Grey:
pięćdziesiąt twarzy Greya oczami Christiana
Autor: | EL James |
---|---|
Tłumaczenie: | Petecka-Jurek Katarzyna Korombel Paweł Paweł Korombel Monika Wiśniewska |
Wydawca: | Wydawnictwo Sonia Draga (2015) |
ISBN: | 978-83-7999-450-2 |
Autotagi: | dokumenty elektroniczne druk książki powieści |
2.9
(16 głosów)
|
|
|
|
Wypożycz w bibliotece
Kup
Recenzje
-
Przeczytałam "Greya" bardzo szybko, ale nie dlatego, że ta powieść mnie tak pochłonęła. Chciałam jak najszybciej skończyć to czytadło, żeby przejść do ambitniejszej lektury. Zastanawiam się, po co właściwie autorka wydała tę książkę? Jest przepisana, niewiele różni się od części pierwszej, jest zrobiona "na siłę". • Fabuła jest już nam dobrze znana. Opowiada identyczną historię jak ta zawarta w części pierwszej. Z tą różnicą, że niby jest przedstawiona oczami Greya. Niby, bo tak naprawdę nie wnosi nic ciekawego, nic odkrywczego. Nasz bohater cały czas myśli tylko o jednym - jak "zerżnąć" Anastasię Steel - dziewicę peszącą się na widok faceta, która z dnia na dzień zostaje demonem seksu. • Czego zatem dowiadujemy się z tej części, która jeszcze przed premierą została okrzyknięta bestsellerem? Grey robi się sentymentalny i zaczyna tracić kontrolę. Też mi odkrycie! • Jedyne, co jest tu ciekawe, to już sama końcówka - opis po rozstaniu. Tu mamy coś nowego, szczegółowiej opisane dzieciństwo bohatera oraz jego walkę po rozstaniu z samym sobą. Za to spotkanie u jego psychoterapeuty mnie rozbawiło - dopiero doktor Flynn uświadomił mu rzecz oczywistą. Jaką? Że może warto spróbować związku na jej zasadach? Normalnego związku? I dopiero wtedy do wielkiego człowieka sukcesu dociera, że czuje się coś do panny Steel... • Przeczytałam do końca, ale zmęczyła mnie ta książka. Drugi raz ta sama, męcząca historia. Ufff, jak dobrze, że to już koniec! A wszystkim, którzy równie dzielnie przetrwali przez wszystkie części, polecam sztukę teatralną wystawianą przez Teatr Polonia - "Klaps! 50 twarzy Greya". Znakomita gra aktorska i perfekcyjna interpretacja tego światowego hitu! I wbrew pozorom, wcale nie przerysowana :)
Dyskusje