Recenzje dla:
Za zamkniętymi drzwiami/ B. A. Paris
-
Grace i Jack to jedna z tych par, których wokół nas jest pełno. „Za zamkniętymi drzwiami” daje nam do myślenia i pozwala się zastanowić, ile razy społeczeństwo udaje, że nie widzi zła, które może mieć miejsce za ścianą naszych przytulnych mieszkań. Pokazuje też, że nie zawsze przychodzi nam poznać prawdziwe ja drugiej osoby, która z czasem może okazać się kimś zupełnie innym, z kim normalnie nie chcielibyśmy mieć do czynienia. W książce jest mnóstwo przykładów tego, jak można manipulować drugą osobą, doprowadzając ją powoli, ku własnej chorej uciesze, do psychicznego wykończenia. Momentami zastanawiamy się również nad tym, jak można być tak podłym i okrutnym człowiekiem, jakim jest Jack, bez skrupułów sprawiającym, że życie Grace zaczyna przypominać piekło na ziemi, a to, co dla wielu wydaje się doskonałym, w rzeczywistości jest męką, której nie sposób sobie wyobrazić. Książkę polecam nie tylko dlatego, że sposób, w jaki jest napisana, sprawia, iż dobrze się ją czyta, ale również z tego powodu, że pokazuje nam, że nie wszystkiego możemy być pewni, a to, co dzieje się za drzwiami innych mieszkań, nie zawsze musi być zwykłą małżeńską sprzeczką, po której lada moment pozostaną tylko przykre wspomnienia. Takich sytuacji jest w prawdziwym świecie na pęczki, a największą nadzieją dla krzywdzonych fizycznie, czy też psychicznie osób, jest najbliższe otoczenie, wolące udawać, że niczego nie widzi i niczego nie słyszy, co wielokrotnie doprowadza do najróżniejszych tragedii.
-
"Za zamkniętymi drzwiami" to jedna z lepszych książek, jakie miałam ostatnio okazję czytać. Jest pełna tajemnicy i zawiłych wątków, a dodatkowo wszystko jest tak realistyczne i świetnie przemyślane przez autorkę, czy czytelnik ma wrażenie, iż taka historia mogłaby wydarzyć się na prawdę. Widać, że B.A Paris włożyła wiele pracy w tworzenie książki, a ta praca jak najbardziej się opłaciła. Uwielbiam i z całą pewnością jeszcze nie raz będę do niej wracać!
-
Rewelacyjna książka. Skrajna przemoc psychiczna! Co chwilę zadawałam sobie pytanie "Czy byłoby to możliwe w realnym życiu? ". Po przeczytaniu i zastanowieniu nad tym mam odpowiedź: "A czemu nie?". Chociaż fabuła jest przerażająca ale jak najbardziej możliwa. Coś co wydawać by się mogło jakąś wydumaną fikcją okazuje się nieraz tylko słabą namiastką rzeczywistości. Naszym życiem rządzą często pozory i sami stwarzamy nasz wizerunek "na zewnątrz".
-
Książka, która budzi bardzo skrajne emocje. Jedni piszą, ze jest genialna, inni ze przewidywalna i ogólnie do d.. Sięgając po te pozycje byłam niemal pewna że zalicz ja do tych nielubianych (jeśli w ogóle nie zanudzę się na śmierć i dotrwam do końca). Jakież było moje zdziwienie gdy fabuła powieści porwała mnie od pierwszej strony! Dawno nie czytałam książki od której nie mogłam się oderwać, która pozbawiona jest nieciekawych opisów. Tu po prostu się dzieje, dzieje i do końca dzieje. Może i potrafiłabym znaleźć coś naciąganego ale ogólnie można powiedzieć ze połknęłam ja w całości.
-
Co dzieje się "za zamkniętymi drzwiami"? To wiedzą tylko Ci, którzy za nimi się znajdują. Większość znajomych nawet nie podejrzewa jaki koszmar się tam rozgrywa. Widzą tylko idealne małżeństwo, w idealnym domu. Większość, bo są osoby, które dostrzegają, że coś w tym idealnym obrazku nie pasuje. • Kim są nasi bohaterzy? Ceniony prawnik Jack Angel, który walczy w obronie maltretowanych kobiet i nigdy nie przegrał żadnej sprawy. Jego żona Grace, która kiedyś miała ciekawą i ambitną pracę, a gdy poznała mężczyznę swojego życia, zamknęła się w domu, nie pracuje, nie ma telefonu i własnego adresu e-mail. Do szczęścia potrzebuje tylko jednego - męża. Jest jeszcze sporo młodsza siostra Grace, która choruje na zespół Downa. Obecnie znajduje się w szkole z internatem, ale za chwilę ma zamieszkać z ukochaną siostrą i jej mężem. • Historia jest równie straszna, co i porywająca. Czytasz ją w napięciu i boisz się tego co się wydarzy. Martwisz się o główne bohaterki i nie widzisz wyjścia z tej chorej sytuacji. Doskonały thriller psychologiczny, który świetnie obrazuje psychikę oprawcy, przestraszonej ofiary i z pozoru głupiej dziewczyny, która w rzeczywistości jest bardzo inteligentna. Jestem pod ogromnym wrażeniem, aż do ostatniego zdania, dosłownie!
-
Pewnie każdy z nas zna, albo kiedyś znał takie pary jak Jack i Grace. On – przystojny, bogaty i wykształcony prawnik. Jego życie zawodowe to pasmo nieustających sukcesów. Specjalizuje się w sprawach dotyczących mężczyzn znęcających się psychicznie i fizycznie nad swoimi żonami. Ona – elegancka, doskonała, czarująca i pełna wdzięku kobieta. Jej całym światem jest Millie – młodsza siostra, która ma Zespół Downa. • Kiedy przez przypadek Jack i Grace poznają się w parku tracą dla siebie głowę. To jest miłość od pierwszego wejrzenia. Prawie jak w bajce prawda? Rzeczywistość jest jednak inna... Jack zaimponował kobiecie, bez problemu zaakceptował jej młodszą siostrę. Poprzedni partnerzy Grace nie byli tacy hojni i po prostu uciekali... Jack jest inny. Ale czy faktycznie? • Oświadczyny. Ślub. Młodzi małżonkowie są nierozłączni. Ciągle razem, nigdy osobno. Jedni pomyślą, że to prawdziwa miłość, inni natomiast mogliby zapytać – dlaczego Grace nigdy nie wychodzi z domu sama ? Dlaczego nie ma telefonu? Dlaczego nie pracuje? Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego...? Czy możliwe jest to, iż małżeństwo Angelów jest, aż tak idealne? A może jest zbudowane na perfekcyjnie dopracowanych kłamstwach? Co może się kryć za zamkniętymi drzwiami tego doskonałego domu? • Jak się później okazuje małżeństwo to jedna wielka gra pozorów. Grace podczas podróży poślubnej odkrywa szokująca i wstrząsającą prawdę. Jack jest zupełni inny niż ten mężczyzna, którego poznała w parku... Cały czas udawał idealnego i kochającego męża, nie tylko przed Grace, ale też przed swoimi wszystkimi znajomymi... Czy ktoś pomoże Grace więzionej w domu swojego męża – psychopaty? A może poradzi sobie sama? Multum pytań, a odpowiedzi brak, zegar tyka, czasu coraz mniej... • Powieść czyta się błyskawicznie. Atmosfera staje się z każdą stroną coraz bardziej intrygująca. Fabuła wciąga. Przyspieszone bicie serca, niedowierzanie, niepokój i współczucie dla bezsilności głównej bohaterki – to można właśnie odczuć czytając Za zamkniętymi drzwiami. • Książka jest napisana z perspektywy dwóch przestrzeni czasowych (teraz, kiedyś). Nie powoduje to większego zamieszania, gdyż akcja jest tak napięta, że nie można się oderwać. „Połknęłam” w kilka godzin. Warto też zwrócić uwagę na bohaterów. Dopracowani w każdym calu, realistyczni. Książka pobudza również do refleksji i pozostawia w czytelniku wiele pytań. Zatrać się w lekturze i poznaj mroczny i brutalny świat, do którego trafiła Grace. Przekonaj się jak okrutny może być z pozoru idealny mąż. • [Link]