Aktywność użytkowników
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Najnowsze wpisy na blogach
-
Gala Wielkopolskiego Dnia Bibliotekarza i Bibliotek oraz Literackiej Nagrody Wielkopolskich CzytelnikówDla naszych czytelników i miłośników literatury przygotowaliśmy 50 bezpłatnych wejściówek na galę, które można odbierać do 13 maja br. w czytelni Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu przy ul. Prusa 3. • 16 maja 2024 r. o godz. 17.00 w Auli Artis, ul. Kutrzeby 10 w Poznaniu. • Program - [Link] • [Obraz]
-
Sami urządzamy nasz eko ogródekW ramach realizacji zadania "Biblioteki pełne dobrej energii", nasi mali ogrodnicy dokonali nasadzeń na podwyższonych grządkach • [Obraz]
Najnowsze recenzje
-
Jedna z ważniejszych pozycji traktujących o polskich literatach, którzy dali się zwieść stalinizmowi, ale tak naprawdę komunizmowi. Najlepszym rozdziałem jest wg mnie rozmowa ze Zbigniewem Herbertem, który nie tylko jasno omawia temat ale go dość dobrze wyczerpuje. No ale miał tę przewagę nad niektórymi rozmówami autora, że był po właściwej stronie barykady. Pozycja zdecydowanie łatwiejsza niż np. Zniewolony umysł Miłosza
-
Miałka powieść, niby prawidłowo zbudowana. Postaci dość dobrze zbudowane, ale czegoś tu brakuje. Na pewno morału i ogólnego sensu powieści. Zupełnie nie rozumiem dlaczego książka otrzymała nagrodę literacką im. Astrid Lindgren. No chyba, że po znajomości... A nauczycielka córki w 6 klasie przedłożyła tę pozycję nad... Przygody Tomka Sawyera. Hańba po prostu!
-
Słaba lektura, przede wszystkim przereklamowana. Może jest dobra dla czytelnika nieoczytanego, niewymagającego. Źle zbudowane postaci, zaburzona linia chronologiczna a zakończenie sądowe zupełnie niepotrzebne. Właściwie autorka zaorała tym samym bohaterkę powieści. Mam wrażenie jakby autorka dopiero co skończyła kurs kreatywnego pisania, przy czym mentor jej w ogóle tej pracy nie sprawdził. Albo jest jedną z autorek z Wattpada!
-
Książka nie tylko rozbawi, ale i zaskoczy swoją (nie)żywą akcją i absurdem. • W miasteczku Kościan, zamieszkanym przez kościste trupy, zaczynają znikać kości, co wywołuje prawdziwą panikę w społeczności. Kryminał ten, choć skierowany głównie do młodszego czytelnika, z pewnością dostarczy rozrywki również dorosłym, a nawet maluchom, które choć nie zrozumieją jeszcze słów, to z pewnością zachwycą się rytmem i melodią rymowanki. Wiersze i wyliczanki pozostawiają w ich umysłach trwały ślad, pomagając w rozwijaniu zasobu słownictwa biernego. • Niewątpliwie warte uwagi jest również piękne wydanie książki. Duży format pozwala w pełni docenić ilustracje Joelle Jolivet, które doskonale oddają groteskowość świata kościstych przygód. Tłumaczka, Justyna Bednarek, zasługuje na uznanie za zachowanie rytmu, rymów i gier słownych, które nadają tekstowi swoisty, abstrakcyjny klimat. • O psiakość! to nie tylko rozrywka, ale także szansa na rozwijanie słownictwa i pobudzanie wyobraźni. • Dodatkową wartością książki jest zaszyfrowana w kodzie QR rymowanka w interpretacji Moniki Pikuły i Mateusza Damięckiego.
-
A co byłoby gdyby Święty Mikołaj został zwolniony? W zasadzie to jeszcze bardzo młody duchem z niego człowiek, więc poszuka sobie innego zajęcia. Ale okazuje się, że znalezienie odpowiedniego dla siebie zatrudnienia to nie całkiem prosta rzecz. Kim więc tu zostać? Może kelnerem? Albo z racji niczym nieograniczonej miłości do dzieci animatorem kultury? Telemarketer to też niczego sobie fucha. Lecz dla idealnego manipulanta, a Mikołaj przecież taki nie jest. Po wielu niepowodzeniach w wyborze nowej profesji Święty wpada na coś wprost idealnego dla siebie... I choć nowy zawód go nie nudzi nie może pogodzić się z faktem, że rozwój nowych technologii przejął władzę nad Bożym Narodzeniem i odtąd drony będą roznosiły prezenty dzieciom, które wcześniej zdecydowały się na wybór konkretnego upominku drogą wyłącznie e-mailową, bo tradycyjne listy to już przeżytek. Wstrząsające, prawda? Ale Mikołaj do spółki z Befeną otwiera swój własny świąteczny interes i wciela w życie nowy plan obdarowywania najmłodszych podarkami, spełniając przy tym nawet życzenia abstrakcyjne sprzed wielu, bardzo wielu lat.. Dzięki temu poznaje naprawdę wyjątkową osobę w swoim życiu... i pracuje dalej. Polecam wszystkim tą przezabawną lekturę z niezwykle intrygującą fabułą. Poza sezonem świątecznym również wskazana 😉
Ostatnio ocenione