Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
efkaraj
Najnowsze recenzje
1
...
8 9 10
...
16
  • [awatar]
    efkaraj
    Ponieważ kocham wszystko co krakowskie, musiałam przeczytać. Nie jest to powieść, którą czyta się z zapartym tchem. Historia opowiada o czasach, w których grzechem było być kobietą. Czasy królów i księżniczek odarte z baśniowej otoczki. Autorka przekazuje nam wiedzę o kobietach tamtych lat w sposób mroczny, smutny i dość zniechęcający. Zupełnie jakby kobiety nie miały żadnych powodów do radości.
  • [awatar]
    efkaraj
    Czytając tę książkę, bardziej skłaniałam się do kwalifikowania jej jako powieści psychologicznej niż thrillera. Fabuła jest ciekawa, do końca nie wiadomo kto jest byłą morderczynią. Końcówka również jest zaskakująca, ale... W całej opowieści za dużo jest przemyśleń rozh­iste­ryzo­wane­j, nadopiekuńczej matki, aby thriller trzymał czytającego w napięciu.
  • [awatar]
    efkaraj
    Według mnie, nie warto. • Poziom literacki tego kryminału osiągnął dno. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to literatura piękna, ale język użyty w tej książce mógłby śmiało konkurować z konwersacjami spod budki z piwem. • Od dłuższego czasu nie oglądam polskich kryminałów, z powodu wylewającego się chamstwa i wulgaryzmów. Z przykrością stwierdzam, że Świst Paulina, dołączyła do tego trendu. • Kryminału w tym kryminale też jest niewiele. Raczej wulgarny romans adwokat i prokuratora, z przestępcą w tle. Odnoszę wrażenie, że na prawdziwy kryminał autorce brakło pomysłów. • Na pewno nie sięgnę po kolejne pozycje tej autorki. Szkoda czasu na wulgarną papkę. • Gdyby wyciąć wszystkie wulgaryzmy jakie zawarte są w tej książce, z 300 stron zastałoby 100... • Nie polecam.
  • [awatar]
    efkaraj
    Po przeczytaniu takiej powieści jak ta, zwykle nie sięgam po żadną inną książkę. Potrzebuję kilku dni na przemyślenia. I nie znaczy to, że siedzę i rozmyślam, ale gdzieś w podświadomości mam głęboko wyryty ślad losów bohaterów. • Opowieść o miłości, w czasach gdy świat podzielił się na tych złych i tych jedynych...
  • [awatar]
    efkaraj
    "Filary ziemi" mnie zniechęciły do Folleta całkiem. A taka byłam zachęcona... Tutaj autor odleciał całkiem w stronę czarno-białej fabuły, która nijak ma się do czasów owczesnych. Pomimo, że początek zapowiada się bardzo ciekawie, im dalej w tekst, tym bardziej nudno, przewidywalnie i nawet niesmacznie. • Bohaterowie są albo bardzo źli, sadystyczni i zboczeni, albo bardzo dobrzy, pokorni i pełni cierpliwości. • Wydaje się, że przed napisaniem powieści historycznej, Follet nie zadał sobie trudu, aby zgłębić zwyczaje panujące w średniowieczu. Czytając "Filary..." dowiemy się, że ksiązki były ogólnodostępne, kobiety chodziły w mini tunikach, samotna czarownice mieszkające w lesie umiały czytać, pisać (w kilku językach), polować i nikt ich nie niepokoił. Wystraczyło, że popatrzyły na bandytę, a bandyta uciekał przestraszony. • Całości dopełnia jakiś problem autora z seksualnością. Opisy obfitych, sterczących piersi i wstrętne opisy gwałtów pojawiają się co kilkadzisiąt stron. • Po następne części na pewno nie sięgnę.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
28
  • Zaginiona dziewczyna
    Flynn, Gillian
  • W lesie
    Neuhaus, Nele
  • Żywi i umarli
    Neuhaus, Nele
  • Zły wilk
    Neuhaus, Nele
  • Kto sieje wiatr
    Neuhaus, Nele
  • Sowa
    Bjork, Samuel
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo