Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
brzeznia
Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5 6 7
  • [awatar]
    brzeznia
    Wciągająca akcja, nietuzinkowa bohaterka i urok Sieny (kto zwiedzał, ten wie, o czym mowa, kto nie - niech sam doświadczy) . Dobra lektura.
  • [awatar]
    brzeznia
    Naciągane niemiłosiernie, nużące. Albo trzeba się było zdecydować na wyjaśnienia paranormalne, albo naukowe podbudowane rzetelną wiedzą. Autorko, hipnoza nie działa, tak jak opisałaś. Dwie gwiazdki za sprawność w posługiwaniu się językiem polskim, jedyny plus tej książki.
  • [awatar]
    brzeznia
    Idealnie wyważone, humor ironia, wątek "romantyczny" i zagadka kryminalna. Pani Matyszczak trzyma formę! • Polecam
  • [awatar]
    brzeznia
    Każda ocena jest subiektywna. Dla mnie - jedyna zaleta tej książki jest krótka. • Wynurzenia autorki "wkładane" w usta głównych postaci brzmią sztucznie, ordynarnie - w przypadku wypowiedzi bohatera - mężczyzny. Doczytałam do końca wiedziona zawodową ciekawością - chęcią postawienia diagnozy głównej bohaterce. Nie udało się. Nawet, jeśli brać pod uwagę specyfikę zaburzeń emocjonalnych w Japonii, nic tu nie pasuje. Autorka obdarzyła główną bohaterkę zlepkiem symptomów, "w naturze" nie współwystępujących. Niestety, w tym przypadku więcej nie oznacza lepiej. • Szkoda czasu.
  • [awatar]
    brzeznia
    Podstawowa wada tej książki to umieszczanie przydługich, wyjaśniających opisów do informacji historycznych. Autor nie ogranicza się do wplatania ich w akcję - dodatkowo obszernie opisuje je czytelnikowi. • Przykład - bohater spotyka się ze znanym artystą, należącym do bractwa św, Łukasza - i dalej następuje wyczerujący opis - kiedy bractwo powstało, historia najbardziej znanych członków i ich najgłośniejsze dzieła. • I tak przez prawie dwie strony - a to tylko jedna z wielu takich ciekawostek. • Dodatkowe szczegóły nie posuwają akcji na przód, ani nie wnoszą nic do niej. Co więcej - zakłócają tok narracji, ponieważ powoduą częste zmiany perspektywy - pomiędzy światem widzianym przez Habitcha (głównego bohatera) a światem współczesnego odbiorcy, który (zdaniem autora) potrzebuje wszystkich tych dodatkowych informacji. • Podsumowując - dla mnie pisanie kryminału retro nie polega na naszpikowaniu go informacjami historycznymi - od tego są opracowania naukowe i popularnonaukowe. Po tym gatunku oczekuję raczej wykorzystania wiedzy o obyczajach i sposobie myślenia ludzi, żyjących w tamtejszych realiach. • Chociaż w książce są dobre fragmenty, w których udało się to osiągnąć (np. dotyczące wpływu "czystości rasy" na mentalność współczesnych), to nadmiar detalicznych objaśnień wyraźnie szkodzi całości. • Autor miał intrygujący pomysł na książkę i mógł z tego być naprawdę niezły kryminał. Szkoda.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
12
  • Awantury i przygody Reginy Salomei Pilsztynowej
    Harasimowicz, Cezary
  • Nie jestem twoim Polakiem
    Sapieżyńska, Ewa
  • Kufer babki Alicji
    Noszczyńska, Danuta
  • Całkiem zwyczajny kraj
    Porter-Szűcs, Brian
  • Ciemniejący wiek
    Nixey, Catherine
  • Zbrodnia w wielkim mieście
    Rogoziński, Alek
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo