Aktywność użytkowników
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Najnowsze wpisy na blogach
-
23 kwietnia Międzynarodowy Dzień Książki i Praw AutorskichZachęcamy do świętowania razem z nami Międzynarodowego Dnia Książki i Praw Autorskich 23 kwietnia 2024! • W tym roku obchodzone jest ono pod hasłem “Czytaj po swojemu”. • Święto książki i prawa autorskich organizowane jest przez UNESCO od 1995 roku, jednak jego geneza sięga 1926 roku. Pomysł zrodził się • w Katalonii, a inicjatorem tego wydarzenia był wydawca Vicente Clavel Andres. Kilka lat później w 1930 roku święto zaczęto oficjalnie obchodzić w Hiszpanii, a od 1964 roku także w pozostałych krajach hiszpańskojęzycznych. • Dzień 23 kwietnia jest symboliczny dla literatury światowej, gdyż w ten właśnie dzień zmarli wybitni poeci Miguel de Cervantes, William Szekspir oraz Inca Garcilaso de la Vega. Zgodnie z długą tradycją w Katalonii, kobiety obdarowywano w ten dzień czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka. Z czasem kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w postaci książek. • W naszej Bibliotece przygotowaliśmy liczne konkursy m. in.: w cyklu “Majówka z książką i kinem” konkurs on-line “Znani autorzy u nas” • oraz konkurs czytelniczy w Wypożyczalni Głównej. • [Obraz] • [Obraz]
-
CZYTAJ ON-LINEOdkrywaj skarby w ponad 200 bibliotekach cyfrowych w Polsce i prawie 100 innych na świecie! • LUSTRO BIBLIOTEKI POLECA:) • [Link] • [Link]
Najnowsze recenzje
-
Książka, która jest miłym zaskoczeniem. Książka jest bardzo pouczająca, ponieważ czasami składając obietnice możemy popełnić błąd, który ciągnie się za nami przez długie lata. Nie patrząc na miłość, a z przyzwyczajenia możemy zrobić największą głupotę i skrzywdzić drugą osobę nie będąc tego świadomym aż do pewnego czasu kiedy coś się zmieni.
-
"W cieniu Majdanka" to trudna, smutna, przerażająca, wstrząsająca, poruszająca i bardzo emocjonująca historia pełna bólu, cierpienia, głodu, strachu, bezsilności, żalu, ale też wiary, nadziei, siły i miłości. Została opowiedziana oczyma dwóch dziewczynek (Gieni i Frani) i poznajemy myśli ich mamy (Marianny). Niejednokrotnie podczas czytania po moich policzkach płynęły łzy. Nie mogę sobie nawet tego wyobrazić, jak człowiek człowiekowi może zgotować takie piekło. Pani Franciszka i Pani Eugenia to nie tylko postacie, które podzieliły się z autorką swoimi wspomnieniami, to prawdziwe BOHATERKI, które przeżyły piekło na ziemi. Dziękuję bohaterkom i autorce za tę historię. Powieść skłania do refleksji i powienen ją każdy przeczytać. Polecam.
-
Ciekawe przedstawienie przyjaźni z punktu widzenia kobiet i mężczyzn. Kobiety mają tendencję do okazywania emocji i zwierzania się, dla mężczyzn ważne jest przeżywanie czegoś razem (wycieczek, naprawy czegoś, trudnych momentów). Dla obojga wsparcie jest ważne w przyjaźni. Więcej punktów widzenia w książce.
-
Bardziej niż powieść epistolarna jest to połączenie pamiętnika i powieści łotrzykowskiej. Najciekawszym elementem jest chyba możliwość poznania burzliwych losów Kallimacha. Co interesujące w książce każdy rozdział poprzedza grafika z jedną z kart przypomniających współczesne karty Tarota, niewykluczone, że są to wspomniane przez autora Trionfi. Jednak ukryte znaczenia tych kart da się odczytywać także wiedząc co nieco o symbolice Tarota, która przekłada się na alfabet hebrajski i przypisane do niego znaczenia różnych cyfr. O tym warto wiedzieć ponieważ w książce pojawia się też wątek kabały.Powieść napisana jest lżej niż można by się tego spodziewać, pozwala czytelnikowi wczuć się w realia życia w XV wiecznym Krakowie. Myślę, że może być interesująca dla miłośników historii Krakowa oraz dla tych, którzy zastanawiają się nad tym jak to było być chcącą się kształcić kobietą w dawnych czasach. Może nie jest to dzieło wybitne, ale jest to książka bardzo dobra, momentami zabawana, momentami filozoficzna, momentami bardzo smutna. Zawiera nieco drastycznych opisów, więc nie polecam dla młodszej młodzieży, starsza młodzież już na pewno może po nią sięgnąć, ale myślę, że najlepiej przypadnie do gustu dorosłym czytelnikom. Na plus oceniam piękny, nieco poetycki język jakim w stylizacji na język staropolski książka została napisana. Niby jest to powieść, ale sam jej język jest bardzo poetycki.
Ostatnio ocenione