Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
89 90 91
...
106
  • [awatar]
    Iska
    Książka ta wywołała wiele kontrowersji z powodu rozdziału dotyczącego rzekomej profanacji Najświętszego Sakramentu. Spójrzmy jednak na jej treść w całości nieco bardziej obiektywnie. Jej główna bohaterką jest Nina. Nina jest dość rozkapryszonym dzieckiem, ale trudno się temu dziwić. Pochodzi bowiem z rozbitej rodziny. Jej rodzice się rozwiedli, więc mała ma obecnie dwa domy, choć w gruncie rzeczy jej wychowaniem w dużej mierze zajmuje się mama. Mama jest rzecz jasna zapracowana i cóż wiele rzec, nie poświęca swemu dziecku dostatecznie dużo czasu. W związku z powyższym Nina to nieco zagubiona dziewczynka. Z dnia na dzień zadaje coraz więcej różnych pytań, na które nie zawsze otrzymuje konkretne odpowiedzi. Bywa jednak i tak, że w danej chwili nie ma ich zwyczajnie komu zadać. Jest więc zmuszona radzić sobie sama. Nie zapominajmy, że jest dzieckiem, wiec pojmuje świat nieco inaczej. W rozstaniu swych rodziców natomiast dostrzega pewne plusy. Odtąd obchodzi wszystkie święta podwójnie, a także otrzymuje podwójne prezenty okolicznościowe. Cierpi jednak na tym jej rozwój psychiczny oraz intelektualny. Chociażby dlatego Nina nie wie o tym, że nie chrzci się nikogo szampanem, że nie da się zanurkować w pościeli, że ludzie nie potrafią samodzielnie latać, ani także chodzić po wodzie niczym Jezus. Nina to dziewczynka z ogromnym temperamentem, niczym nieograniczoną wyobraźnią oraz ciekawością. Podczas odkrywania „tajemnic” tego świata doświadcza niesamowitych przygód pełnych humoru. Książka ta jest powieścią dla dzieci. Należy jednak mieć na uwadze fakt, że po jej lekturze należałoby kilka dość istotnych rzeczy dziecku wytłumaczyć, bowiem stanowi ona doskonały pretekst do podjęcia z dzieckiem dyskusji na naprawdę ważne tematy dotyczące życia w rodzinie, zawiązywania przyjaźni, wiary w Boga, śmierci, dobrego wychowania oraz szacunku. • Co tyczy się tego haniebnego rozdziału „Gdzie jest Bóg?”… Cóż… Pamiętajmy, że wszystko, co zostało w tej książce napisane jest widziane z perspektywy 8-latka. Kto z nas w tym okresie życia nie miewał głupich pomysłów? Pewnie każdy je miał. Fakt. Może autorka nieco przesadziła, choć pewnie nie miała złych intencji. Niewątpliwie stało się… Mogła wymyślić coś znacznie mniej poruszającego. Żyjemy jednak w wolnym świecie i każdy czytelnik ma prawo wyboru. Jeżeli coś się w danej książce nam nie podoba to jej zwyczajnie nie czytajmy. Poza tym uważam, że każdy zdroworozsądkowy rodzic zwraca uwagę na to, co jego dziecko ma zamiar przeczytać i czy uważa tą lekturę za odpowiednią czy też nie. Dla mnie książka ta nie jest problemem. Nie ma w niej sytuacji, której nie potrafiłabym dziecku wyjaśnić. Na rynku wydawniczym jest mnóstwo innych publikacji, które propagują znacznie bardziej deprymujące zachowania niż te, których bohaterką stała się „Mała Nina”. Kto nie chce niech nie czyta, lecz kto nie czyta lepiej żeby się również nie wypowiadał w danym temacie w sposób nieobiektywny.
  • [awatar]
    Iska
    „Małe życie” książka wyzwalająca wszelkie emocje. Przedstawiona w niej historia głównego bohatera jest wręcz niep­rawd­opod­obna­. To opowieść o życiu niewielkiej grupki przyjaciół, którzy dla siebie nawzajem są w stanie zrobić absolutnie wszystko. Jest to powieść bez granic. Nie istnieje w niej granica przyjaźni, miłości, wzajemnego zaufania, nie ma też wyznaczonej granicy ludzkiego cierpienia. Lektura ta to niebywale trudne przeżycie dla czytelnika. Jest przepełniona bólem, cierpieniem, traumatycznymi przeżyciami. Wzbudza też lęk, momentami oburzenie, złość, a także wściekłość. Z jakiego powodu? Z racji nieudolności głównego bohatera, jego niezdecydowania, asymilacji, życiowego zdez­orie­ntow­ania­, ciągłego wzmożonego pesymizmu, uległości oraz braku podejmowania decyzji w sposób w pełni świadomy i racjonalny. Uff... Długo można by dywagować na temat tej pozycji. Faktem jest jednak, że aby móc wydać na jej temat obiektywną opinię należy ją poznać w całości. Czy zaskakuje? Niekoniecznie... Z całą pewnością wykańcza psychicznie, ale myślę, że jest tego warta. Interesująca i frapująca zarazem. Polecam tylko i wyłącznie wytrwałym CZYTACZOM.
  • [awatar]
    Iska
    „Uśmiechnij się i nie trać wiary” tymi słowami zakończyła swą książkę Bronnie Ware. Z całą pewnością nie jest to książka o śmierci. Wręcz przeciwnie jest to książka o życiu, a właściwie o sensie jego istnienia. Powinna ona nosić tytuł ŻYJ TAK, ABY NICZEGO PÓŹNIEJ NIE ŻAŁOWAĆ. Czego najczęściej żałujemy…? Nigdy nie żałujemy tego co materialne, a o co tak często wszyscy zabiegamy. Żałujemy tego, czego nie da się kupić za ŻADNE pieniądze. Jesteśmy źli z powodu tego, że nie żyliśmy tak, jak nam podpowiadało serce. Zbyt często w swym życiu oglądamy się na innych, ulegając presji otoczenia. Przepracowujemy się kosztem wolnego czasu, który moglibyśmy spędzić z najbliższymi. Często też mamy żal z powodu braku życiowej odwagi niezbędnej do okazywania własnych uczuć. Żałujemy również utraty kontaktów z przyjaciółmi, którzy w tych ostatnich chwilach mogliby okazać się dla nas naprawdę doskonałym wsparciem. Najbardziej jednak w świecie ubolewamy nad brakiem szczęścia… Do takich wniosków dzięki swym obserwacjom dochodzi autorka tej książki. Z całą pewnością się nie myli. Pytanie tylko na ile ze sobą jesteśmy szczerzy, aby móc na tej ostatniej życiowej prostej zwyczajnie się do tego przyznać. Książka ta niewątpliwie zmusza czytelnika do głębokiej refleksji nad własnym życiem. Gorąco polecam…
  • [awatar]
    Iska
    Zachęcona pochlebnymi opiniami o "Służących" postanowiłam zapoznać się z tą zachwalaną lekturą. Będę szczera... Nie zrobiła ona na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia. Język jakim posługuje się w powieści autorka mnie bardzo drażnił. Rozumiem, że chciała podkreślić w ten sposób charakter pewnych jej bohaterów, ale bez przesady... Świetnie natomiast, że pomysł na przedstawienie sytuacji służących oraz sposobu ich traktowania autorka zaczerpnęła korzystając w dużej mierze z własnego doświadczenia i wieloletnich obserwacji. To z całą pewnością powieść ponadczasowa, która bardzo wiele mówi czytelnikowi o wyswobadzaniu się z ograniczeń. W sumie nic odkrywczego, aczkolwiek z dużą dozą dobrego humoru. Można ją przeczytać, ale za lekturę obowiązkową bym jej nie uznała.
  • [awatar]
    Iska
    Nie ma to jak kawałek naprawdę dobrej literatury i to na dodatek polskiej. Napisana doskonałą polszczyzna, pełną "zwiewnych" metafor historia Sońki z Podlasia urzeka, skłania do refleksji, wzrusza, fascynuje. Autor w sposób niezwykle "lekki", aczkolwiek nadzwyczaj inteligentny opowiedział o losach głównej bohaterki, obierając sobie za tło wydarzeń temat największej z wojen... "Sońka" sama otwiera się przed czytelnikiem i snuje swą pełną emocji opowieść o nieszczęśliwym życiu w małej wsi... Natomiast powieściowym odbiorcą całej tej historii jest pewien posłaniec, który zjawia się znikąd, aby wysłuchać opowieści jej życia. I tak poznajemy historię zakazanego uczucia, jakie żywiła Sońka do pewnego Niemca, z którego zrodził się Mikołaj. Ale także Miszę poświęcającego się dla niej bez końca. Prócz niepojętej miłości, przekraczającej wszelkie bariery na kartach tej książki spotykamy się również z niebywałym okrucieństwem, poniżeniem, nienawiścią oraz upokorzeniem. To powieść godna zaangażowania się w jej treść. Polecam zatem serdecznie.
Ostatnio ocenione
1
...
37 38 39
...
89
  • Córka fałszerza. T. 1
    Jax, Joanna
  • Filary Ziemi
    Follett, Ken
  • Otchłań
    Koprowicz, Jacek
  • Z pozdrowieniami, Żyrafa
    Iwasa, Megumi
  • Pustostany
    Kotas, Dorota
  • Kobieta z wydm
    Abe, Kōbō
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo