Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Biblioteka Kraków
[awatar]
Biblioteka Kraków
Rodzaj: Biblioteki publiczne
Telefon: 12 61 89 100
Województwo: małopolskie
Adres: Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego 3
31-154 Kraków
E-mail: administracja@krakowczyta.pl

GODZINY OTWARCIA

Informacje na temat zmiany godzin otwarcia filii Biblioteki Kraków znajdują się na stronie Biblioteki Kraków

1 stycznia 2017 roku z połączonych czterech niezaleznych sieci bibliotek dzielnicowych: Nowohuckiej, Krowoderskiej, Podgórskiej i Śródmiejskiej powstała Biblioteka Kraków - samorządowa instytucja kultury Gminy Miejskiej Kraków.

Misją Biblioteki Kraków jest zapewnienie powszechnego dostępu do różnorodnych zbiorów bibliotecznych, a także dostarczenie wysokiej jakości usług skierowanych do wszystkich grup użytkowników; szczególnie dzieci i młodzieży oraz osób z niep­ełno­spra­wnoś­cią. To również inspirowanie i wspieranie rozwoju intelektualnego, podejmowanie działań na rzecz zwiększenia obecności książki w życiu społecznym mieszkańców Krakowa i podnoszenie ich kompetencji czytelniczych, a także ochrony dziedzictwa kulturowego i literackiego Krakowa.

Strona internetowa

Najnowsze recenzje
1
...
40 41 42
...
65
  • [awatar]
    Biblioteka Kraków
    Wnet i tak zginiemy… • Pracowite ręce człowieka dbają o ziemię, żeby dobrze rosło się nasionkom. Podlewa, dogląda, troszczy się jak może. Nadchodzi jednak dzień, kiedy człowiek zakłada kalosze, wyjmuje koszyk ze spiżarni i wyrusza na łowy, krwawe i okrutne. • Już Jan Brzechwa zastosował personifikację warzyw w swoim wierszu „Na straganie”. Pogawędki i przekomarzania przeszły nagle w kłótnię, którą przerwała kapusta uświadamiając warzywom, że te spory nie są potrzebne, bo wkrótce i tak wszystkie zginą w zupie... Magdalena Szeliga w swojej książce poszła nieco dalej, stawiając pytanie, co jeśli rośliny miałyby uczucia? Horror to zbiór dwudziestu minithrillerów, przedstawiający w sposób niezwykle obrazowy okrucieństwo człowieka wobec warzyw i owoców. Człowiek przedstawiony został jak najgorszy psychopata, dręczyciel i morderca. On hoduje te rośliny, aby potem, gdy dojrzeją, zerwać je, uprowadzić do swojego domu i znęcać się nad nimi na różne sposoby – kroić, rozrywać, wbijać nóż we wnętrzności, przypiekać żywcem, używać wymyślnych narzędzi tortur. Złowrogie ręce, „żarłoczne ręce” – sięgną wszędzie tam, gdzie zobaczą żywy owoc. • Każdy z bohaterów ma swoją smutną historię, każdy ma swoje indywidualne cechy, które wyróżniają go od innych. Podejrzliwy ziemniak, ciekawska kukurydza, uczuciowy karczoch, próżny słonecznik, pewny siebie ananas czy małe słodkie groszki – wszystkich spotka ten sam los – zostaną w niewybredny sposób zamordowane przez człowieka. I nawet te rośliny, które od pokoleń wiedzą, że hodowane są, aby w rozkwicie swego życia pójść na śmierć, przekonują się, że okrucieństwo człowieka nie zna granic. Winogrona wiedziały, że umrą w młodości, nie bały się, kiedy nadszedł dzień, gdy odrywano je od łodyg. Czekało je jeszcze życie po śmierci i akceptowały swój los. Nie przewidziały jednak, że człowiek skaże je na największy dla nich horror – starość. Tym razem przewrotny człowiek zerwał winogrona nie po to, aby zrobić z nich wino, ale ususzyć je na rodzynki! Kalafior wie, że stworzył go człowiek i decyduje o jego życiu i śmierci. Jest pogodzony ze swoim losem i chce zginąć z godnością, ale czy to możliwe, skoro podzielono go na małe kawałki, obtoczono klejącym ciastem, a potem rzucono na rozgrzany olej... Zadziwiająca jest determinacja i nadzieja do samego końca tych torturowanych owoców i warzyw, że uda im się przeżyć, choćby w jednym kawałku... • Niezwykła, pięknie wydana książka M. Szeligi jest zilustrowana przez utalentowaną Emilię Dziubak, jej prace wielokrotnie wystawiane były w kraju i za granicą. Wspaniałe obrazy, mroczne i niepokojące, pełne motywów roślinnych, nasycone intensywnymi kolorami, trafnie oddają klimat tych strasznych historii. Ilustratorka z wielką precyzją odmalowała emocje na „twarzach” owoców i warzyw. • „Horror” M. Szeligi to książka przeznaczona raczej dla starszych dzieci, młodsze mogą nie zrozumieć czarnego humoru, który zaserwowała nam autorka i nie raz mogłyby się polać łzy nad losem startej marchewki, rozgniecionego pomidora czy okrutnie wydrylowanych czereśni... • Maria Twardowska-Hadyniak • Biblioteka Kraków
  • [awatar]
    Biblioteka Kraków
    Pisarka i autorka biografi i najz­nami­enit­szyc­h osobistości polskiej historii i kultury (m.in. Kościuszki, Mickiewicza, Słowackiego, Norwida, Chopina, Sienkiewicza, Żeromskiego), historyk literatury, świetny fotografik, scenarzystka, autorka wystaw, spektakli, programów telewizyjnych i radiowych – Barbara Wachowicz (zm. 2018) – dotarła chyba wszędzie tam, gdzie przed laty bywał poeta Jan Kasprowicz. • Od kujawskiej kolebki, poprzez Inowrocław, Poznań, Opole, Racibórz, epizod lipski, Wrocław, Lwów, aż po Poronin i Harendę, najbliższą mojemu sercu. Motto do książki Czas nasturcji. Ścieżkami Kasprowicza autorka pozwoliła wybrać wielbicielom talentu poety. Unikalne fotografie, wiersze, fragmenty listów, wspomnień, cytaty, wszystko to składa się na fascynującą biografię autora hymnów Święty Boże i Salve Regina. Pierwsze lata życia przyszły poeta spędził w prostej, szymborskiej chacie, z ojcem harującym na utrzymanie rodziny i ukochaną, najważniejszą matką. Wyboista droga wiodła od biedy, ciężkiej pracy, niepowodzeń szkolnych, aresztowań – do poezji i nauki. • Dopiero ostatnia żona opromieniła jego życie. Niestety, własnym domem, przystanią, o której marzył, dane mu było cieszyć się tylko trzy lata. Odszedł w niedzielę 1 sierpnia 1926 r., Marusia zerwała wtedy ich ukochane nasturcje, które zasuszone do tej pory są na Harendzie. Małżonkowie spoczywają w mauzoleum obok swojego domu. • Szkoda, że książka pisarki losu polskiego i ministra patriotyzmu (za wyjątkowy dar przekazywania młodzieży polskiej skarbów narodowego dziedzictwa) nie doczekała się jeszcze drugiego wydania. Czas najwyższy to zmienić. • Joanna Muniak • Biblioteka Kraków
  • [awatar]
    Biblioteka Kraków
    Matka, mama, mamusia, mamunia, mamcia – słowo, które dla każdego dziecka, bez względu na to czy ma lat trzy, czy sześćdziesiąt trzy zazwyczaj brzmi i kojarzy się z czułością i bezpieczeństwem. Gdy nam w życiu ciężko i źle, do kogo pójść jak nie do mamy? O mamie też, a raczej o mnogości rodzajów mam, opowiada książka hiszpańskiej pisarki – Raquel Díaz Reguera. • W pozycji Mama jest tylko jedna, a tu mamy wszystkie wyróżniła oraz w niezwykle ciekawy sposób opisała aż trzydzieści typów, czyli najbardziej repr­ezen­taty­wnyc­h postaci, jakie może przybrać każda matka, nadal pozostając sobą, czyli najwspanialszą, jedyną i niepowtarzalną mamą. Wśród dowcipnie scha­rakt­eryz­owan­ych rodzajów matek można znaleźć typy tradycyjne: Mamę Kwokę, która swoje dzieci trzyma mocno pod swoimi skrzydłami, Mamę Optymistkę, wiecznie uśmiechniętą, Mamę Wrzeszczkę, której krzyk słychać na końcu świata, a nawet dalej, Mamę Kaprala, zawsze stawiającą na swoim, Mamę Nie Usiedzi w Domu, której ulubionym sportem jest spacerownictwo, Mamę Spod Igiełki, zawsze perfekcyjną, ale także typy nieco nowatorskie: Mamę Akrobatkę, zgrabnie lawirującą między piętrzącymi się codziennymi obowiązkami, Mamę Animatorkę, dla której życie to jedno wielkie przyjęcie urodzinowe, Mamę Hipiskę, żyjącą w zgodzie z naturą czy Mamę Sportsmenkę, niewyobrażającą sobie dnia bez porannego joggingu. • Autorka z dużą dozą humoru, a czasem nawet ironii, opisuje rodzicielki, ich zalety, ale też wady, bo przecież nie ma mamy idealnej, choć każda matka jest idealna na swój sposób. Dużym walorem książki są jej ilustracje. Rysunki stworzone przez Raquel Díaz Reguerę zachwycają. Książkę serdecznie polecam każdemu rodzicowi i każdemu dziecku do wspólnej lektury! • Małgorzata Koźma • Biblioteka Kraków
  • [awatar]
    Biblioteka Kraków
    Biblioteka Kraków otrzymała od Wydawnictwa Literatura kilkanaście książek wydanych w roku 2018. Przeglądając ten zbiór zainteresowałam się jedną z nich. Na okładce znalazła się cyfra 38, w jej wnętrzu twarze dziewczyn, a obok przerażony, samotny chłopiec. Na odwrocie okładki znalazło się zdanie: Jak pokonać nieśmiałość, zdobyć 38 koleżanek i doprowadzić kumpla do szału? Nie pozostało nic innego, jak zajrzeć do środka i przekonać się, o czym właściwie napisał Rafał Witek, laureat wielu nagród literackich, w książce Michał i 38. • Bohaterem jest tytułowy Michał, brat Marianki i miłośnik pociągów. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie szalona decyzja chłopca, który dla swojej pasji jest w stanie się poświęcić i... zapisać na chór. Spotkania odbywają się dwa razy w tygodniu w oddalonej od centrum dzielnicy. Oznacza to, że będzie mógł podróżować 38 przystanków zarówno metrem, jak i tramwajem. Na pierwszym spotkaniu okazuje się jednak, że realizacja marzeń będzie wyzwaniem dla Michała. Z natury nieśmiały znajdzie się w towarzystwie wielu dziewczynek, w dodatku będzie musiał wziąć udział w przesłuchaniu i zaśpiewać przed panią Karoliną. Czy chłopiec poradzi sobie z tym wyzwaniem i zostanie w chórze? Czy pokona nieśmiałość i zaśpiewa solo na ważnym koncercie? Jeżeli jesteście ciekawi, jak zakończy się przygoda z chórem, odsyłam Was do książki. • Inspiracją dla Rafała Witka była działalność warszawskiego chóru Mille • Voci, który obecnie liczy blisko 100 dzieci. Znaczną część ich repertuaru stanowią utwory włoskiego chóru Piccolo Coro Mariele Ventre dell’Antoniano, którego fanką jest również mama Michała i Marianki. Czytając książkę dzieci obserwują wewnętrzną przemianę bohatera, jego walkę z nieśmiałością, strachem przed występami publicznymi oraz ciekawością 38 dziewczyn, a przy tym śmieją się z sytuacji i przygód bohaterów. Opowiadanie świetnie uzupełniają ilustracje Joanny Kłos, które oddają emocje, są dynamiczne i wielobarwne. Warto zwrócić również uwagę na wyklejkę. Znalazły się tam czarno-białe twarze koleżanek bohatera, które mogą nieco przerażać, ponieważ wszystkie uchwycone zostały w momencie śpiewu. Książka o realizacji marzeń, przyjaźni, rozwijaniu zainteresowań, integracji, której nie powinno zabraknąć w domowej bibliotece. • Paulina Knapik • Biblioteka Kraków
  • [awatar]
    Biblioteka Kraków
    Pewnego dnia bohater książki – kot Homer – wraca do swojego domu. To, co tam zastaje, wzbudza w nim ogromną złość. Pozostałe kocięta zjadły jego porcję, zajęły posłanko. Jakby tego było mało, w kuwecie zostawiły niewyobrażalne pokłady brudu. Dotknięty do głębi futrzak czuje się znieważony. W zaistniałej sytuacji nie widzi dla siebie miejsca w dotychczasowym domu. Wyrusza na poszukiwania nowego lokum i przyjaciela, który rzecz jasna będzie uwielbiał Homera ponad wszystko. A my, czytelnicy, podążamy za nim do niezwykłego świata roślin i zwierząt, aby przyjrzeć się wszelkim rodzajom przyjaźni. • Podążając za narratorem poznajemy zależności istniejące w faunie i florze całegoświata. Dowiemy się, jak wygląda np. przyjaźń opiekuńcza. Znajdziemy ją w relacji mrówek troszczących się o mszyce w zamian za produkowaną przez nie słodką wydzielinę (spadź). Poznamy typ nieświadomego przyjaciela, czego świetnym przykładem jest żuk gnojowy, wykorzystujący odchody łosia do budowania gniazd dla potomstwa i do… jedzenia. Dopełnieniem powyższych i wielu innych ciekawostek są wspaniałe ilustracje Emilii Dziubak. To już kolejny popis jej artystycznej precyzji i kunsztu. Sama autorka w jednym z wywiadów mówi: *Dorosły może czytać z dzieckiem książkę przez rok, znać ją na pamięć, ale nie zauważy, że mucha ma jedną nóżkę za mało. Dzieci widzą wszystko. Przyglądają się głębiej rzeczywistości. • Jak potoczyły się losy osamotnionego Homera, czy podjęta przez niego wyprawa przyniosła oczekiwane efekty? Czego nauczył się nasz nazbyt obrażalski kotek? Koniecznie sprawdźcie sami. • Dorota Bojeczko • Biblioteka Kraków
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
agata.staniak
matbudny
kagepatko
dabrowska.gabi9
Fel
kajci72
rplaminiak
joanna0607
jfetera77
agnieszka47
morek.antonina
danutahalenda
wgorski
sebboa
wjsady
Agaava

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo