Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
grzes555
Najnowsze recenzje
1 2 3
  • [awatar]
    grzes555
    Pierwsza część rewelacyjna, z ciekawą akcją, ciekawie psychologicznie zarysowanymi bohaterami i nies­podz­iewa­nymi­ zwrotami akcji. Druga część nie udźwignęła poziomu pierwszej. Bohaterowie płascy, miałcy, brak spójności z wątkami pojawiającymi się w pierwszej części, niepotrzebne wtrącenia i wątki. Akcja toczy się wprawdzie szybko, ale jest bardzo przewidywalna, a rozwiązania można już się domyślić po kilkudziesięciu stronach. Jedyne co u Szamałka jest niezmienne, to napięcie. Wysokie.
  • [awatar]
    grzes555
    Książka, jak sam opisywany Kraków, magiczna. Od początku czuć ten specyficzny galicyjski klimat.
  • [awatar]
    grzes555
    Książka bardzo słaba, napisana ciężkim, grafomańskim językiem. Bardzo męcząca. Cud, że zdołałem dotrzeć do 50 strony. Należało się "0", ale niestety nie ma takiej oceny.
  • [awatar]
    grzes555
    Ciekawe eseje o językach europejskich, nawet tych zupełnie nieznanych, pisane z dużą dawką dowcipu i lekkości. Pomiędzy wierszami przemycona jest spora dawka wiedzy lingwistycznej, która, nie wiadomo w jaki sposób, sama zagnieżdża się w głowie czytelnika. Polecam na długie wieczory.
  • [awatar]
    grzes555
    Książka przeciętna, choć ponadprzeciętna w swojej objętości. Początek dość wciągający, potem dłużyzny, niepotrzebne i nierozwiązane ostatecznie wątki, koniec sztampowy i nieco patetyczny. Historia, jak i powieść skrojona pod amerykańskiego czytelnika (wątki popkulturowe w większości są niezrozumiałe dla Polaków, tak jak i większość wątków politycznych), albo fana Kinga. Ja nie jestem ani jednym, ani drugim, stąd pod koniec historii bardzo już się nią nudziłem.
Planowane i pożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo