Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Książka niczym mnie nie zaskoczyła, jedynie potwierdza powszechnie znaną opinię o moralnym zepsuciu struktur Kościoła katolickiego, który dalej sprzedaje Boga za pieniądze i niszczy pełnych optymizmu wiary i chęci do zmian na lepsze młodych alumnów i wikarych. Celibat i pycha przełożonych, biskupów niszczy kapłanów i sam Kościół. Przykładem jest Prymas, nawet większość katolików w Polsce nie wie kto nim jest, żyje w cieniu i działa po cichu tak jak to jest opisane w książce. Dziury nie zrobi a krew wypije.
-
Treść książki jest interesująca, ale nie powoduje niecierpliwego dociekania co dalej w kolejnych rozdziałach. Niektóre naświetlone sytuacje wzbudzają wątpliwości, co do naturalnego zachowania bohaterów. Ciekawa, ale nie powala. Koniec rozczarowujący.
-
Przed chwilą skończyłem czytać książkę i powiem szczerze, że zawiodłem się na banalnej jej treści. Odniosłem wrażenie, że autor napisał tę książkę z jakiegoś przymusu. Coś chciał napisać i zrobił to na siłę. Morderstwa i powiązanie ich z Piotrem Langerem nie trzymało się kupy. Chociażby wiersz napisany przez matkę zabitej dziewczyny, został podarowany na papierze matce Chyłki. Skąd Langer wiedział, że matka Chyłki Zuzanna ma taki od dziesiątek lat wiersz i trzyma go w mieszkaniu w Niemczech i jego wykrada? Totalna głupota. Poza tym ślub kościelny w ogóle mi nie pasuje do osobowości Chyłki i znając obwarowania kościelne nie doszło by do takiego sakramentu. Ponadto autor chyba nie stracił nikogo bardzo bliskiego, aby napisać, że Kormak będąc w początkowej żałobie wystąpił jako świadek pana młodego. Kto był w takiej żałobie wie co mam na myśli. Również zawirowania dotyczące Kancelarii prawniczej są też wplecione na siłę. Mówiąc krótko zawiodłem się.
-
Akcja książki jest ciekawie poprowadzona, że czyta się ją szybko. Ale niestety końcówkę akcji autorka tak zaczęła gmatwać, że można dostać zawrotu głowy. Poczułem taki niesmak oraz chęć szybkiego zakończenia książki kosztem jej jakości.