Cukry
Autor: | Dorota Kotas |
---|---|
Wydawcy: | Wydawnictwo Cyranka (2021) Legimi (2021) ebookpoint BIBLIO (2021) PrimoPsyche Aleksandra Turewicz-Nowacka |
Wydane w seriach: | Non- Fiction Cyranki |
ISBN: | 978-83-67121-00-2, 978-83-957838-7-6 978-83-957838-8-3 |
Autotagi: | dokumenty elektroniczne druk e-booki książki literatura faktu powieści proza |
4.3
(7 głosów)
|
|
|
|
-
„Cukry” – szkopuł tkwi w inności. • Druga opowieść Doroty Kotas jest historią niemalże autobiograficzną. Jej główną bohaterką bowiem jest dziewczyna o imieniu Dorota, która na samym wstępie oznajmia czytelnikowi, że jest człowiekiem ze spectrum autyzmu. Żeby było jeszcze bardziej ciekawie to postać heteronormatywna. Co to oznacza? Dla mnie właściwie nic. Człowiek jak każdy inny, dla wielu jednak to człowiek-problem. I o tych właśnie życiowych problemach w książce tej jest mowa. Dorota w swym przedstawianiu otaczającego ją świata i w mówieniu o wzajemnych relacjach ze swymi bliskimi jest bardzo bezpośrednia. Niczego nie ubarwia, niczego nie upiększa, wręcz przeciwnie obraz ten jest niezwykle realny, wyrazisty, momentami brutalnie szczery, wstrząsający i zaskakujący. Ale takie jest życie. Nie każdego życie usłane jest różami. W opowieści tej przykry jest fakt, że w rodzinie Doroty panowała nad wyraz oziębłą atmosfera, że manifestowano wzajemną niechęć do siebie i obnoszono się z nią. Nie ma w niej słowa o prawdziwej rodzicielskiej miłości i cieple domowego ogniska. Bo tego zwyczajnie nie było. Swe dzieci powinno kochać się bezwarunkowo. Niestety w czasach nam obecnych coraz częściej jest zupełnie inaczej. Bohaterka mimo wielu przeciwności losu wzięła życie w swoje ręce i postawiła na samoizolację. Po wielokrotnych przeprowadzkach w końcu znalazła swe miejsce na ziemi. Z dala od swego rodzinnego domu i toksycznych więzów. Mieszka sobie w Warszawie z partnerką, robi to na co ma ochotę i co najważniejsze jest szczęśliwa. Mieć dobry kontakt z bliskimi to bezcenne, jednak gdy jest to kompletnie niemożliwe dobrze jest przewartościować swój świat jak Dorota, by móc cieszyć się życiem mimo wszystko. By kochać i być kochanym. • „Cukry” to opowieść pełna goryczy. Opowiada o samotności, lękach, odrzuceniu, wyobcowaniu. To także niezwykle odważne, szczere, bulwersujące wyznanie. Napisana pięknym literackim językiem z wieloma wysublimowanymi metaforami fabuła jest pełna ciepła. Zaskakująco dobrze czyta się tą książkę mimo podjętych w niej niezwykle trudnych tematów. Tytuł ten jest godny uwagi pod każdym względem. Dobrze czasami jest zobaczyć świat takim, jakim widzą go inni. Niekoniecznie pełen wszystkich barw.
-
Pierwsza książka Doroty Kotas po debiutanckich „Pustostanach”, za które pisarka otrzymała Nagrodę Conrada oraz Nagrodę Literacką Gdynia. W autobiograficznej powieści autorka zaprasza czytelników do swojego świata – świata dorosłej, nieheteronormatywnej kobiety na spektrum autyzmu, wychowanej w małym miasteczku. Wraz z kolejnymi przeprowadzkami bohaterki trafiamy z bloku z „ósemką” do domu pewnej hrabiny i mieszkania na Mirowie tuż obok ściany dawnego getta. Poznajemy autorkę przez pryzmat jej przykrego dzieciństwa, miłości do zwierząt i skomplikowanej relacji z ciałem. Uczestniczymy w procesie, który jest pochwałą niczym nieskrępowanego pisania. „Cukry” to opowieść o samotności, lękach, poczuciu nieprzystosowania i odrębności. Są też pełną zaskakujących metafor, ciepłą lekturą, pozwalającą czytelnikowi wyobrazić sobie jak to jest – robić zakupy w drogerii, podróżować autobusem do Garwolina, wyzwalać się z relacji z rodzicami i mieć dziewczynę, która jeździ na deskorolce. Słowem, jak to jest widzieć świat zupełnie inaczej.
-
Książka dla koneserów. Dla tych którzy w swoim otoczeniu mają osoby w spektrum autyzmu. Pomaga zrozumieć ich zachowanie i dotrzeć do ich wnętrza. Autorka bo książka jest o niej posiada głęboki wgląd w siebie. Jednocześnie ukazuje jak bardzo cierpią te osoby jak trudno ich im zaakceptować samych siebie i dotrzeć ze swoją innością do innych. Mocno uderza to jak bardzo są niezrozumiani. Napisałam że dla koneserów ale uważam że każdy powinien ją przeczytać bo tych osób pies coraz więcej. A kobiety w spektrum cierpią najbardziej
-
Dla mnie to książka o toksyczności otoczenia i formach ucieczki, dojmująca, sprawnie choć (dla mnie) nieco irytująco napisana. Natomiast nie wiem czy przybliża mi specyfikę świata osób z Aspergerem, bo ten przedstawiony wydaje mi się jakoś bliski - nie neguje przypadłości, tylko zastanawiam się czy została tu uchwycona.