Siedem księżyców Maalego Almeidy
| Tytuł oryginalny: | Seven moons of Maali Almeida |
|---|---|
| Autor: | Shehan Karunatilaka |
| Tłumacz: | Mariusz Gądek |
| Wydawcy: | Wydawnictwo Marginesy (2023) Legimi (2023) |
| ISBN: | 978-83-67790-93-2, 978-83-67859-03-5 978-83-67859-90-5 |
| Autotagi: | dokumenty elektroniczne druk e-booki książki powieści proza |
|
3.8
(5 głosów)
|
|
|
|
|
-
Jestem urzeczona książką Shehana Karunatilaka. Jej głównym bohaterem jest niejaki Maali Almeida, fotograf wojenny. Ginie w niezanych okolicznościach. Jego dusza notomiast trafia do przedziwnego miejsca. Niejakiego pozaziemskiego urzędu, czegoś na wzór czyśćca, w którym jest całe mnóstwo zbłąkanych dusz czekających na dostąpienie oczyszczenia. Maali niczego nie pamięta. Spogląda tylko na swe pokiereszowane ciało spoczywające na dnie jeziora Beira i zastanawia się, jak do tego mogło dojść. Wrogów jednak miał w swym życiu znacznie więcej niż przyjaciół. Ale dostaje szansę, jaką otrzymało wielu. Ma siedem tak zwanych księżyców na to, by poznać tajemnicę swego przedwczesnego zgonu. Almeida ma go zamiar również wykorzystać do zdemaskowania pewnej grupy tyranów, osób odpowiedzialnych za wybuch brutlanej wojny domowej na Sri Lance w 1990. Ale w świetle zaistniałej sytuacji może nie być to wcale takie proste, w końcu jego ziemski byt się już skończył. A on nie ma możliwości bezpośredniego skontaktowania się z osobami bliskimi, które mogłyby mu pomóc w ujawnieniu konkretnych dowodów w tej sprawie. Jest do dla fotografa zadanie karkołomne, ale nie niemożliwe do zrealizwania. • "Siedem księżyców Maalego Almeidy" jest niesamowitą baśnią, która momentami przywoływała w moim umyśle obrazy z "Boskiej Komedii" Dantego. Czytałam ją z zapartym tchem, ogromną ciekawością, niemiłosiernie głodna jej zakończenia. I takowe rzecz jasna nastało, przynosząc ze sobą swego rodzaju ukojenie. Była to doskonała uczta dla mej czytelniczej duszy. Z czystym sercem polecam. Booker zasłużony.