Do czasu

Autor:
Piotr Matywiecki
Wyd. w latach:
2018 - 2018
ISBN:
978-83-08-06481-8, 978-83-08-06649-2
Autotagi:
dokumenty elektroniczne
druk
e-booki
Więcej informacji...

W nowym tomie Piotr Matywiecki rozwija swoje poszukiwania poetyckie, przejawiając bardziej awangardowe niż dotychczas podejście do języka. Odnajduje nową poetycką przestrzeń wyrażania życia, a w jego wierszach daje się zaobserwować świadomość sprawczości słowa. Ma się wrażenie, że autor idzie na pojedynek z tym, co wymaga nazwania, z tym, co dostrzega, ale co wymyka się znanym kategoriom.

Zniknął sen filmowany wyłączoną kamerą,

rzucony na ekran poranka, o którym się nie śniło.

Mój wierny Kamerzysto, lepiej ode mnie wiesz,

że to, co się śni nikomu, jest mną na jawie.

Na tom Do czasu składa się kilkadziesiąt wierszy — przejmująca współczesna poezja na najwyższym poziomie.

Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Poezja Matywieckiego składa się z dwóch biegunów. Na jednym z nich jest zachwyt kreacją i możliwością tworzenia, powoływania rzeczywistości z nicości, elementarny głód istnienia pragnącego poznać swoje źródła i początki. Z drugiej zaś strony mamy depe­rson­aliz­ację­, próbę poniechania własnego „ja”, zrezygnowania z siebie, wpisania się bez reszty w poetyckie uniwersum. A nad tym wszystkim, jak ciężka chmura, wisi pamięć wojennej pożogi, która jest jak stale powracająca trauma, nie umiejąca zasklepić się w przeszłości. I zalega w powietrzu przekonanie, że przed samym sobą uciec można jedynie w fikcję. Albo w świat. W wierszu dedykowanym pamięci Kazimierza Wierzyńskiego, czytamy: • Droga, obłok i wierzba – wiatr odnowił symbole. • Trochę paniki. Powiew szuka istnienia. • Rosnę wszędzie, gdzie jestem. Niepotrzebny lęk. • Ziemia trzyma korzenie, cień obłoku, wędrówkę. • Zdaniem Matywieckiego, trwoga naszego położenia być może na tym polega, że jesteśmy między niczym a znikomością. Nasza świadomość nie zna ani początku ani końca czasu. Nadajemy formę własnemu niebyciu, która jest strachem przed zupełnym rozpadem zwalczających się żywiołów, z których jeden niesie nas wysoko, a drugi z impetem ściąga do ziemi. Jesteśmy od urodzenia po nie wiadomo co. Powie autor Powietrza i czerni: „Osobno mam czas, osobno nadzieję”. Poeta odklina czas, próbuje jakoś połączyć siebie przeszłego z sobą dzisiejszym i na próżno szuka jakiejś między wcieleniami, komunikacji. Nowy tom jest o nieubłaganym czasie, o różnych wersjach nas samych, które na przestrzeni lat przymierzył i odłożył na bok, w najgorszym wypadku, pogruchotał, skazał na zapomnienie. Matywiecki stale pyta jak siebie definiować, co istotnego człowiek ma do powiedzenia na swój temat, ponad to, że ciągle go mniej, a to, co składało się na niego rośnie na hałdzie przeszłości, do której zwykle z czasem, gubi się drogę. Dlatego: „teraźniejszość musi mówić, / bo inaczej / nie było i nie będzie” – czytamy w wierszu Już teraz.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Autor:Piotr Matywiecki
Wydawcy:Wydawnictwo Literackie Oficyna Literacka Noir sur Blanc (2018) NASBI (2018) IBUK Libra (2018) Legimi (2018) ebookpoint BIBLIO (2018)
ISBN:978-83-08-06481-8 978-83-08-06649-2
Autotagi:dokumenty elektroniczne druk e-booki książki liryka literatura literatura piękna poezja wiersze zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 8 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo