Przykro mi ale tym razem wtopa Pratchetta. Powieść najsłabsza jak dotąd w cyklu. Chyba nie udał się ten delikatny ukłon twórcy w stronę młodszych czytelników. Jest mało zabawnie i drętwo z dramaturgią. Całość ratuje Rincewind. Można sobie darować czytanie powieści Faust-Eryk i dzięki temu zachować niezmienioną opinię o całości cyklu Świat Dysku. Nota 3.

Jedna z najlepszych powieści cyklu Świat Dysku. Jest akcja, delikatny wątek romantyczny, zagubiony bagaż i nieoceniony mag fajtłapa Rincewind, który kolejny raz ratuje świat w bardzo dramatycznych okolicznościach. Dodatkowo lub standardowo specyficzne poczucie humoru, które tak cenię u Pratchetta. 4+

Powieść klasyka s/f Philipa K. Dicka o alternatywnym świecie po II wojnie światowej. Obawiam się, że dla dzisiejszego czytelnika jest mocno nieczytelna, mało w tym fantastyki, akcji a za dużo psychologii. Pomysł niebanalny: Niemcy i Japonia wygrywają wojny światowe i dzielą świat na swoje strefy wpływów. Bohaterowie książki usiłują odnaleźć się w tym świecie. Amerykanie stają się Japończykami ci zaś pragną się zamerykanizować. Podlane to sosem fatalizmu, niepokojów egzy­sten­cjal­nych­ i osobistym dążeniem do szczęścia w różnych wymiarach kulturowych. Nie należy zapominać o kontekście historycznym, w którym pisana była powieść (okupacja przez USA Japonii, wojna w Wietnamie, inwazja komunizmu na świecie). Nota 3+

Kolejny Pratchett przeczytany. Szału nie ma ale solidna porcja rozrywki zapewniona. Kapitalny pomysł: Śmierć poszukujący ucznia. Do tego wątek miłosny i dramatyczna akcja walki z czasem. Jako dodatkowy smaczek epizod z magiem Rincewindem - perełka. Całość 4.

Prawie na pięć lub mocna czwórka! Kto przeczyta oceni sam. Kapitalny humor, świetne zbitki językowo-kulturowe. Temat książki aktualny i dziś równ­oupr­awni­enie­ płci, zaznaczam w środowisku magów i czarownic. Akcja może nie szczególnie dramatyczna ale wszystko jest wynagrodzone wybitnymi zdolnościami autora do transmutacji przysłów, powiedzeń czy mądrości ludowych. Co najmniej na poziomie Violetty/Sochy z serialu "Brzydula". Na minus dłużyznowata, nie czytelna scena walki Esk i Simona z potworami wyobraźni. 4+