Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Pierwszy tom z cyklu : Martin Servaz. Debiut autora. • Jak dla mnie rewelacja : ponad 500 stron napięcia zbudowanego perfekcyjnie (miasteczko położone w dolinie, gdzieś w Pirenejach, w środku zimy, śnieżyce, przemykające cienie, wiatr szalejący na oknem), ciągłe zwroty akcji, wyłaniające się spod warstw śniegu zamierzchłe tajemnice mieszkańców , na zboczu jednej z gór zamknięty ośrodek-szpital psychiatryczny z pacjentami niczym w "Milczeniu owiec", inteligentny i przystojny policjant prowadzący śledztwo - Martin Servaz, tajna organizacja, niewyjaśnione samobójstwa z przed lat i "świeżo" powieszone trupy. • Polecam
-
Książka czytana "na raty", bo nie mogłam za jednym podejściem czytać, ze względu na drastyczne opisy i ukazane okrucieństwo. • Bardzo dobry i przerażający jednocześnie thriller. Świetnie zbudowane napięcie, pełna zawiłości i niedomówień fabuła, wyraziści bohaterowie i...przerażające zbrodnie, o których nie chcemy nawet myśleć.... kilkakrotnie serce mi przyspieszyło i włos na głowie się zjeżył .... • Mnie , oprócz tego , co napisałem wyżej , bardziej zaciekawił watek, w którym to bohaterka po śmierci męża odkrywa, że mąż miał podwójne życie. • Polecam.
-
Kasza jaglana to moje ostatnie odkrycie kulinarne. I dlatego sięgnęłam po tę książkę. Najpierw plusy : książka pięknie wydana, rewelacyjne zdjęcia (aż ślinka cieknie w trakcie oglądania), duża ilość informacji podana w postaci czytelnych tabel, sporo wiadomości o funkcjonowaniu organizmu, ciekawe przepisy. I tyle , jeśli chodzi o plusy. Minus znalazłam jeden : nie rozumiem po co w książce kulinarnej wciskać Boga i wątki chrześcijańskie. Według mnie - niepotrzebne zupełnie, bo mogą zrazić czytelników innej wiary do książki. • Podsumowując : polecam .
-
Bardzo dobry kryminał : dobrze zbudowane napięcie, pogmatwana fabuła, dużo zwłok, inteligentny zabójca, bystrzy policjanci i zaskakujące zakończenie, czyli wszystko jest to, co lubię. Polecam.
-
Książka to zapis eksperymentu, która przeprowadziła autorka pod nazwą "Rok bez Zakupów". Czy da się przeżyć bez kupowania ? Czy można ograniczyć się do zakupowego minimum? Co znaczy bycie oszczędnym ? Czy rzeczywiście potrzebujemy tych wszystkich rzeczy, które widzimy w reklamach ? W książce mnóstwo pytań, sporo informacji i jeszcze więcej refleksji na temat konsumpcyjnego trybu życia. Bo wiele osób żyje według motta : "mam, więc jestem "... • Nie ze wszystkim się zgadzam , nie wszystko mi się podobało w tej książce, ale namawiam do jej przeczytania, chociażby po to, żeby zastanowić się... • Polecam.