Aktywność użytkowników
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Najnowsze wpisy na blogach
-
Spotkania z Gwiazdami: Piotr TarczyńskiSpotkania z Gwiazdami: Piotr Tarczyński • Zapraszamy na spotkanie autorskie z Piotrem Tarczyńskim, a właściwie dr Piotrem Michałem Tarczyńskim, publikującym również pod pseudonimem „Maryla Szymiczkowa”. W zasadzie pół Maryli Szymiczkowej, druga połowa to Jacek Dehnel. • Nasz Gość to amerykanista, tłumacz literatury anglojęzycznej i politolog specjalizujący się w literaturze faktu i historii. Członek założyciel Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. Dawny działacz Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz kulturoznawcze w zakresie Ameryki Łacińskiej w Instytucie Ameryk i Europy Uniwersytetu Warszawskiego. W 2015 uzyskał na Uniwersytecie Jagiellońskim stopień doktora nauk społecznych w dyscyplinie nauk o polityce, na podstawie napisanej pod kierunkiem Adama Walaszka dysertacji Richard Nixon i mit złego prezydenta w amerykańskiej kulturze popularnej. Od września 2020 roku współprowadzi z Łukaszem Pawłowskim „Podkast amerykański”, w którym w przybliża polskim odbiorcom politykę i historię USA. Od 2015, wspólnie z Jackiem Dehnelem, tworzy cykl powieści kryminalnych osadzonych w realiach Krakowa z przełomu XIX i XX wieku. Za przekład „Światłości w sierpniu” Williama Faulknera został nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia. • Tematem styczniowego Spotkania z Gwiazdami będzie najnowsza publikacja Piotra Tarczyńskiego pt. „Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych”. Wieczór poprowadzi pisarka Małgorzata Gutowska-Adamczyk. • Wydarzenie jest dostępne dla osób z niepełnosprawnością ruchową. • Wstęp wolny! • 13 stycznia, godz.: 18:00 • Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy, Filia w Falenicy ul. Walcownicza 2 (budynek Kulturoteki) • [Obraz]
-
Boże Narodzenie 2025W nadchodzącym świątecznym czasie życzymy Państwu ciszy, • która pozwala usłyszeć to, co w codzienności najłatwiej zagłuszyć — • spokój własnych myśli, ciepło rodzinnych rozmów • i delikatne poruszenie serca, gdy dociera do nas prostota świątecznego piękna. • Życzymy Państwu wzruszeń, które przychodzą niespodziewanie — • bo to one przypominają, że wciąż potrafimy być wrażliwi na to, co ważne. • Niech Święta obdarzą nas spokojem i bliskością, • a Nowy Rok przyniesie zdrowie, pogodę ducha • i wiele dobrych chwil — zarówno w miejscach bliskich sercu, • jak i w progach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży, • jeśli zechcą Państwo do nas zajrzeć. • Z serdecznymi życzeniami • Dyrektor i pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży • [Obraz]
Najnowsze recenzje
-
-
Czyta się bardzo dobrze. Lektura na jeden wieczór. • Wyciągająca, napisana bardzo przystępny językiem. Opowiada o trudnych i przewrotnych losach bohaterów w czasie II wojny światowej.
-
Któż z nas nie miewał takich problemów, jak Lucek? Gdy trudności z zasypianiem pojawiają się sporadycznie nie ma w tym nic złego. Ale u Lucka zdarza się to jednak zbyt często. Gdy zbliża się godzina zasypiania nasz bohater jest pełen energii i sen wcale, a wcale nie chce do niego przyjść… To wina Dzików Nieśpików, które szaleją w jego pobliżu i nie dają mu zasnąć. Należy temu szybko zaradzić, bo niewyspany Lucek, to Lucek w złej kondycji dnia następnego. Na wszystko znajdzie się jednak rada. I tak Lucek z pomocą swej rezolutnej i bystrej mamy w końcu odzyskuje władzę nad zasypianiem. Dziki Nieśpiki zostają utrzymane w ryzach. • Na końcu książki dorośli znajdą podpowiedzi, jak wspierać dziecko w wycisza¬niu się, jak pomóc mu rozpoznać, że emocje zaczynają się rozkręcać, a wieczór przypomina dziką jazdę bez trzymanki. Dzieci nie lubią nudnych rozmów o emo¬cjach i nie przepadają za analizą wszystkiego, co się w nich kłębi. Ale wspólne przyjrzenie się, czego dziś potrzebują Dziki Nieśpiki, to całkiem inna sprawa. • Ciepła i bardzo zabawna opowieść o tym, jak wspaniałą przygodą dla kilkulatka może być tropienie pomysłów na wyciszenie dzików, tfu, to zna¬czy rozbrykanych emocji.
-
Akcja kolejnej powieści przygodowej z udziałem Tiril i Olivera ma swój początek w muzealnej sali. Bohaterowie udali się do galerii, by zobaczyć na własne oczy słynny obraz o tytule „Złodziej”. Jednak ich wprawne oczy, których z reguły nie da się prędko oszukać dostrzegają pewne nieścisłości. Obraz, na który właśnie spoglądają, a zdjęcie tego, zamieszczonego w katalogu wystawy znacznie różnią się pewnymi szczegółami. Szybko okazuje się, że mają do czynienia z nędzną kopią „Złodzieja”. Czyja to sprawka? Trzeba brać nogi za pas i wyruszyć tropem złodziejaszka. Tiril i Oliver liczą również na Wasze towarzystwo. Ja już rozwiązanie tej zagadki znam i gorąco zachęcam Was do wzięcia udziału w poszukiwaniach. Elvestad czeka. Udanej lektury.
-
„Cudze słowa” to coś na kształt biografii, ale niekoniecznie krystalicznej. Głównym jej bohaterem jest Benedykt, który zupełnie nic o sobie nie mówi. Za to na jego temat wypowiada się kilkoro innych ludzi, z którymi miał niegdyś styczność. Portret Benedykta wyłania się z różnych wspomnień, anegdot, dialogów, notatek. Wspomina go ojciec, kobiety jego życia, a także wykładowca filozofii, do którego uczęszczał na zajęcia. W tym wielogłosie jest wiele Benedyktów. Jest Benedykt geniusz, ale z obrazów przywołanych wyłania się także postać Benedykta oszusta i manipulanta. Jaki zatem był naprawdę? Dla każdego z relacjonujących zdawał się być zupełnie kimś odmiennym. Mawia się często, że „jak Cię widzą, tak Cię piszą”. No właśnie, któż z nich widział Benedykta takim, jakim w rzeczywistości był on sam? A może zwyczajnie nikt? W ten sposób autor kreuje postać głównego bohatera, próbując „poskładać go” z bardzo wielu „cudzych słów”. Ale na ile są to słowa szczere? Jest ich wiele i nie wszystkie są przychylne. Niektóre są brutalne, inne nieco bardziej intymne i delikatne. Te „Cudze słowa” sprawiają, że nie jesteśmy w stanie wyklarować sobie jego jednego portretu, bo ilu ludzi tyle wersji pewnych zdarzeń. Może właśnie o to autorowi chodziło. By fabuła tej książki pozostała otwarta i stawiała na pewnego rodzaju uniwersalizm. Nie mamy możliwości podjęcia jednoznacznej oceny kogokolwiek. To jest absolutnie niemożliwe, bo zbyt wiele nas od siebie dzieli, a czasami równe tyle łączy. Mogę jednak z całą odpowiedzialnością zaręczyć, że „Cudze słowa” są literackim majstersztykiem. Książką napisaną w sposób wprost niedościgniony. Polecam serdecznie.
Ostatnio ocenione