Tamte wakacje

Autor:
Sara Taylor
Wydawcy:
Wydawnictwo Roster (2018)
Legimi (2018)
IBUK Libra (2018)
ISBN:
978-83-950069-2-0, 978-83-950069-5-1
Autotagi:
dokumenty elektroniczne
druk
e-booki
książki
powieści
proza

Silna, niezależna, zdeterminowana. Po przyjściu do domu zmywa perfekcyjny makijaż, zdejmuje idealnie skrojony kostium i staje się bezbronną, przestraszoną dziewczynką, wcielającą się w stereotypową rolę kury domowej. Powieść – wyzwanie. Pod płaszczykiem lekkiego romansu pokazuje dramatyczną codzienność wielu polskich kobiet. Każdego dnia w Polsce dochodzi do około 200 gwałtów. Na policję zgłaszanych jest tylko ok. 2000 rocznie. Sprawcami tych przestępstw są najczęściej najbliżsi: mąż, chłopak, kolega lub przełożony z pracy. Zaś ofiarami – kobiety. Wielkość miasta i pozycja zawodowa praktycznie nie mają tu znaczenia. Choć spełniamy się zawodowo. Pracujemy w korpo na menadżerskich stanowiskach, to po powrocie do domu znów wchodzimy w rolę stereotypowej: matki, kucharki, sprzątaczki, kochanki mającej zadowolić swojego partnera, często molestowane psychicznie, a niekiedy i fizycznie – wyjaśnia Sara Taylor, ukrywająca się pod pseudonimem pracownica jednej z warszawskich korporacji, autorka powieści „Tamte wakacje”, w której pod płaszczykiem lekkiego romansu pokazuje dramatyczną codzienność wielu polskich kobiet. Marta porzuciła pracę w Mordorze przy ulicy Domaniewskiej w Warszawie i założyła własną działalność gospodarczą – firmę szkoleniową. Jest atrakcyjną trzydziestokilkulatką. Silną, niezależną i zdeterminowaną kobietą. Ale to tylko pozory. Po wejściu do domu, zmyciu perfekcyjnego makijażu i zdjęciu drogiego, doskonale skrojonego kostiumu, traci poczucie własnej wartości, rozsypuje się wewnętrznie, zmieniając się w bezbronną i przestraszoną dziewczynkę. Toksyczny związek. Romans i namiętność, a także potworny dramat głównej bohaterki. W książce uderza niezwykły realizm współczesnego życia i pracy w korporacjach Warszawy i Lublina. Ale to także książka o tym, jak przypadkowe zdarzenia i spotkania mogą odmienić nasze życie. Wszystko zależy od tego, jak je wykorzystamy. Zaś od czytelników zależy, czy będą chcieli poznać dalsze losy Marty i pomogą jej podjąć ważne, życiowe decyzje. To nie jest wyłącznie opowiastka o Marcie, Sebastianie, Tomku, Krzyśku i... kimś jeszcze. Ale o dramacie wielu kobiet. Wielu dziewczyn, które wręcz wychowywane są w naszej kulturze i w poczuciu: „tych gorszych”, „tych słabszych”, „tych, które nie powinny” albo „tych, które muszą więcej, aby dorównać chłopcom/mężczyznom” – tłumaczy autorka Sara Taylor. – To wszystko w nas, kobietach, pozostaje. Zawsze mamy poczucie, że wciąż do czegoś nie jesteśmy gotowe, że wciąż czegoś nie robimy perfekcyjnie, że nie jesteśmy idealnie przygotowane, że jeszcze na nas nie pora, bo jeszcze w danej dziedzinie lub na objęcie danego stanowiska czy funkcji nie jesteśmy wystarczająco dobre. Wciąż mamy (zupełnie nieuzasadnione) zaniżone poczucie własnej wartości. Dotyczy to również tych z nas, które odnoszą sukcesy zawodowe – dodaje autorka powieści „Tamte wakacje”. Autorka, pod płaszczykiem lekkiej fabuły z warszawskimi korporacjami i Lublinem w tle, stara się ukazać dramat głównej bohaterki. Nie jest to jednak wyłącznie fikcja literacka. Z podobnymi problemami boryka się wiele kobiet – także tych z pozoru silnych i niezależnych, które na co dzień piastują wysokie stanowiska (również w korporacjach na Domaniewskiej, albo prowadzą swoje firmy), a w domu znów wcielają się w schematyczne role „polskiej kobiety”. Sara Taylor to pseudonim 36-letniej polskiej pisarki, która w 2018 roku zadebiutowała niezwykle ciepło przyjętą książką …i wyjechać w Bieszczady. Thriller z Domaniewskiej. Autorka od ponad 10 lat pracuje w jednej z warszawskich korporacji, dlatego postanowiła nie ujawniać swojego nazwiska. Jeszcze nie teraz. Ma jednak nadzieję, że dzięki twórczości literackiej odnajdzie „swoje Bieszczady” i raz na zawsze porzuci pracę w korpo. W swoich książkach realistycznie opisuje świat sobie najbliższy, czyli warszawskich korporacji. Skupia się jednak przede wszystkim na ludziach i ich relacjach. '
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Autor: Sara Taylor • Tytuł: Tamte wakacje • Wydawnictwo: Roster • Liczba stron: 302 • Marta postanowiła rzucić pracę w korporacji i zaczęła prowadzić szkolenia dla firm. Gdy koleżanka proponuje jej dobrze płatne zlecenie poza Warszawą, Marta tylko przez chwilę się waha. Po pierwsze przyda jej się zastrzyk gotówki, po drugie będzie mogła odpocząć od mężczyzny, z którym tkwi w toksycznym związku. Kobieta nie wie jeszcze, że wyjazd przyniesie jej też zmianę w życiu… • Tamte wakacje to powieść wydana pod pseudonimem. Sara Taylor ma na swoim koncie książkę, którą zadebiutowała w 2018 roku. Teraz wraca do czytelników z nową pozycją, której główną bohaterką jest Marta. To zadbana, silna, niezależna kobieta, piękna i wygadana. Zna się na tym, co robi i jest w tym dobra. Miała odwagę rzucić pracę w korporacji i zacząć działać na własny rachunek. Niestety to tylko część jej osobowości. Po przekroczeniu progu domu Marta staje się zalęknioną dziewczyną, która nie dogaduje się z własnym facetem. Ten ją poniża, ubliża jej, a każda chwila razem jest dla nich męką. Kobieta boi się jednak od niego odejść, nie chce angażować się w nowy związek, przywiązała się do swojego mężczyzny i jeszcze w jakiś sposób go kocha. Ma też zasady, które nie pozwalają jej bez skrupułów zdradzać ukochanego, gdy tylko opuszcza miejsce zamieszkania. • Akcja powieści skupia się na dwóch wątkach. Pierwszy z nich dotyczy pracy. Obserwujemy, jak wygląda prowadzenie szkoleń dla pracowników i co się na nich dzieje. To sprawnie opisany wątek, jednak autorka nie zagłębia się w niepotrzebne nikomu szczegóły, co sprawia, że nie nudzimy się licznymi wtrąceniami na temat żmudnych poszukiwań informacji czy przygotowania się do prelekcji. Drugi wątek jest znacznie bardziej rozbudowany i dotyczy uczuć. Marta na wyjeździe poznaje mężczyznę, który różni się niemal całkowicie od jej partnera. Z jednej strony chce się poddać temu nowemu zauroczeniu, z drugiej wie, że nie może zdradzić swojego faceta. To jednak nie koniec komplikacji w tym temacie, ale o tym musicie przekonać się sami. • Mocną stroną książki jest jej uniwersalność. Wydarzenia przedstawione w książce można przenieść na życie niejednej osoby. To prawdziwe, polskie realia, które opisano rzetelnie, bez fantazjowania. Wypada to świetnie, miło poczytać coś, co dzieje się na „naszym” podwórku. Dobrze także skonstruowano dialogi. Nie jest to sztuczna rozmowa, pojawiają się zwroty potoczne, dzięki czemu ma się wrażenie, że postacie są bardziej prawdziwe. • Są też minusy. Nie podoba mi się kreacja postaci – Marty nie znienawidziłam chyba tylko dlatego, że jej związek nie był perfekcyjny. Poza tym miała wszystko – wiedzę, czas, urodę, pieniądze, niezależność i powodzenie u mężczyzn. Była tym typem bohaterki, z którym trudno mi się polubić. Druga sprawa, która mnie drażniła, to ciągłe puszczanie oczka. Wielu pisarzy nadużywa tego zwrotu. Nie rozumiem, jak można myśleć, że co drugie zdanie ktokolwiek puszcza oko do rozmówcy. Kto w normalnym życiu tak robi? Drażniło mnie to podczas czytania. • Tamte wakacje to książka niezła, która ma oczywiście pewne niedociągnięcia, a jednak czyta się ją dobrze głównie ze względu na umieszczenie akcji w polskich realiach. Na dodatek oddano je dobrze, bardzo prawdziwie wyglądają i miejsca, i sytuacje, które opisano w powieści. Jeśli więc jesteście fanami książek, w których są postacie i wydarzenia, z którymi możecie się utożsamiać, sięgnijcie bez wahania po Tamte wakacje.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo