencie wszystko stało się oczywiste... Wystarczyło tylko trochę poczekać na jeden fałszywy krok Jacka, żeby Ester mogła utwierdzic się w swoim przekonaniu. Każdy przecież w końcu popełnia jakieś błędy. • "Za zamkniętymi drzwiami" to bardzo dobrze skrojony thriller, przy lekturze którego raczej trudno jest się nudzić. Po jego przeczytaniu osobiście czuję tylko lekki niedosyt. Mogłaby autorka dopowiedzieć jeszcze kilka słów na temat dalszych losów bohaterów, ale zaniechała temu pomysłowi. A szkoda trochę... Mimo to polecam gorąco lekturę.