Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
bonika
Najnowsze recenzje
1 2 3 4
  • [awatar]
    bonika
    Daniela Olbrychskiego (ur.1945) aktora od dawna lubię i podziwiam . • Nigdy wcześniej nie czytałam jego biografii, jedynie jakieś wywiady w radiu czy w magazynach. Dopiero teraz sięgnęłam po jego osobiste wspomnienia , które napisał • przy współpracy z dwoma pisarzami. • Książkę poświęca kobietom swojego życia : matce, córce i drugiej żonie . • Jest podzielona na kilka rozdziałów ale wspomnienia są dość chaotyczne i zamknięte w latach 1945 do 1992 a więc od dzieciństwa do 47 roku życia Aktora. • Daniel Olbrychski urodził się w Łowiczu ale dzieciństwo spędził w Drohiczynie. • Rodzice byli w separacji . Ojciec - publicysta mieszkał w Warszawie . Olbrychski wraz z matką i bratem w Drohiczynie. Matka - nauczycielka w drohiczyńskim gimnazjum prowadziła szkolny teatrzyk i tam mały Daniel zadebiutował na scenie. W tamtym czasie Daniela najbardziej interesował sport . Dyscypliny zmieniał w zależności od sukcesów polskich sportowców. Chciał być mistrzem olimpijskim ale nic z tego nie wynikło. Z uwagi na kontuzję musiał zrezygnować z bycia gwiazdą sportu. • W latach pięćdziesiątych przeprowadzili się do Warszawy . Dalej fascynował się sportem, uczył się gry na skrzypcach i występował z wierszami na szkolnych akademiach oraz brał udział w konkursach recytatorskich. Tu skończył liceum i rozpoczął aktorskie studia , które ukończył dopiero w 2010 r. (sprawdziłam w encyklopedii). • W latach licealnych przyjaźnił się z Adamem Michnikiem, kolegą z klasy . Brał też udział w szkolnych prze­dsta­wien­iach­ a nawet brał udział w telewizyjnych programach dla młodzieży jak Młodzieżowe Studio Poetyckie i Kabaret Młodzieżowy. • Tu poznał między innymi Ryszardę Hanin, Andrzeja Konicę, Magdę Zawadzką i Marka Perepeczkę. • Pierwszą filmową rolę zagrał w filmie Janusza Nasfetera "Ranny w lesie". Był rok 1963 więc Daniel miał 18 lat. • Dwa lata później zagrał pierwszą dużą rolę za sprawą Andrzeja Wajdy. Były to " Popioły". • Kariera aktorska nabrała tempa. Grał dużo i bardzo dużo. Wspaniałe role, wspaniałe filmy jak "Ziemia obiecana", "Pan Wołodyjowski" czy "Potop". Trudno wymienić wszystkie bo tych ról w tym czasie było ponad pięćdziesiąt ! (policzyłam :-)) • Dużo grał też w filmach zagranicznych , w ekranizacjach wielkich powieści jak "Blaszany bębenek".Występował u boku między innymi Burta Lancastera czy Gerarda Depardieu. • To skrót życiorysu zawartego na łamach książki do roku 1992. • Autografię ciężko mi się czytało mimo wielu anegdot z planów filmowych , często bardzo zabawnych . Brakowało mi wątków osobistych. Oczywiście były ale tak mimo chodem. • Najwięcej uwagi poświęcił synowi Rafałowi z pierwszego małżeństwa i Maryli Rodowicz, z którą miał romans trwający trzy lata. Opowiada też o swoich relacjach z innymi kobietami , przyjaciółmi i znajomymi. Zaglądamy za kulisy . Padają wielkie nazwiska jak Edward Stachura, Charles Aznavour czy Liv Ullman. • Autobiografia jest pisana w pierwszej osobie i przerywana wypowiedziami matki aktora , znajomych i wspó­łpra­cown­ików­. Wszystko pozytywne na temat akurat poruszany. • Myślę , że te wspomnienia nie bardzo są szczere bo między wierszami poznajemy też trudny charakter Pana Daniela i jego umiłowanie siebie. Wiem, że dobry aktor musi mieć coś z narcyza ale troszkę mnie to razi w tej książce. • Nie mniej jednak Daniel Olbrychski był i jest wielkim aktorem i będę go dalej podziwiać i czekać na kolejne kreacje. • Czy warto przeczytać "Anioły wokół głowy"? • Oczywiście warto . Dla ciekawostek ze świata filmu i teatru , dla poznania bliżej wyjątkowego i wybitnego polskiego aktora • Daniela Olbrychskiego.
  • [awatar]
    bonika
    "Wariatka tańczy " to wyjątkowy wywiad-rzeka , • to rozmowa pomiędzy królową polskiej piosenki niepowtarzalną Marylą Rodowicz (ur.1945) i dziennikarzem muzycznym Jarosławem Szubrychtem ( ur.1974). Wywiad niezwykły, pogodny jak sama Pani Maryla. • Książkę czyta się jednym tchem. Nie ukrywam - Marylę Rodowicz uwielbiam od zawsze. Podziwiam za piękne, niepowtarzalne kreacje, za niezwykły , piękny głos i teksty piosenek, które wybierała i wybiera dla siebie do odśpiewania. • Jak sama mówi - miała szczęście , że spotkała na swej scenicznej drodze wyjątkowych ludzi, zasłużonych dla polskiej piosenki. Wspaniałych tekściarzy - poetów , jak choćby Agnieszkę Osiecką czy Wojciecha Młynarskiego . Świetnych kompozytorów jak Katarzyna Gaertner. • Miała i ma rzesze wielbicieli także wśród ludzi władzy ale ma i miała wielu krytykantów. • Mimo to a może ponad to kariera jej trwa już ponad pięćdziesiąt lat • a głosem zachwyca do dziś. • "Wariatka tańczy " jest podzielona na osiem rozdziałów, których tytułem są fragmenty piosenek. • Ruszamy w sentymentalną podróż . • Pani Maryla pięknie, prosto i szczerze opowiada o swoim pochodzeniu, dzieciństwie , początkach scenicznej kariery , o życiu prywatnym i zawodowym, o swoich wzlotach i upadkach. • O ludziach z pierwszych stron gazet , wielkich tego świata . O koncertach tu w Polsce i zagranicznych wojażach. O przyjaźniach tych dużych i tych mniejszych, o animozjach między koleżankami i kolegami " po fachu ". O mężczyznach swojego życia , o romansach, małżeństwie • oraz swoich dzieciach. • Życie prywatne przeplata z zawodowym bo takie jest życie Maryli Rodowicz. • Ta książka to też rys historyczny czasów PRL i początków przemian systemowych Polski , historia polskiej piosenki i rozrywki na przestrzeni pół wieku . Pani Maryla wspomina czas, który minął bezpowrotnie , czas rozmów do rana przy wódce, czas koncertów , czas imprez. Beztroskę ale też profesjonalizm i dbałości o repertuar . • W książce znajdziemy mnóstwo zdjęć , anegdot, ciekawostek. Poznamy kobietę pełną optymizmu, sił witalnych, zaangażowaną i kolorową postać jak okładka tej książki. Kobietę o zdrowym dystansie do siebie i swojego życia artystycznego oraz prywatnego . • Każdy Czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie niezależnie czy ją lubi lub nie . • Maryla Rodowicz jest jedna, niepowtarzalna. Królowa polskiej piosenki , odtwórczyni ponad setki ponadczasowych przebojów - hitów . • Czym nas jeszcze zaskoczy?czym zauroczy? • "Trzeba mi wielkiej wody, • tej dobrej i tej złej. • Na wszystkie moje pogody, • niepogody duszy mej - • trzeba mi wielkiej drogi • wśród wiecznie młodych bzów... • Na wszystkie moje złe bogi • niebogi z moich snów... • I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, • gdzie śmieją się śmiechy w ciemności • i gdzie muzyka gra, muzyka gra. • ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować • tak zwanej życiowej mądrości, • dopóki życie trwa, • póki życie trwa...." • fr. piosenki "Wielka woda" słowa A.Osiecka
  • [awatar]
    bonika
    "Schronienie" to amerykański thriller znanego i poczytnego współczesnego • pisarza Harlana Cobena (ur.1962). Wersja tym razem młodzieżowa. • Niestety znów się rozczarowałam. Być może dlatego,że nie lubię i nie przepadam • za opowieściami, powieściami i filmami o nastolatkach. Zawsze są trochę lub bardziej naiwne i też taka jest ta książka. • Główny bohater Mickey Bolitar jest bratankiem detektywa-amatora Myrona, głównej postaci wielu doskonałych thrillerów Cobena . Ma prawie szesnaście lat i z dwójką rówieśników : Emmą i Łyżką • próbuje rozwiązać zagadkę z przeszłości. • To skrót , skrótów fabuły, która mimo wszystko wciąga swoją zagadkowością. Mamy straszny dom, tajemniczą staruszkę zwaną Nietoperzycą , zagadkowe stare zdjęcie , młodzieńcze zauroczenie, intrygi, kłamstwa, niebezpieczne sytuacje. Całość wzbogaca rys historyczny Holokaustu, historia żydowskiej rodziny , która trafiła do Auschwitz oraz postać zbrodniarza SS zwanego • "Rzeźnikiem Łodzi". • Ale po kolei :-) • Nastoletni Mickey przeprowadza się do domu swojego wujka Myrona i rozpoczyna edukację w nowej szkole. Jest półsierotą , ojciec zginął na jego oczach w wypadku samochodowym a matka z rozpaczy popadła w narkomanie i przebywa na odwyku. • Opiekę nad chłopcem sprawuje brat ojca - Myron, który ze swoim bratem nie rozmawiał 16 lat. Mickey nie zna go , nie lubi . Ich relacje są dość skomplikowane. • Rodzice Mickeya pracowali dla tajemniczej organizacji Schroniska Abeona i pomagali ludziom na całym świecie. Ich życie wiązało się z ciągłymi podróżami ale pewnego dnia postanowili osiedlić się na stałe ze względu na syna ,który ciągle musiał zmieniać i szkoły i przyjaciół. • Ojciec Mickeya napisał rezygnację z członkostwa. Wkrótce zginął w wypadku. Czy to zbieg okoliczności?czy coś więcej. To stara się ustalić Mickey tym bardziej ,że któregoś dnia Nietoperzyca otworzyła drzwi swojego strasznego domu i powiedziała do niego : • "Twój ojciec nie umarł"..."Jest jak najbardziej żywy". • Co to znaczy?skąd znała jego imię? • Tajemnicę potęguje następny wątek , główny całej powieści . W nowej szkole Mickey poznaje • uroczą , cichą Ashley. Jest nią zauroczony . Pewnego ranka dziewczyna nie pojawia się w szkole . Znikają też dowody jej istnienia. Mickey wraz z Emmą i Łyżką przeprowadzają własne śledztwo , wikłając się w bardzo niebezpieczne sytuacje. W poszukiwaniach Ashley pomaga też Rachel, najpiękniejsza dziewczyna w szkole. • Co się stało?Czy ją odnajdą?Co łączy Ashley z Rachel? • Jest też stare zdjęcie na odwrocie, którego znajduje się zagadkowy rysunek motyla . Rysunek motyla też jest w ogródku starego domu Nietoperzycy i jest na nagrobku ojca Mickeya. • Co to za znak?czego dotyczy? • Wszystkich zagadek ta książka nie rozwiązuje, wyjaśnia tylko niewielką ich część. • Co się zdarzyło dalej Autor odsyła nas do drugiego tomu powieści "Kilka sekund od śmierci". • "Schronienie" to tylko pierwsza część trylogii. • Będę czytać dalej choć zachwycać pewno się nie będę. • Powieść naiwna trochę ze względu na młodzieżowy charakter całości i podobna do • wcześniejszych fabuł , wcześniejszych, doskonalszych thrillerów Cobena. • Plus wielki tej książki : duża czcionka (moje słabe oczy odpoczywają) i mimo wszystko dynamiczna akcja z intrygującymi tajemnicami w tle. Czyta się bardzo szybko. • Minus to młodzieżowy slang , jak dla mnie , bo tego nie lubię, nie znoszę. • Jak dla mnie lepszym bohaterem tej opowieści byłby Myron a za pomocników mógłby wsiąść sobie intrygującą Emmę i mądrego Łyżkę . Mickey jest tu taki bezbarwny . • Może Autor chce rozszerzyć krąg swoich czytelników?tego nie wiem. Czytam wszystkie jego książki bo lubię jego styl, uwielbiam konstrukcję intryg ale nie wszystkie z nich muszą być bestselerami . • Sylwetkę autora przybliżyłam w recenzji powieści "Tylko jedno spojrzenie" • [Link]
  • [awatar]
    bonika
    Najkrótsza recenzja tej książki może tak wyglądać : • reporter "Dużego Formatu" Mirosław Wlekły (ur.1978) podąża śladami znanego podróżnika Tony Halika (1921-1998) ponad szesnaście lat po jego śmierci. • Praca nad tą publikacja trwała dwa lata i w tym czasie Autor szukał ludzi i dokumentów związanych z Halikiem w Polsce, Europie i w obu Amerykach. Przemierzył tysiące kilometrów , dotarł do wielu interesujących ludzi , przeprowadził wywiady z Ozaną Halikiem (ur.1959)- synem i wieloletnią towarzyszką życia Elżbietą Dzikowską. • Ogrom jego pracy doceniam ale nie wszystko jest w tej książce wartościowe i interesujące. Czasami mnie nudziło . Wiele niedopowiedzeń, wiele gdybań , za wiele niejasności. Wywiad z synem Halika to same niewyjaśnione do końca sprawy . Ozana zgadza się na wywiad ale nic interesującego o ojcu nie opowiada. Co prawda mieszkali z dala od siebie : syn w USA a ojciec w Polsce i nie mieli najczęściej ze sobą dobrych kontaktów. Gdy Ozana był małym chłopcem jego ojciec był rzadkim gościem w domu bo podróżował po świecie jako korespondent amerykańskiej NBC. • Matka Ozany to żona Tony Halika - francuska Pierrette (1923-2010) , z którą nigdy się nie rozwiódł ale całe lata mieszkali osobno. Ona w Meksyku a on w różnych państwach. Pobrali się w roku 1946 we Francji i wspólnie wyemigrowali do Argentyny gdzie mieszkali kilka lat. • To właśnie w Argentynie Halik zaczął wielkie podróże , to tu rozpoczął współpracę z "Life" i NBC. Wraz z żoną przemaszerowali i przejechali obie Ameryki. Najsłynniejsza z nich , która przyniosła pierwsze dobre pieniądze i sławę , to podróż jeepem z Ziemi Ognistej na Alaskę. Trwała ona ponad cztery lata. Przemierzyli ponad 182 tysiące kilometrów, zwiedzili 21 kraje. W czasie tej wyprawy urodził się ich syn a imię dostał na cześć Indianina, który uratował Toniemu życie. • Chaotycznie trochę piszę jak chaotyczna po troszku jest ta książka. Podzielona jest na cztery rozdziały cofające się w czasie . Są to : Tony (1974-1998) ; Antonio (1944-1974) ; Mieczysław (1921-1942) ; Max (1942-1945). Tak właśnie zmieniało się główne imię Tony Halika, właściwie Mieczysława Sędzimira Halika, urodzonego w Toruniu. • Jego podróż po świecie rozpoczęła się właściwie od kołyski. Zaraz po urodzeniu rodzice - Zbigniew i Helena z Krasuckich , wrócili do majątku Tupadło na Kujawach. Później był Płock, Żabiny, Zalesie i Lubowidz, gdzie Tony jako Max otworzył zakład fotograficzny w 1942. • Wcześniej z matką, ojczymem i siostrą mieszkał w Zalesiu gdzie trafił na volkslistę. Ojciec popełnił samobójstwo gdy Tony Halik miał 12 lat. Matka drugi raz wyszła za mąż ale w tym drugim domu Tony Halik tylko bywał. • W roku 1943 został wcielony do Luftwaffe i stacjonował we Francji. Rok później dezerterował z wojska i przyłączył się do francuskiego ruchu oporu.Pod koniec 1944 wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie do 4.dywizji piechoty, której dowództwo stacjonowało w Szkocji. • Z Wysp Brytyjskich w 1948 r. razem z żoną wyemigrował do Argentyny. Był obywatelem tego kraju. Później mieszkał w Meksyku a od 1975 r w Warszawie z Elżbietą Dzikowską (ur.1937), znaną dziennikarką i podróżniczką . • Od dzieciństwa Tony Halik interesował się fotografią i podróżami . Później filmem i telewizyjnym reportażem. Chciał być najlepszy , najdoskonalszy i jeśli chodzi o filmowanie na pewno mu się to spełniło. Jego podróżnicze filmy były znane na całym świecie, niemalże rozchwytywane. Nikt wcześniej nie robił takich i w takim stylu. Nie istniały dla niego zdjęcia niemożliwe do wykonania, miejsca nie do zdobycia. Do końca życia marzył o podróży na Księżyc bo na Ziemii już wszystko zobaczył. • Nie miał tak zwanego lekkiego pióra . Najczęściej pisała żona lub później Pani Dzikowska. Za to opowieści mógł snuć do rana. Był wspaniałym rozmówcą , który w wdziękiem przekłamywał swoje przygody i barwił życiorys. • Ta książka odsłania prawdziwą biografię tego niezwykłego człowieka. • Mieszkając na drugiej półkuli , często przyjeżdżał do Polski i brał udział w wielu programach telewizyjnych Ryszarda Badowskiego jak "Kawiarenka pod globusem" czy "Klub sześciu kontynentów". Gdy zamieszkał w Warszawie, razem z Badowskim i Dzikowską prowadzili bardzo popularne telewizyjne programy podróżnicze. "Pieprz i wanilię" oglądało nawet 18 mln Polaków. • Było to takie okno na świat w szarej polskiej rzeczywistości tamtych czasów. • "Tu byłem Tony Halik" jest bardzo ciekawą książką, dość lekko napisaną . Czyta się ją przyjemnie i szybko. Poznajemy zaskakujące fakty z życia Podróżnika , które do tej pory nie były znane. • To prawdziwa biografia. • Zamiast podsumowania - fragment wiersza Tony Halika pt." Tak żyłem" • I możemy sobie zadać pytanie : kim jeszcze nie był Tony Halik? • " Oto jest księga • Żywota mego • Trochę w niej złego • Więcej dobrego • Na pewno dużo • Dość ciekawego "
  • [awatar]
    bonika
    Tytuł - zachęcający , treść - nudna. Jak to możliwe? • Wszystko oczywiście za sprawą Autora. • W przeładowanym datami i nazwiskami , rozbudowanym tle polityczno-historycznym epoki, szukamy historii miłosnych królów polskich. Jest ich osiem - od Jagiellonów, poprzez królów elekcyjnych, do najs­łynn­iejs­zego­ romansu XIX wieku - związku Marii Walewskiej z Napoleonem Bonaparte. Bonaparte nie był królem Polski ale w okresie Księstwa Warszawskiego to on de facto sprawował władzę w naszym kraju. • Książkę otwiera opowieść o Jadwidze , księciu Wilhelmie i Władysławie Jagielle. • Już w pierwszym zdaniu dowiadujemy się , że Jadwiga nie była królową a królem Polski , koronowanym 16 października 1384 w Krakowie. Taka mała historyczna ciekawostka a takich ciekawostek w tej książce jest dużo więcej. • Obok bardzo sławnych par , takich jak Zygmunt August i Barbara Radziwiłłówna czy Jan Sobieski i Marysieńka , poznamy inne historyczne pary , ich namiętności i zawiłości związków. • Niestety tej właśnie tematyki jest bardzo mało w porównaniu z przerośniętą tematyką polityczną i • historyczną. Całości dopełniają liczne cytaty dzieł i opinie autorytetów historycznych . • Książkę czytało mi się bardzo ciężko. • Jest ona bardziej podręcznikiem do historii niż powieścią obyczajowo-historyczną , za którą przepadam. • Jestem pełna podziwu dla wiedzy Autora i włożonej pracy badawczej polskich dziejów , nie mniej jednak spodziewałam się bardziej poczytnej opowieści . Wiadomo , że w dawnych czasach śluby monarchów stanowiły jedno z najp­otęż­niej­szyc­h i najchętniej wyko­rzys­tywa­nych­ narzędzi polityki międzynarodowej. Były ważne dla dynastii , dla istnienia królestw czy cesarstw ale myślę, że gdyby było mniej faktów historycznych i autorskich psyc­holo­gicz­nych­ portretów postaci , ta książka byłaby bardziej ciekawa.
Ostatnio ocenione
1 2 3
  • Andrzej Zaucha - krótki szczęśliwy żywot...
    Bogdanowicz, Małgorzata
  • Dziewczyna z pociągu
    Hawkins, Paula
  • Flora i Grace
    Lee, Maureen
  • Za zamkniętymi drzwiami
    Paris, B. A.
  • Zapisane w wodzie
    Hawkins, Paula
  • Anioły wokół głowy
    Olbrychski, Daniel
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo