Aktywność użytkowników
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Najnowsze wpisy na blogach
-
Świąteczne życzenia z Kancelarii Prezydenta RPŚwiąteczne życzenia z Kancelarii Prezydenta RP • Z radością informujemy, że Miejska Biblioteka Publiczna w Łomży otrzymała okolicznościowe życzenia z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, przekazane przez Sekretariat Narodowego Czytania z Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. • Ten miły i symboliczny gest ze strony Pary Prezydenckiej jest dla nas ważnym wyróżnieniem oraz wyrazem docenienia roli bibliotek i czytelnictwa w życiu społecznym. Wprowadza on także szczególne ciepło i radość w ten wyjątkowy, przedświąteczny czas. • Dziękujemy za pamięć i serdeczne słowa. Życzymy wszystkim Czytelnikom, Przyjaciołom Biblioteki oraz Mieszkańcom Łomży spokojnych, pełnych nadziei Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w atmosferze bliskości, życzliwości i dobrej lektury. • [Obraz]
-
WESOŁYCH ŚWIĄT!🎄✨ Drodzy Czytelnicy i Mieszkańcy! ✨🎄 • Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzymy Wam spokojnych, ciepłych i radosnych chwil spędzonych w gronie najbliższych. Niech ten wyjątkowy czas przyniesie odpoczynek, nadzieję oraz wiele powodów do uśmiechu, a także obfituje w zdrowie, pomyślność i inspirujące spotkania — także te z dobrą książką 📚💫 • Wesołych Świąt • życzy Dyrektor oraz • Pracownicy Gminnej Biblioteki Publicznej ❤️ • [Obraz]
-
Grudniowy Klub Podróżników Neli Małej ReporterkiW sobotę po raz ostatni w tym roku spotkaliśmy się w filii naszej biblioteki w Twardorzeczce na zajęciach Klubu Podróżników Neli Małej Reporterki. W tym dniu poznaliśmy pomocników Świętego Mikołaja- renifery, zamieszkujące zimne, północne kraje. Dowiedzieliśmy się także kim jest jeleń, będący ich kuzynem oraz wskazaliśmy różnice między sarną, a łanią. Poznaliśmy miejsca, w których rośnie mech, zapoznaliśmy się z jego cechami charakterystycznymi oraz wykonaliśmy małe doświadczenie, związane z wciąganiem wody przez tą niezwykłą roślinę. Podczas zajęć korzystaliśmy z lup i mikroskopów służących do obserwacji, a na koniec stworzyliśmy piękne, kolorowe choinki z mchu chrobotka na papierze akwarelowym. Spotkanie poprowadziła pani dr Monika Pietraszko – Warchałowska z Tatrzańskiej Akademii Odkrywców. Dziękujemy za przeprowadzenie niezwykle interesujących zajęć, a uczestnikom za wspólne spędzenie czasu. • Zachęcamy i zapraszamy na następne spotkania w ramach naszego Klubu, już w Nowym, 2026 roku. • [Obraz] • [Obraz] • [Obraz]
-
Życzenia świąteczne[Obraz] • Z okazji Świąt Bożego Narodzenia pragniemy złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowia, spokoju i radości. • Niech ten wyjątkowy czas będzie pełen rodzinnego ciepła, życzliwości oraz chwil wytchnienia przy dobrej książce...
Najnowsze recenzje
-
„Wyjątkowe święta Jima” to niezwykła opowieść o pewnym muzealnym psie. I nie mam tu ma myśli eksponatu, bo tak to być może zabrzmiało, a żywego kundelka, którego dom stanowiły muzealne sale z przeróżnymi arcydziełami. Tak po prawdzie, Jim nie jest postacią fikcyjną, ale o tym w szczegółach dowiecie się z książki. Emma Thompson w swej opowieści przedstawiła jedną z przygód tego zawadiackiego psa. Związana jest ona z powstaniem tradycji wysyłania świątecznych kartek z życzeniami dla bliskich. I tu Jim odegrał niesamowitą rolę psa doręczyciela. Osobiście zaniósł świąteczną kartkę brytyjskiej królowej Wiktorii. Z królewskiego dworu jednak wyszedł „bogatszy” o nowe doświadczenie, jak i o monoklu. Zastanawiacie się pewnie skąd ten monokl? Zwyczajnie nie zdradzę, bo czytanie lektury straci smaczek. Powiem Wam jednak w sekrecie, że czas spędzony z Jimem będzie pełen dobrego humoru, zaskakujących zwrotów akcji, wzruszeń i magii. Zachęcam więc Was gorąco do sięgnięcia po tą naprawdę uroczą historię, a nie będziecie żałować. To będą mile spędzone chwile z Jimem.
-
„Aglo. Banką po Śląsku” autorstwa Zbigniewa Rokity to fascynująca i wnikliwa analiza społeczno-kulturowa regionu Śląska, ukazana przez pryzmat lokalnej historii i tożsamości. Autor z dużą precyzją łączy narrację historyczną z refleksją nad współczesnością, co czyni książkę zarówno źródłem wiedzy, jak i prowokacją do myślenia. Styl Rokity jest przystępny, a jednocześnie bogaty w szczegóły, co pozwala czytelnikowi zanurzyć się w tajniki śląskiej kultury i mentalności. Krytyczne spojrzenie na przemiany gospodarcze i społeczne regionu nadaje książce wymiar uniwersalny, mimo że skupia się na lokalnym kontekście. Autor umiejętnie balansuje między dokumentem a esejem, co sprawia, że publikacja jest interesująca zarówno dla specjalistów, jak i dla szerokiego grona czytelników.
-
„Gołoborze” autorstwa Macieja Siembiedy to znakomita powieść, która wyróżnia się głębią emocjonalną, bogactwem literackiej narracji oraz wyjątkowym oddaniem polskich górskich pejzaży. Autor z dużą precyzją kreśli portrety bohaterów, ukazując ich zmagania z własnymi demonami, tajemnicami i życiowymi wyzwaniami. Opisy surowego, ale jednocześnie pięknego gołoborza dodają powieści niepowtarzalnego klimatu, stając się metaforą zarówno izolacji, jak i wytrwałości. • „Gołoborze” to książka, która zostaje w pamięci na długo, oferując poruszającą i inspirującą historię osadzoną w polskim pejzażu i kulturze. To lektura dla tych, którzy cenią autentyczność, głębię i piękno literatury ukazującej polską przyrodę i duchowość. Gorąco polecam wszystkim poszukującym literackich doznań pełnych refleksji i emocji.
-
ZBIERACZE BORÓWEK, wzdycham po zakończeniu czytania. Na myśl przychodzą mi pola z filmowej wersji "Przeminęło z wiatrem", czy robotnicy na polach z serialu "Północ Południe"... • ZBIERACZE BORÓWEK i ich dusze, które wniknęły w moją. Zaczęłam czytać niepozornie, przykucnęłam jakoś, że na chwilę tylko, że na dwadzieścia minut, że tylko zacznę, że zobaczę, że ... i nic z tego że na chwilkę nie wyszło. Zostałam w tej książce cała i do dziś chyba jestem, mimo, że lektura dawno odłożona. • i chyba to jest piękno, jakiego zawsze szukam w książkach. tej tajemnicy wymieszanej z ciekawością i z tym eterycznym zmysłem strachu jakiegoś. bo co jeśli...? co się stanie i dlaczego...? • i jak to życie pokrętne jest. • i nurzam się w historii rodziny, która zmaga się z tragedią - ze zniknięciem Ruthie. została sama na wzgórzu. tam ją zostawia Joe, który z tym jej zostawieniem do śmierci nie znajdzie w sobie ukojenia. koszmar czynu i samoobwinianie będą mu ściskać gardło do chwili śmierci. wiele kroków postawi z złym kierunku, zbyt wiele słów powie, których nie powinien, zbyt wiele przemilczy, zbyt wiele przełknie, zrobi i zniszczy... i upadnie w samotności i chorobie, by pewnego dnia dowiedzieć się o życiu bez niego. • i jest Norma, która Normą nie czuje się w ogóle. są sny i wiele niewiadomych i rodzice, którzy milczą lub mówią to, co chcą by wiedziała. a prawda? gdzie jest prawda? czy życie ma być ślizganiem się po przeczuciach, domysłach i jakiś wewnętrznych poszukiwaniach siebie gdzie indziej? • i nadchodzi moment, gdy choroba się panoszy, gdy zjawiają się ludzie - ci potrzebni i wyczekiwani, nadchodzi chwila ukojenia. dla wszystkich. • i puszcza węzeł na szyi, łapiesz oddech i wiesz, że życie - jakby nie było - jest bardzo dobre. • ZBIERACZE BORÓWEK czyta się z emocjami. czytasz i chłoniesz każdą z postaci. wiesz, co znaczy samotność pośród ludzi i łzy wypłakane w ciemnym pokoju. wiesz, jak ściska tata i jak głaszcze mama. wiesz, czym jest rodzina, bliskość i kochające oczy, które patrzą na ciebie. wiesz, czym jest dom i bycie w nim. tak wiele? oj, wiele, a niewiele. • wspaniała powieść, która wrasta w duszę czytającego i tam zostaje. • agaKUSIczyta
-
Ostatnio ocenione