Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Ruslavius
Najnowsze recenzje
1 2
  • [awatar]
    Ruslavius
    „Quo vadis” to książka napisana przez Henryka Sienkiewicza. Jest to powieść historyczna, która opowiada o czasach starożytnego Rzymu, kiedy panował cesarz Neron. Czytałem ją w tym roku szkolnym i mi się spodobała, chociaż zawiera ponad 400 stron w różnych wydaniach. • Głównymi bohaterami są Marek Winicjusz i Ligia. Marek to rzymski żołnierz i bogaty patrycjusz, który zakochuje się w Ligi – chrześcijance, która została wychowana w rzymskim domu. Ich miłość jest trudna, bo on jest pogańskim rzymianinem, a ona chrześcijanką. A chrześcijaństwo to jest nowa religia w tam tych czasach i często o nich mówią, że są źli i okrutni. Mimo to, Marek bardzo się zmienia pod wpływem Ligii i jej religii. Z człowieka egoistycznego staje się dobry i gotowy poświęcić wszystko dla Ligii. • W książce pojawia się też wiele innych ciekawych postaci. Bardzo zapamiętałem Nerona – cesarza, który był okrutny, egoistyczny i myślał tylko o sobie. On kazał spalić Rzym, a winę zrzucił na chrześcijan, przez co wielu z nich zostało zabitych. Z drugiej strony byli ludzie dobrzy i wierzący, tacy jak apostoł Piotr i Paweł z Tarsu, którzy dawali innym nadzieję i chrześcijaństwo. • Podobało mi się to, że historia kończy się dobrze - Neron ginie, a Winicjusz i Ligia szczęśliwie żyją razem w miłości i też to, jak autor opisał starożytny Rzym. • Moim zdaniem „Quo vadis” to bardzo ciekawa książka, choć za długa. Uważam, że warto ją przeczytać, szczególnie osobom, które lubią książki historyczne, o starożytności, starożytnym Rzymie i o miłości. Mi się spodobała i mimo że była bardzo długa, to warto było ją przeczytać. Jedyny problem tej książki jest taki, że po prostu jest za długa, a ja nie lubię czytać takie długie książki, lecz mi się spodobała.
  • [awatar]
    Ruslavius
    „Opowieść wigilijna” to książka napisana przez Charlesa Dickensa. Czytałem ją w zeszłym roku szkolnym i mi się spodobała. • Głównym bohaterem jest Ebenezer Scrooge. To starszy mężczyzna, który jest bardzo bogaty, ale też bardzo skąpy i niemiły. Nie lubi ludzi, nie lubi świąt, nie wierzy w dobro i myśli tylko o pieniądzach. Wszyscy go omijają, bo nikt nie lubi z nim rozmawiać. • Ale wszystko zmienia się w Wigilię, kiedy odwiedzają go trzy duchy. Pierwszy to duch Przeszłych świąt, który pokazuje mu, jak wyglądało jego życie wcześniej, kiedy był jeszcze młody i szczęśliwy. Drugi to duch teraźniejszych świąt, który pokazuje, jak inni ludzie się cieszą świętując, nawet jak nie mają dużo pieniędzy. A trzeci duch to duch przyszłych świąt, pokazuje mu, co się stanie, jeśli się nie zmieni. Scrooge zobaczył, że umrze samotny i nikt nie będzie po nim płakał. • Po tym wszystkim Scrooge bardzo się zmienia. Rano budzi się zupełnie inny. Zaczyna się uśmiechać, pomaga ludziom, daje pieniądze biednym, odwiedza rodzinę i cieszy się świętami. • W książce oprócz Scrooge’a są też inne postacie, na przykład jego pracownik Bob Cratchit, który mimo że ma mało pieniędzy, jest bardzo dobry i kocha swoją rodzinę. Ta rodzina jest jakby przeciwieństwem Scrooge'a. • Uważam, że „Opowieść wigilijna” to naprawdę fajna książka i warto ją przeczytać, szczególnie tym, którzy lubią święta.
  • [awatar]
    Ruslavius
    Ostatnio przeczytałem książkę Aleksandra Fredry pt. „Zemsta”. Ta książka jest komedią, więc mi się podobała, bo lubię śmieszne książki, a było tam sporo zabawnych sytuacji i śmiesznych postaci. • Akcja książki dzieje się w zamku, który jest podzielony na dwie części. W jednej mieszka Cześnik, a w drugiej Rejent. I oni się cały czas kłócą o różne sprawy. Najczęściej o mur, który stoi na granicy ich części zamku. Rejent chce go naprawić, a Cześnik oczywiście się sprzeciwia, bo to by wyszło na korzyść Rejenta. Te ich kłótnie są dosyć zabawne. • Jest jeszcze historia miłosna, bo Wacław (syn Rejenta) zakochał się w Klarze (bratanicy Cześnika). Cześnik chce ożenić się z Podstoliną, bo ona jest bogata, ale okazuje się, że wcześniej była już związana z Rejentem i to powoduje kolejne zamieszania. • Jedną z moich ulubionych postaci jest Papkin. Jest naprawdę śmieszny i trochę głupi, ale w zabawny sposób. Ciągle się przechwala, udaje bohatera i w ogóle próbuje wyglądać odważnie, a tak naprawdę wszystko kończy się komicznie. To, jak Papkin się boi i miesza w różnych sytuacjach, naprawdę mnie rozśmieszało. Lubię go najbardziej ze wszystkich postaci, bo dzięki niemu książka jest jeszcze bardziej zabawna i wesoła. • Na końcu wszystko i tak się dobrze kończy, bo Wacław i Klara biorą ślub, a Cześnik i Rejent wreszcie muszą się pogodzić. • Podsumowując, „Zemsta” to ciekawa i zabawna lektura. Nie jest może łatwa w czytaniu, ale myślę, że warto ją przeczytać, szczególnie tym, którzy lubią komedie i chcą się pośmiać przy czytaniu.
  • [awatar]
    Ruslavius
    Książka Henryka Sienkiewicza „Latarnik” to lektura, którą musiałem przeczytać. Nie ukrywam, że na początku nie chciało mi się za to zabierać, bo nie lubię czytać książki. Jednak po przeczytaniu mogę powiedzieć, że nie było aż tak źle. • Głównym bohaterem tej noweli jest Skawiński. Był on Polakiem, który walczył w różnych wojnach i dużo przeżył w swoim życiu. W końcu, gdy był już stary i zmęczony, dostał pracę jako latarnik w Ameryce Południowej. Ta praca była spokojna, miał tylko pilnować, żeby latarnia się świeciła i żeby statki mogły bezpiecznie pływać. • Najważniejszy moment książki to ten, kiedy Skawiński dostał paczkę z polskimi książkami. W środku był między innymi „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza. Gdy zaczął czytać, przypomniała mu się Polska i wszystko, co zostawił. Tak bardzo się w to wciągnął, że zapomniał zapalić latarni. Przez to stracił pracę. To było dla mnie trochę smutne, bo widać, że on tak bardzo tęsknił za ojczyzną, że nawet książka potrafiła go aż tak poruszyć. • Moim zdaniem ta lektura pokazuje, że ojczyzna jest bardzo ważna i że nawet jak ktoś mieszka daleko, to i tak zawsze będzie o niej pamiętał. Skawiński niby miał spokojne życie, ale brakowało mu Polski i to go zgubiło. Sienkiewicz pokazał, jak silna może być tęsknota i jak ważne są wspomnienia. • Książka nie jest długa, więc nie czytało się jej tak źle. Nie była jakaś super ciekawa jak np. książki przygodowe, ale jednak zostawia coś do przemyślenia. Myślę, że warto ją przeczytać, żeby zrozumieć, co czuli ludzie, którzy byli na emigracji i nie mogli wrócić do swojego kraju. • Podsumowując, „Latarnik” to nie jest moja ulubiona lektura, ale nie żałuję, że ją przeczytałem. Z tej książki można zrozumieć jaka jest ważna ojczyzna dla ludzi, którzy w niej dawno nie byli.
Ostatnio ocenione
1 2
  • Ania z Zielonego Wzgórza
    Montgomery, Lucy Maud
  • Hobbit czyli Tam i z powrotem
    Tolkien, John Ronald Reuel
  • Lew, czarownica i stara szafa
    Lewis, Clive Staples
  • Chłopcy z Placu Broni
    Molnár, Ferenc
  • Balladyna
    Słowacki, Juliusz
  • Quo vadis
    Sienkiewicz, Henryk
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo