• Trzy kobiety mają dość swoich okropnych obleśnych mężów i chcą się ich pozbyć. Przezabawna historia pełna zaskakujących zwrotów akcji. Przyjemna lektura na wieczór lub relaksujący weekend.
  • super, fajnie się czyta, uśmiech na twarzy i odstresowanie w pełni
  • Pomysł niezły, trochę gorzej z realizacją. No i jak dla mnie mogło być bez nic nie wnoszących nieco wulgarnych opisów.
  • Wspaniała komedia kryminalna. Śmiałam się cały czas. Zbiegi okoliczności w ciekawy sposób prowadziły przygody trzech przyjaciółek. Zakończenie okazało się bardzo zaskakujące. Brawo Olga 👍
  • Zawód? Żona. Tak na to proste pytanie mogłyby odpowiedzieć trzy kobiety: Jola, Kamelia i Martusia. Ich jedynym zajęciem jest godne reprezentowanie swojego męża. Wszystkie mają nadmiar czasu i pieniądze, o które nie muszą się martwić. Układ jest prosty, ale dziewczynom przybywa lat, a u boku mężów pojawiają się kobiety... młodsze kobiety. Pozycja żon staje się zagrożona, a w przypadku rozwodu zostaną z niczym. Prawnik, radca prawny i komornik zadbali swego czasu o to, aby ich wybranki podpisały intercyzę. Jedyny sposób na zmianę stanu cywilnego, to nie zostać rozwódką, a wdową! I to staje się wspólnym celem przyjaciółek. • Brzmi dobrze? Tak! I jest to naprawdę dobra komedia, mimo tego, że po drodze spotkamy kilka trupów... i takich, a właściwie takie, które po trupach dążą do celu. Mowa o Sandrze, która kiedyś była Sondrą i zarabiała na swoje marzenia własnym ciałem. Ten temat wydawałoby się uznała za zamknięty, zdobyła wykształcenie i planowała zostać panią mecenas. Pech chciał, że jej szefem okazał się jej były klient. • "Były sobie świnki trzy" to pełna humoru powieść Olgi Rudnickiej. Ci co znają twórczość autorki wiedzą, że nie będą się nudzić! Czy kobietom uda się zmienić zawód z "żony" na "wdowa"? Do tego "bogata wdowa"? To na pewno nie będzie proste zadanie, przekonajcie się sami! :)

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo