Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Postanowiłam przeczytać tę książkę, ponieważ uważam, że powinnam z uwagi chociażby na fakt zamieszkania w "czerwonym Włocławku" Podoba mi się styl i forma, jakimi posługuje się autor, które związane są z ówczesnym czasem, chociaż ideologicznie nie moje klimaty. Pierwsza część dotyczącą życia prostej polskiej rodziny, ze spełnieniem marzeń o posiadaniu własnego domu i ciekawy los głównego bohatera Szczęsnego, bardzo interesująca. Druga dotyczącą całej drogi dojścia do komunizmu, już nie. Niemniej, zaliczam książkę do ciekawych, godnych uwagi.
-
Mistrz i Małgorzata to mistrzostwo w pełni. Książka, która sprawiła, że łzy siączyły się po moich policzkach. Wzruszające zakończenie sprawiło, że zdałam sobie sprawę, w jak dobrych czasach żyjemy dziś. Zdałam sobie sprawę rownież z tego jak bardzo wrażliwym, nieszcześliwym człowiekiem był Michaił Bułhakow i w jak trudnych czasach przyszło mu żyć. A mimo wszystko walczył o sprawiedliwość, o wiarę i dobro. Jego książka jest tą dobrocią ponad wszystko. Małgorzata, jego miłość, prowadzi go i podnosi w chwilach upadku. Całe życie autora, niestety za krótkie, to żal, ból i niesprawiedliwość. Całość ma ponad czasowy wymiar, mam wrażenie, że to zaczarowana historia z dziwnymi, wyimaginowanymi postaciami i zdarzeniami. Świat nie z tej ziemi, pozwala poczuć, dzięki fantastycznym opisom, jak szybujemy na miotle ponad domami, jak rozmawiamy z czarnym kotem... Jesteśmy zaczarowani, by za chwilę przenieść się w epokę Poncjusza Piłata i poznać surowe prawa Prokuratora. Dwubiegunowość akcji ma swój cel a wszystkie postacie są że sobą w jakiś sposób powiązane . Wiara w Boga, Szatan, który nie jest zły- wybór został dokonany przez ówczesny schemat polityczny Rosji. Jednak człowiek jest myślący, tak by się wydawało... Myślący są niewygodnie więc stają się chorymi psychicznie. Autor ostatecznie zwycięża, bo jego książka jest skończona.Teraz może dejść... Pisał ją po raz drugi. Rękopis spalił prześladowany i uciemiężony przez system. Jednak rękopisy nigdy nie płoną... I pomimo, że wie, iż śmierć nadchodzi (choroba nieuleczalna), jest szczęśliwy. Odchodzi, gdzie będzie mu dobrze, jest spragniony spokoju.
-
Wspaniała, wzruszająca epopeja górnicza, z czasów XIX wiecznej Francji w okresie wielkiego kryzysu ekonomicznego. Autor jest mistrzem narracji, jego opisy są bardzo plastyczne. Na przykładzie pewnego małego miasteczka w północnej Francji pokazuje życie górników. Żyja w strasznej biedzie i nędzy mimo wykonywania przez nich ciężkiej pracy w kopalni. Przez burzuazyjnych właścicieli są wyzyskiwani i ponizani. Gdy upominają się godziwej zapłaty, podejmują strajk, a w ostateczności ponoszą krwawą porażkę. • Ksiazka mnie bardzo poruszyła. Czytałam ją z zapartym tchem. Polecam.
-
Obyczajowa, bardzo dobra książka, rysująca obraz polskiej wsi powojennej. Rodzina Pietruszków to typowa wiejska rodzina, która dzierży swój trudny los nie narzekając na biedę i przeciwności życia. Główny bohater jest przykładem hulajduszy, nicponia, którego życie to rozpusta i ciągle przygody. Dopiero wypadek samochodowy sprawia, że patrzy inaczej na życie, na ludzi a przede wszystkim rodzinę. Pragnie ją skupić i w tym celu buduje grób, który jest symbolem domu rodzinnego, powrotu do korzeni. Ujmuje mnie piękny sposób opisu polskiej wsi z jej wiarą, gwarą w mowie, zatrwożeniem religijnym i czasem prostotą bezmyślne. Szymek to chłop, jakich wielu a jednak inny. Przechodzi przeobrażeniu by stać się dobrym, rodzinnym człowiekiem. Styl pisania autora- rewelacyjny. Wiejska Gawęda literacka.
-
Bardzo dobrze napisana książka z ciekawym tłem stosunków społecznych regionu Nowa Ruda i okolice. Zbiór interesujących opowiadań o różnych ludziach, którzy stykają się że sobą w nie określonym czasie a w określonym miejscu. Autorka ma talent i siłę literacką. Dom w jej opisie to nie tylko dom, który ma dach, okna, drzwi, gdzie żyjemy w dzień, śpimy w nocy, ale nie koniecznie, to także nasze ciało, które jest domem dla nas samych, prostym, złożonym, czasem trudnym do zdefiniowania. Lubię styl pisania, koloryt tworzenia i zacięcie pisarskie Pani Olgi Tokarczuk. Należy się najwyższa nota.