Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
kayetan2

W książkach napisanych "dla rozrywki" szukam rozrywki, w książkach naukowych - naukowej wiedzy, w literaturze faktu - faktów, etc. W żadnych nie toleruję nudy, nieudolności, autoprezentacji walorów intelektualnych autora. Tyle!

Najnowsze recenzje
1
...
5 6 7
...
32
  • [awatar]
    kayetan2
    Dwóch autorów podpisanych pod jednym tytułem budzi zawsze obawy. Powieść to nie tort, który można zrobić w dwie, trzy, albo i cztery osoby. "Deus Irae" jest filozoficzno-religijnym bałaganem, którego specyficzna narracja zniechęca do czytania. Niewątpliwie widać w tej powieści talent obu pisarzy i z pewnością książka ma swoich wielbicieli, bo ma ich każda forma przerastająca treść. Ostatni, króciutki rozdział jest wisienką na tym mało udanym torcie.
  • [awatar]
    kayetan2
    Książka opisuje z grubsza dzieje postępu technicznego poczynając od jednego z naji­stot­niej­szyc­h wydarzeń, jakim było wykorzystanie pary do budowy najróżniejszych maszyn. Historia jest ciekawa i pouczająca sama w sobie, ale Liebfeld nie wznosi się ponad poziom przeciętnego autora podręczników. Całość psuje dodatkowo zabarwienie anty­kapi­tali­styc­zne, więc książka miejscami przypomina pogadanki o wyższości gospodarki socjalistycznej. Ostatnią część, gdzie mowa o komputerach i zdobywaniu kosmosu, czyta się z rozbawieniem, ale bez większej przyjemności.
  • [awatar]
    kayetan2
    Wreszcie znakomity kryminał. Zrażony marnością prze­rekl­amow­anyc­h "mistrzów" gatunku niechętnie sięgnąłem po Grishama, którego wcześniej nie czytałem. Warto było! Żywe postaci, dobre dialogi no i świetnie wymyślona akcja. Totalnie skorumpowana sędzina ze stanu Floryda, opływająca w luksusy, strzeżona przez przestępczy syndykat i gotująca się do rozprawy z nią gromadka dziwnych ludzi o dziwnych intencjach, z rządowymi agentami sądowej dyscyplinarki w rolach głównych. Ciężkie miliony, złowrogie kasyno, pazerne plemię Indian. Nic, tylko czytać.
  • [awatar]
    kayetan2
    Nieudanego komiksu, który przybrał postać książki - tom drugi. Dickens spłaca dług wdzięczności wobec Sama Wellera, dzięki któremu "Klub Pickwika" zaczął być czytany przez publikę - ów służący tytułowego bohatera wnosi iskrę do całej tej "telenoweli", lecz w dalszym ciągu jest miałko. Dwa tomy dało się przeczytać, gdyby był trzeci - już bym sobie go darował.
  • [awatar]
    kayetan2
    To miała być seria lekkich, obrazkowych opowiastek satyryczno-obyczajowych. Dickens zdominował i zgnębił rysownika, aż ten popełnił samobójstwo. Ten miał następcę, lecz z zamysłu wydawcy niewiele wyszło. W efekcie powstał ciąg opowiadań układających się w powieść. Całość trąci myszką, niestety jest to myszka średnio atrakcyjna. Można poczytać jedynie w celu oderwania się od współczesności.
Ostatnio ocenione
1
...
4 5 6
...
26
  • Przygody Oliwera Twista
    Dickens, Karol
  • Deus Irae
    Dick, Philip K.
  • Ojcowie postępu technicznego
    Liebfeld, Alfred
  • Demaskator
    Grisham, John
  • Klub Pickwicka
    Dickens, Charles
  • Klub Pickwicka
    Dickens, Charles
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo