Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Będąc na fali kryminałów Chmielarza dokończyłam ostatnio jego serię z komisarzem Mortką (która zresztą jak wszystko tego autora była dla mnie pewniakiem dobrej rozrywki). 🕵️♂️🕵️♀️ • „Przejęcie” to trzeci z pięciu tomów serii, który ze względu na nie do końca moją tematykę (przemyt, kartele narkotykowe itp) nie był dla mnie aż tak wciągający jak pozostałe. • Tym razem znany nam komisarz wraca do Warszawy, gdzie czekają go tajemniczo zawieszone na moście zwłoki człowieka. Jedynym świadkiem jest para małomównych bezdomnych, a sprawa może mieć powiązanie nie tylko z lokalnymi porachunkami, ale też z tropem ciągnącym się aż do Kolumbii. • Nie ma jednak co się za wiele rozwodzić- większość książek pana Chmielarza trzyma wg mnie ten sam poziom, a ocena dotyczy jedynie tego, która z poruszanych w książkach tematyk jest mi bliższa, no i czy zakończenie nie zawodzi 😉 Tutaj, jak zresztą zazwyczaj, na końcu mamy twist i otwarte wątki znajdujące zakończenie w kolejnych częściach. • Dla mnie standardowe 8/10 i już z ciekawością czekam na zabranie się za „cykl Gliwicki”🕵️♂️
-
To książka która mnie oczarowała, jednocześnie pozostawiając po sobie niedosyt. Na początku zacznijmy od plusów- jest to na pewno jedna z najpiękniejszych i klimatycznych historii jakie ostatnio czytałam. Najlepszym porównaniem będzie tu stwierdzenie, że to taki „Tajemniczy ogród” z wątkiem tajemnicy trzymającej w napięciu do ostatniej karty powieści. • Fabuła zaczyna się w momencie gdy główna bohaterka dostaje zlecenie napisania biografii znanej (lecz bardzo skrytej) autorki książek. Przyjeżdza wiec do jej posiadłości, gdzie pisarka od spotkania do spotkania odkrywa przed nami coraz więcej swoich mrocznych sekretów z przeszłości. Po kilku rozdziałach wręcz nie sposób oderwać się od książki, zastanawiając się gdzie ta historia nas poprowadzi. • Niestety, mimo, że ta fabuła miała OGROMNY potencjał to zabrakło mi w niej kilku ważnych aspektów. Po pierwsze, nie czytając wcześniej żadnych opisów nie mogłam na początku połapać się w jakim wieku jest główna bohaterka i w jakich czasach dzieje się akcja (w sumie do dziś ciężko mi to ocenić). Pełen obraz otrzymałam dopiero wtedy, kiedy zobaczyłam jakich aktorów osadzono w ekranizacji tej powieści. Poza brakiem opisów kilku istotnych spraw autorka pominęła zagłębienie się tez w psychikę bohaterów dając czytelnikowi proste, jednozdaniowe wyjaśnienia - co uczyniło niektóre wydarzenia bardzo nieprawdopodobnymi i finalnie rozwiązanie zagadki wydało mi się bardzo naciągane. Jednak na pewno o wiele bardziej warto sięgnąć po książkę przed zobaczeniem filmu- gdzie wiele wątków zostało po prostu pominiętych. • Mimo tych wszystkich „ale” bez których pewnie uznałabym tą powieść za majstersztyk to i tak bardzo ją polecam. Zresztą wiem, że wielu odbiorcom nie będą przeszkadzać rzeczy na które ja jestem wrażliwa. Mam nadzieję, że dzięki wznowionemu wydaniu więcej osób sięgnie po tą książkę, która została wydana w 2006 roku, a tak mało do tej pory się o niej słyszało (ja wypożyczyłam stary egzemplarz z biblioteki który przez ostatnie 5 lat był wypożyczany przez kogoś tylko 1 raz!!). • To opowieść pełna magii i duchów, ale nie znajdziemy w niej nic nadprzyrodzonego. ⭐️ 7,5/10
-
Zachęcona ładną okładką i krótkim opisem sięgnęłam po tę książkę z przekonaniem, że jest to zbiór ciekawostek dla laików o prawach fizyki, które na co dzień rządzą naszym światem. No i może faktycznie wszystko by się zgadzało, gdyby tylko usunąć z mojego zdania tą cześć „o laikach”. Książkę przeczytałam od deski do deski mimo, że niestety wyniosłam z niej jedynie te części, które zrozumiałam 😉🤓Szczególnie ciekawe były fragmenty o eksperymentach i podważających siebie teoriach, a także odwoływanie się do kilku najbardziej znaczących nazwisk z tej dziedziny nauki. Niestety, reszta pozostała dla mnie niezgłębioną czarną dziurą, która na pewno okazałaby się interesującą treścią dla kogoś z (przynajmniej) podstawami fizyki kwantowej i znajomością podstawowych teorii kwantów. 👩🔬👨🔬⚛️ • Trochę żałuję, że temat nie został tutaj ugryziony w bardziej przystępny sposób, ale następnym razem dam jeszcze sobie szansę z książkami Hawkinga. • ⭐️ Pozostawiam bez oceny.
Należy do grup