Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
sajkony
Najnowsze recenzje
1 2
  • [awatar]
    sajkony
    To moja pierwsza książka Szczygła, aż wstyd się przyznać. Ale na pewno nie ostatnia. Ale to nie tak, że nie „znam” Pana Mariusza. Bardzo lubię go słuchać. Czytając te reportaże tak naprawdę słyszałam jego charakterystyczny głos. Wydaje mi się, że jemu łatwo jest być reporterem. To jest taki koleś , którego łatwo się lubi. W jego opowieściach nie ma pretensjonalności. Jest prawdziwy, empatyczny, inteligentny, otwarty i słuchający. Stąd pewnie tak dobrze pisze reportaże. • Tutaj te historie znanych i nieznanych Czechów są genialne. Zresztą zawsze miałam wrażenie, że Szczygieł wie więcej o Czechach niż oni sami :) • Sama jestem tuż po biografii Stalina i siła jaką potrzebował człowiek żeby przeżyć ten ustrój graniczyła niejednokrotnie z upadkiem w chorobę psychiczną, uzależnienie a i często pozbawiała życia. • Historie wszystkich tych osób w reportażu są inne aczkolwiek łączy je czas i koszmar zetknięcia się z wojną i systemem totalitarnym. Autor włożył bardzo dużo pracy na przestrzeni lat by dokopać się do wielu archiwów. Stąd też wznowienie wydania, uzupełnione o dodatkowe informacje. My o Czechach nie wiemy za wiele choć są naszymi sąsiadami. Z reguły naśmiewamy się tylko z języka lub, uległości wobec Hitlera i knedliczków. Ta lektura, poprzez niesamowicie ciekawe opowieści z życia poszczególnych osób, trochę nam tych południowych sąsiadów przybliża. • Wysyłam laskę nebeską do autora za tę książkę.
  • [awatar]
    sajkony
    Mama powiedziała mi pewnego dnia - Adam Nowak z Raz, Dwa, Trzy mówił coś o jakiejś książce, o jakichś badylach i patykach i że ta książka go pochłonęła i że cała rodzina sobie ją z ręki do ręki podawała po przeczytaniu. Wypożycz mi ją z biblioteki. To wypożyczyłam. I przeczytałam. • Co za niespodzianka literacko-naukowa. Co za świeżość językowa, co za melodia terminów botanicznych. Autorka weszła do wnętrza drzew i opowiada nam co widzi. Ale jak opowiada. Z czułością, liryzmem, humorem, ciekawością dziecka odkrywającego co się wydarzy gdy czegoś dotknie. Czy liście są szczęśliwe, czy jesteśmy w stanie usłyszeć ich westchnienia i pomruki w powietrzu. • Gdybym kiedyś miała napisać książkę to chciałabym napisać właśnie taką. Ula Zajączkowska sper­soni­fiko­wała­ botanikę. Każdy, kto nie chce dorosnąć robi to samo. Buduje sobie wtedy wewnętrzny, barwny, gotujący się świat natury we własnym sobie. • „Prawdziwy cud przemienienia wody w krew dzieje się w naturze, gdy karmiony łąką skowronek złoży jaja, gdy wylęgają się kijanki, gdy urodzi się szczur”. • To jest kwintesencja nas. Kosmos jest najważniejszy i jedyny. • Dziękuję autorce za tę książkę. I Andrzejowi Nowakowi z Raz, Dwa, Trzy, że powiedział mojej Mamie. mniej
Ostatnio ocenione
1 2
  • Prawie nic
    Karpeles, Eric
  • Miedziaki
    Whitehead, Colson
  • Portrecista psów
    Chamier-Gliszczyński, Wojciech
  • Sfora
    Piotrowski, Przemysław
  • Piętno
    Piotrowski, Przemysław
  • Tyrmand
    Woźniak, Marcel
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo