Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Erudieth
Najnowsze recenzje
1
...
5 6 7 8 9
  • [awatar]
    Erudieth
    „Niebieski płomień na koszmary” to wciągająca i porywająca powieść, pełna magii w jej najbardziej tajemniczym wydaniu. Świece, olejki, kadzidełka to tylko przykrywka, w rzeczywistości chodzi o coś więcej. • Niezwykle podobała mi się główna bohaterka, Stacey, rozsiewająca wokół siebie mistyczną aurę. Na początku książka może wydawać się trochę nudna, lecz później nadchodzą tajemnicze listy – anonimowe, zawierające ogromną ilość słów, których Stacey nie jest w stanie rozszyfrować. Dziewczynę dręczą koszmary, lecz po jakimś czasie okazuje się, że nie tylko ją. Jej szkolnemu koledze co noc śni się śmierć Stacey... • Powieść ciekawa, jednak na tle innych zbytnio się nie wybija. Nie jest zła, ale na kolana też nie powala.
  • [awatar]
    Erudieth
    Kontynuacja „Igrzysk śmierci” zdecydowanie utrzymuje poprzedni poziom. Tournée Zwycięzców stanowi intrygujące wprowadzenie do drugiej części. Pomysł z Ćwierćwieczem Poskromienia, ujawniający główny temat książki, nad którym tyle się głowiłam, niezwykle pozytywnie mnie zaskoczył. Bardzo przyjemnie było dowiedzieć się więcej o dawnych zwycięzcach, choć z ogromnym żalem czytałam o śmieciach kolejnych z nich. Obiecali im pokój do końca życia, po czym kazali wrócić na arenę... Ech, to było podłe. Kolejny powód dla mojej nienawiści do Kapitolu. • „W pierścieniu ognia” również wręcz powaliło mnie na kolana. Definitywnie genialna książka!
  • [awatar]
    Erudieth
    Jestem pod wrażeniem pomysłu Suzanne Collins. Podział państwa na dystrykty i „serce” – Kapitol, Głodowe Igrzyska... Czyż to nie jest genialne? W dodatku wszystkich bohaterów bez wahania mogę uznać za oryginalnych i niepowtarzalnych. Każdy z nich miał swój wyraźny, intrygujący charakter, a także swoją własną, odmienną historię. Historia Katniss i Peety jest naprawdę wzruszająca, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji i przeróżnych niespodzianek. • „Igrzyska śmierci” zdecydowanie zasługują na miejsce wśród klasyki powieści fantasy!
  • [awatar]
    Erudieth
    Mam lekki problem z ocenieniem tej książki, bo na tle innych zdecydowanie się wyróżnia i zasługuje na uwagę, jednak jak porównam ją z dwiema poprzednimi częściami „Niezgodnej”, jest zdecydowanie słabsza. Nie jest zła, ale nie powala na kolana aż tak jak jej poprzedniczki. • Muszę przyznać, że nie do końca podobały mi się rozwiązania niektórych wątków. Czasami podczas czytania miałam wrażenie, iż naszej kochanej pani Roth zwyczajnie zabrakło pomysłów, i pisała ot tak, byle skończyć. • Jednak duży plus za pisanie zarówno z perspektywy Tris, jak i Tobiasa. To bardzo fajne urozmaicenie, bo damska narracja bywa na dłuższą metę strasznie męcząca.
  • [awatar]
    Erudieth
    „Zbuntowana”, czyli kontynuacja czcigodnej wręcz serii „Niezgodna”, tak samo jak pierwsza część zasługuje na oklaski. Czapki z głów. Brawa dla pani Roth, dać jej kawałek Ukrainy! xD Dobra, daruję sobie te mało śmieszne żarty i przejdę do rzeczy. • Książka cud, miód, malina. Jedyną rzeczą, a tak de facto osobą, która zaczęła mnie irytować, jest niestety nie kto inny, jak właśnie główna bohaterka, Tris Prior, starająca się za wszelką cenę ratować świat, nie zważając na konsekwencje, które wbrew pozorom mogłyby się okazać straszne. • Jednak „Zbuntowana” jest u mnie jak najbardziej na plus. :)
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo