Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
nieoceniampookladkach
Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5 6 7
  • [awatar]
    nieoceniampookladkach
    [Link] • Zanim się pojawiłeś to historia Lou Clark. Lou do dwudziestosześciolatka z fantastycznym i porywającym poczuciem humoru, a także nieskazitelną energią. Jej po prostu nie da się nie lubić! Jest tak kolorowa, że przy niej nie dałoby się być smutnym! Chciałabym mieć taką pozytywną i zakręconą przyjaciółkę jaką jest Lou! Jej chłopakiem jest Patrick, który jest gorliwym sportowcem i swoje osiągnięcia sportowe uważa za najważniejsze i stawia je ponad związkiem z Lou... Musze przyznać, ze tych dwoje w ogóle do siebie nie pasuje, to zderzenie dwóch różnych światów. Jedynak postać Patricka, nadała książce wiele zabawnych wątków. • Dziewczyna, nie ma lekko w życiu. Cały czas mieszka z rodzicami, z siostrą i jej dzieckiem. Kiedy pewnego dnia traci pracę w kawiarni o zabawnej nazwie "Bułka z Masłem", ma poczucie, że jej życie nie ma żadnego sensu. Zdaje sobie sprawę, że koniecznie musi znaleźć coś nowego, gdyż w domu się nie przelewa, a pieniądze są bardzo potrzebne... Oferty pracy, które przegląda, nie wzbudzają jej zainteresowania, lecz kiedy wreszcie dostaje propozycję opieki nad Willem Traynorem – bogatym bankierem, który jest niepełnosprawny, jej życie ulega diametralnej zmianie... Kobieta, zostaje przyjęta do pracy na pół roku, przez matkę mężczyzny. Początkowo nie jest łatwo, każdy dzień jest małym wyzwaniem. Lou próbuje dotrzeć do zamkniętego świata Willa, spędza z nim dużo czasu, organizuje różne rozrywki. Między nimi zaczyna rodzić się uczucie, lecz rzeczywistość lubi zaskakiwać... • Książkę czyta się niesamowicie szybko. Zanim się pojawiłeś urzeka charakterystyczną głębią i przesłaniem. To nie jest banalna proza. Bardzo prawdziwa i życiowa historia. W książce, nie znajdziecie przypadkowych wątków. Wszystko jest niesamowicie spójne, wyraziste. Tworzy piękną całość. Autorka rozkoszuje Nas czytelników swoją lekkością pióra, powiązaną z delikatną i subtelną dawką humoru. Opowieść sama w sobie do łatwych nie należy, a zakończenie wywołuje ogromne poruszenie, pustkę i złość na autorkę. Mimo to, ta historia jest tak piękna, porusza do głębi, że jestem przekonana, iż sięgną po nią trzeci raz... Serdecznie polecam z całego serca. • Reasumując, Zanim się pojawiłeś to wzruszająca, nieprzewidywalna, pełna emocji i uczuć historia, która zmusza do refleksji, a także uświadamia nam czytelnikom jak istotna i bezcenna w naszym życiu jest obecność drugiego człowieka.
  • [awatar]
    nieoceniampookladkach
    Sny Morfeusza to gorący, wręcz ognisty i pełen namiętności erotyk. Z pewnością rozpali niejedne zmysły. Sięgnęłam po niego z uwagi na bardzo intrygujący opis na tylnej okładce. Byłam niezmiernie ciekawa co w sobie kryje ta książka. Już od pierwszych stron bardzo mnie wciągnęła. Głównymi bohaterami powieści Sny Morfeusza są Cassandra Givens oraz Adam vel Morfeusz McKey. On – mroczny, tajemniczy, bardzo zmienny, a także zniewalająco przystojny biznesmen. Ona - piękna, subtelna, początkująca pani architekt. Już na wstępie książki poznajemy Cassandrę i właściwie od pierwszych stron można wywnioskować, iż jest kobietą przebojową, pewną siebie, odważną i jednocześnie zabawną. Kobieta przybywa do Miami z rodzinnego Toronto. To właśnie w Miami pragnie rozpocząć nowe - lepsze życie. Niedoceniana przez rodziców, a głównie przez ojca, chce udowodnić na co ją stać. • Cassandra bardzo chciałaby podjąć pracę, bo w ten oto sposób mogłaby rozpocząć godne życie. Nie musi czekać zbyt długo, zostaję zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną do firmie, w której od zawsze marzyło jej się pracować! Cassandra jest bardzo zdeterminowana, a także przekonana, iż podoła i świetnie wypadnie na rozmowie. Stanowisko o które się ubiega, tak jak wcześniej wspominałam jest szczytem jej marzeń. Dzięki tej pracy mogłaby stać się niezależna i w końcu uzyskałaby stabilizację finansową. Niestety to co sobie zaplanowała nie przebiega tak kolorowo jakby się wydawało. Rozmowa kwalifikacyjna okazuję się zupełną porażką... a prawdopodobny szef dał się poznać z najgorszej strony. Kobieta wychodzi z biura mężczyzny załamana, ledwo powstrzymując łzy... Aby odreagować poranne emocje, które cały dzień aż w niej buzowały, wieczorem wybiera się „na miasto”. Przez przypadek trafia do tajemniczego klubu „Mirrors”. I tam poznaje pewnego mężczyznę w masce, który każe do siebie mówić Morfeusz... W ten oto sposób rozpoczyna się ich namiętna, wybuchowa i niepohamowana znajomość. Dwójka zupełnie innych ludzi, zagubionych, i jednocześnie niepotrafiących zapanować nad swoim pożądaniem, kiedy jedno jest blisko drugiego... Jednak Morfeusz głęboko skrywa w sobie mroczną stronę... Kim jest? Co tak naprawdę ukrywa? Do jakiej gry wciągnął Cassandre? Czy naraża ją i siebie na nieb­ezpi­ecze­ństw­o? Sięgnijcie po książkę, przeczytajcie i przekonajcie się sami! • Centralny punkt książki stanowią sceny erotyczne. Masa scen erotycznych, które zostały opisane z ogromną dokładnością i niepowtarzalną dozą pikanterii. Sceny są odważne i zdecydowanie można poczuć wypieki na twarzy. • [Link]
  • [awatar]
    nieoceniampookladkach
    [Link] • Fisher i Ivy, są parą od dziewiętnastu dni. Niesamowite! On – reżyser, Ona – makijażystka gwiazdy. Od początku ich związek nie był zwyczajny, banalny. Przyciągnęła ich do siebie bardzo magnetyczna siła. Uczucie, które pojawiło się między nimi było żywe, niepohamowane i autentyczne. Pewnego dnia wybierają się do ojca Fishera. Wizyta ta, w pewien sposób wpłynęła na ich związek. Można powiedzieć, iż oddalili się od siebie i uczucie, które przed chwilą, aż buzowała nieco ostygło. Mimo to, przezwyciężyli tą sytuację i nadal są razem, lecz jednak osobno. Mieszkają w oddzielnych mieszkaniach, mają osobnych przyjaciół. Można to zinterpretować tak, jakby chcieli zachować sobie, pewnego rodzaju możliwość wycofania się w każdej chwili... • Kiedy podejmują wspólną decyzję, iż Fisher wprowadzi się do Ivy, to właściwie wydawać się powinno, iż w tym momencie będzie wszystko już w porządku, lecz nie jest tak kolorowo. Mężczyzna nie czuje się w mieszkaniu swojej kobiety swobodnie... Niespodziewanie Ivy oznajmia, iż spodziewa się dziecka, a nawet dwóch, gdyż będą to bliźniaki! W pierwszym momencie para była przerażona i bała się czy podoła. Później, kiedy emocje „ostygły” zaczęli odczuwać ogromne szczęście, euforie i radość, która ich do siebie jeszcze bardziej zbliżyła. Czy teraz wszystko się poukłada? Czy stworzą rodzinę? Niestety nie, w tym momencie spotyka ich tragedia... I właśnie teraz pojawiają się trudne decyzje. Czy dramatyczne przeżycia połączą ich związek, czy może spowodują jego rozpad? Przeczytajcie i przekonajcie się sami!
  • [awatar]
    nieoceniampookladkach
    Historia rozpoczyna się niesamowicie pięknie. Dostojnie i perfekcyjnie ustrojony kościół, pełen gości i kwiatów. Wszyscy elegancko i pięknie ubrani. Główna bohaterka – Monika nie jest w stanie uwierzyć w szczęście, które ją spotkało. Przeciętna i skromna dziewczyna ze wsi – wychodzi za mąż za nieziemsko przystojnego i bogatego mężczyznę – Roberta. Z pozoru może się wydawać, iż jet to początek wspaniałego, idealnego i godnego naśladowania życia. Jednakże rzeczywistość zaskakuje... Monika wprowadza się do ekskluzywnej i okazałej wilii swojego męża na warszawskim Żoliborzu. Sukcesywnie oswaja się z nowym życiem. Początkowo nie jest to proste, gdyż zawsze była „szarą myszką” trzymająca się raczej na uboczu. Kiedy małymi rokami udaje się Monice „wyjść ze skorupy” Robert niespodziewania się zmienia. Oddala się od kobiety. Staje się oschły, opryskliwy, wręcz chamski... Spędza coraz mniej czasu w domu. Nie poświęca uwagi swojej żonie. Na domiar tego Monika nie może zajść w ciąże... • Wszystko jednak zmienia się w pewien piękny wigilijny wieczór, kiedy to kobieta informuje swoją cała rodzinę, że spodziewa się dziecka. Czy teraz już wszystko będzie w porządku? Czy Monika i Robert zaczną tworzyć prawdziwą rodzinę? Niestety kobiecie nie jest dane cieszyć się szczęśliwym i wspaniałym macierzyństwem – dochodzi do niespodziewanej tragedii... Monika wpada w depresje. Nie może pogodzić się z tym co się wydarzyło. Przygnębiona zamyka się w sobie, odcina od świata. Na szczęście po jakimś czasie dziewczyna odkrywa w sobie nową siłę i odnajduje światło w tunelu. Rozważnie pnie się po szczeblach kariery, a praca wydaje się być najlepszą metodą, aby zapomnieć o przygnębiający i bolesnych wspomnieniach. Czy rzeczywiście praca stanie się dla Moniki wybawieniem? • Jeżeli miałabym opisać Monikę „przed tragedią” a Monikę „po tragedii” to są to dwie diametralnie różniące się kobiety. „Tej pierwszej” było mi niezmiernie żal, obdarzyłam ją ogromnym współczuciem. Miałam ochotę ją przytulić i dodać troszkę otuchy. Natomiast jeśli chodzi o „tą drugą” Monikę to nie zyskała mojej sympatii. Strasznie władcza, pewna siebie, egoistyczna, swoją wyniosłością mnie irytowała... Jednakże, jej postępowanie wcale nie usprawiedliwia Roberta. On natomiast od samego początku nie zdobył mojej sympatii. Jego oziębłość, chamstwo z każda stroną potęgowały moją niechęć w stosunku do niego. Koszmarnie działał mi na nerwy... • Akcja książki na początku płynie bardzo szybko. Pierwsze strony wywołały we mnie szereg emocji. Wcisnęły mnie w fotel. Pochłonęłam je w ekspresowym tempie. Byłam zdumiona i zachwycona. Nie mogłam się oderwać. Niestety później wszystko tak jakoś po prostu zwalnia... i toczy się bardzoooo wolnym tempem, jednocześnie wywołując lekkie znie­cier­pliw­ieni­e. Lecz mimo to, warto zwrócić uwagę, iż książka porusza znaczące tematy, które mogą spotkać wielu z nas – samotność w związku, strata, brak akceptacji, odrzucenie. Czuję lekki niedosyt. Czy polecam? A może odradzam? Wybór pozostawiam Wam! :) • [Link]
  • [awatar]
    nieoceniampookladkach
    Ona – Anna – osiemnastolatka, córka burmistrza. Większość swojego życia spędziła ucząc się w szkołach z internatem. Właściwie to one ją wychowywały i zastępowały dom. Wraca do rodzinnego miasta Freeport na ostatni rok liceum. Jako, że jest córką bardzo wpływowego polityka jej osoba nie zyskuje sympatii rówieśników. Zepchnięta na margines, „oznaczona” łatką bogatej dziewczyny, każdego dnia poszukuje własnej drogi. • On – Jackson – przystojny, idealnie zbudowany, umięśniony mężczyzna. Dwud­zies­topi­ęcio­latek osierocony w wieku sześciu lat. Władczy, a jednocześnie bardzo opiekuńczy i troskliwy. Jak się później okazuje inteligentny, przedsiębiorczy. • Kiedy pewnego dnia Anna wraca ze szkoły do domu w lesie zaczepia ją grupa motocyklistów. Przestraszona dziewczyna próbuje uciec, i wtedy jej wybawicielem staję się On – Jackson. Szef tego motocyklowego gangu – „Boys from Hell”. Mężczyzna odwozi dziewczynę do domu. Jest nią tak bardzo zauroczony, że traci nad sobą kontrolę i po prostu ją całuję... Od tego momentu ich życie zostaje wywrócone do góry nogami. Początkowo próbują uciec przed uczuciem, które aż w nich buzuje, lecz stopniowo zaczynają rozumieć, że wcale tak łatwo nie jest oprzeć się pożądaniu, które aż się prosi aby je zaspokoić. • Ich miłość jest wyjątkowa, aczkolwiek uczucie łączące Anne i Jax'a przeszkadza i nie podoba się wielu osobom w ich otoczeniu. Zaczyna się walka. Czy Anna i Jax są w stanie pokonać wszelkie przeciwności pojawiające się na ich drodze? Czy ich miłość pokona nadchodzące burze? Przeczytaj książkę to się dowiesz! • Boys from Hell z całego serca mogę polecić wszystkim czytelniczkom lubiącym poczuć wypieki na twarzy. Między stronami książki pojawiają się sceny erotyczne, aczkolwiek są napisane w takie sposób, iż nie są nacechowane wulgaryzmem, ale opisane dość szczegółowo i pikantne. Bohaterowie to postacie wyraziste. Emocje, których doświadczają są bardzo realne. • Podobało mi się to, iż cała fabuła nie skupia się tylko i wyłącznie na głównych bohaterach, a czytelnik może poznać też inne postacie – te ważne i mniej ważne w życiu Anny i Jax'a. Postacie drugoplanowe (podobnie jak te główne) są dopracowane i podobnie wyraziste. Podobało mi się również, iż treść fabuły toczyła się jednostajnym rytmem, a ja nie odczuwałam, aby coś było naciągane. Minusem natomiast moim zdaniem w tej powieści było tempo eksplodującego uczucia. Zdecydowanie stało się to za szybko... Wolałabym być podtrzymywana w napięciu i wyczekiwać jak dalej to się potoczy. • Historia napisana prostym, nies­komp­liko­wany­m i przyjemnym językiem. Pełna namiętności. Polecam wszystkim fanom twórczości autorki, a także zwolennikom lekkiej lektury. • [Link]
Ostatnio ocenione
Brak ocen
Randaksela
emi.het.01

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo