Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
weronikawalat
Najnowsze recenzje
  • [awatar]
    weronikawalat
    Gdy po raz pierwszy przeglądałam ją w bibliotece, w pierwszej chwili pomyślałam, że to książka terapeutyczna dla mam - dziecko jej nie zrozumie. Jednak wkrótce podbiegła moja córka: "Co tam masz? Czemu się śmiejesz? Przeczytaj mi!". Kilkanaście czytań później to była wciąż jedna z jej ulubionych książek. • Kiedy miałam już dość wszystkiego, mówiłam: "Ojej, zaczynam krzyczeć jak mama Filipa" albo "Nie denerwuj mnie, bo zaraz zamienię się w smoka". Córka się śmiała i szła mi na rękę.
  • [awatar]
    weronikawalat
    Bawiłyśmy się tym z córką godzinami. Najpierw we dwie, potem ona sama. • Warto oglądać kilka książek z tego cyku na raz. Sprawdzać, co jest napisane o danej postaci w innej książce (z tyłu okładki) i jak wygląda dany fragment ulicy o innej porze roku. Co się zmieniło, czy już zbudowali to przedszkole, czy nie? Jak się nazywa ten człowiek, który chodzi z gęsią pod pachą, czy on zawsze chodzi z jakąś gęsią i skąd bierze te gęsi...
  • [awatar]
    weronikawalat
    Ponadczasowa. • Moja trzy i pół letnia córka domagała się, żeby jej to przeczytać kilkadziesiąt razy.
  • [awatar]
    weronikawalat
    To nie będzie recenzja, tylko opinia. :) Może przyda się innym rodzicom. • Moja trzy i pół letnia córka uwielbia książki Piji Lindenbaum. Ta zrobiła na niej chyba największe wrażenie. Słuchała z wypiekami na twarzy a kiedy, przy trzecim czytaniu, dziadek przekręcił jedno słowo, natychmiast go poprawiła. • Ale uwaga, to ciężka lektura - mroczna i trochę straszna. Mam nadzieję, że nie zrobiłam nią córce krzywdy a wręcz przeciwnie. • Książka przedstawia sytuację, w której każde dziecko znajdzie się nie raz. Dzięki niej córka będzie na to przynajmniej częściowo przygotowana. • Książki Piji Lindenbaum pokazują świat nie taki, jakiego byśmy sobie życzyli, tylko taki jaki jest, i w tym realnym świecie pomagają się odnaleźć. Uczą budować relacje z ludźmi i akceptować ich, mimo że nie są idealni. • Tym niemniej jeszcze kilka miesięcy temu pozycja ta mogłaby się okazać dla córki za trudna. Nie dlatego, że młodsze dziecko jest mniej odporne (bo chyba nie na wszystko), tylko dlatego, że trafiłaby na inny okres w jej rozwoju. • P.S. • A dla mnie to jedna z najlepszych książek, jakie w życiu czytałam, nie tylko dziecięcych ale wszystkich.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
  • Łysol i Strusia
    Wicha, Marcin
  • Zula i magiczne obrazy
    Socha, Natasza
  • Zula i rozgniewany las
    Socha, Natasza
  • Tajemnica Malutkiej
    Onichimowska, Anna
  • Żółte kółka
    Piotrowska, Eliza
  • Abecadlik
    Kozyra-Pawlak, Ewa
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo