Najnowsze wpisy na blogach
1
...
928 929 930
...
951
  • Wtorek 19.11.2013 r., godz. 17.00
    Sala Konferencyjna MBP, ul. Minorytów 4 • Portret z duszą na ramieniu • Spotkanie z Ireną Wyczółkowską • Prowadzenie: Jacek Gutorow i Bartosz Suwiński • Zapraszamy!
    [awatar]
    Opole MBP
  • "Był sobie słoń" - spotkanie przedszkolaków ze słoniem Trąbalskim
    13 listopada 2013r. • W naszej bibliotece wciąż trwają spotkania dzieci z panem Julianem Tuwimem, a tak naprawdę, z jego wierszami . W dniu dzisiejszym ze „Słoniem Trąbalskim” bawiły się sympatyczne „Pszczółki” – przedszkolaki z grupy integracyjnej Przedszkola nr 2 w Konstantynowie Łódzkim. • Pszczółki świetnie poradziły sobie z rolami aktorów kukiełkowych, a wiersz pana Tuwima o „Słoniu Trąbalskim” w wykonaniu naszych gości, wzbogacił się o nowe, wesołe dialogi. • Prosto z teatrzyku kukiełkowego, nasze pszczółki „sfrunęły” na biblioteczne książki i tam już pozostały. • Trudno było dzieciom rozstać się z ciekawymi, kolorowymi książkami i dlatego już dzisiaj zapowiedziały ponowną wizytę w bibliotece. • Serdecznie zapraszamy i czekamy!
    [awatar]
    Konstantynów Łódzki MBP
  • Z wizytą u Pana Tralalińskiego - odwiedziny dzieci z przedszkola Camelot
    8 listopada 2013 r. • Za oknami biblioteki szary, jesienny poranek. Ciemne chmury zapowiadają deszcz. Ale takiej pogody nie boją się przedszkolaki z Przedszkola „Camelot”. Właśnie dzisiaj dzieci postanowiły odwiedzić Bibliotekę, a w niej rozśpiewanego Pana Tralalińskiego z wiersza Juliana Tuwima, który wraz ze swoimi przyjaciółmi zaprosił przedszkolakow na ulicę Wesolińską do wspólnych śpiewów i pląsów. Dobry nastrój i uśmiechy naszych gości sprawiły, że z ciemnych chmur nie spadła ani jedna kropla deszczu i dzieci mogły spokojnie wrócić do przedszkola. • Tak dobrze mogliśmy bawić się, dzięki kukiełkom prze­dsta­wiaj­ącym­ bohaterów wierszy Juliana Tuwima, które wraz z aktywnym udziałem dzieci tworzą Biblioteczny Teatrzyk Kukiełkowy. • Jak zawsze podczas naszych spotkań nie zabrakło też czasu na wspólne, a także indywidualne spotkanie z bibliotecznymi książkami. • Dziękujemy za uśmiechy, wesołą zabawę i zapraszamy ponownie.
    [awatar]
    Konstantynów Łódzki MBP
  • "Czerwone krzesło" skazane na niebyt - jesienne spotkanie Młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki w Konstantynowie Łódzkim.
    W dniu 22.10.2013r. na pierwszym powakacyjnym spotkaniu Młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki tematem naszych rozważań była książka Andrzeja Maleszki pt. „Magiczne drzewo. Tajemnica mostu” • Dyskusję naszą zdominował temat magii Czerwonego Krzesła, które wykonane z Magicznego Drzewa mogło spełniać wszystkie życzenia swojego właściciela, te dobre ale i te złe. • Zastanawialiśmy się wspólnie co dobrego moglibyśmy wyczarować będąc w posiadaniu takiego przedmiotu. Następnie odpo­wied­ziel­iśmy­ sobie na pytanie co mogłoby się wydarzyć gdyby Czerwone Krzesło wpadło w ręce ludzi o złych zamiarach. Po rozważeniu wszystkich argumentów za i przeciw urządzaliśmy sąd nad książkowym „Czerwonym Krzesłem”. • Podczas jawnego głosowania, jednogłośnie zdecydowaliśmy, że tak naprawdę wolimy świat bez magii i czarów, które w pewnych okolicznościach mogłyby wyrządzić wielką krzywdę ludziom. Nasze Czerwone Krzesło zostało skazane na niebyt. • Choć przedmiotem naszych rozważań była magia, to podczas dyskusji padło wiele poważnych i mądrych stwierdzeń dotyczących możliwości różnych zachowań ludzkich. • Na zakończenie naszego spotkania, korzystając z ostatnich chwil możliwości spełniania dobrych życzeń, Czerwone Krzesło wyczarowało dla każdego klubowicza niespodziankę w postaci małego upominku. • Za miesiąc kolejne spotkanie z książką. • Nasz Klub wciąż czeka na nowych klubowiczów! • Dołączcie do nas! • Serdecznie zapraszamy!
    [awatar]
    Konstantynów Łódzki MBP
  • Liczymy i piszemy...czyli kolejne "latarnicze" zajęcia za nami :)
    14 listopada odbyły się w naszej Bibliotece kolejne zajęcia komputerowe. Kursanci I grupy dalej poznawali tajniki edytora tekstu WordPad, a grupa II korzystając z Kalkulatora obliczała między innymi...ile wynosi miesięczna rata kredytu hipotecznego przy określonych parametrach. Państwo dzięki temu sami mogli się przekonać, jak wiele możliwości kryje w sobie komputerowy kalkulator. Pokazałyśmy również w jaki sposób przechowywać pliki na komputerze, jednocześnie przeglądając i przesłuchując dostępne obrazy i muzykę. Odkryłyśmy też przed naszymi słuchaczami działanie Programu Lupa - przydatnego między innymi do podglądania drobnego druku na niektórych umowach... • Zajęcia z podstaw obsługi komputera i Internetu dla osób dorosłych odbywają sie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Konstantynowie Łódzkim w każdy czwartek w godzinach 17.00 - 18.00 oraz 18.15 - 19.15. Dla chętnych możliwe są również zajęcia indywidualne w godzinach pracy Biblioteki. Wszystkich zain­tere­sowa­nych­ prosimy o kontakt pod numerami telefonów 663 200 455, (42) 211 16 51. • Zajęcia odbywają się pod patronatem Polski Cyfrowej Równych Szans. PCRS jest projektem działającym od 2011 roku i jego celem jest prze­ciwd­ział­anie­ wykluczeniu cyfrowemu dorosłych Polek i Polaków. Głównymi beneficjentami są "Latarnicy Polski Cyfrowej" - lokalni działacze, których zadaniem jest szerzenie umiejętności korzystania z nowych technologii. W lipcu 2012 roku - dwie z nas - Karolina Lpińska i Sylwia Jędras - powiększyłyśmy grono "Latarników" uczestnicząc w dwudniowym szkoleniu i odbierajac Certyfikat Latarnika Polski cyfrowej Równych Szans. Nabyłyśmy tym samym prawo do organizacji szkoleń komputerowo - internetowych na terenie naszej gminy. • Serdecznie zapraszamy do odwiedzania portalu [Link] na którym między innymi można zapoznać się głębiej z ideą i historią projektu, naszymi relacjami z zajęć, oraz odnaleźć innych "Latarników" działających niedaleko Państwa zamieszkania. Aby nas odnaleźć wystarczy na głównej stronie portalu kliknąć na opcję ZNAJDŹ LATARNIKA, a następnie wpisać "Konstantynów Łódzki".
    [awatar]
    Konstantynów Łódzki MBP
  • Recenzja powieści „Morfina” Szczepana Twardocha
    [Obraz] • Lektura „Morfiny” była dla mnie pierwszym spotkaniem z pisarstwem Szczepana Twardocha. Recenzji i komentarzy na temat książki również nie czytałam, chcąc uniknąć sugestii interpretacji, nadi­nter­pret­acji­, krytyki, zachwytu itp. Powieść od pierwszych stron pochłonęła mnie całkowicie. Uwodzi na wielu poziomach. Zaskakuje swoją niebanalną narracją, bogactwem wątków, a zwłaszcza ciekawą kreacją głównego bohatera – złożoną, niejednoznaczną, na pewno mogącą wzbudzać kontrowersje. Powieść tętni życiem, w którego wir zostajemy wessani, ale nie giniemy w jego odmętach. Sposób budowania rzeczywistości, odsłanianie jej szczegółów, otwieranie kolejnych szkatułek zdarzeń czasami wzbudza niepokój, ale nigdy nie powoduje naszego zagubienia. Autor pisze tak zręcznie, że nigdy nam to nie zagraża. Często zastanawiamy się natomiast, czy wykreowany świat jest prawdopodobny, czy to się zdarzyć mogło? • Atutem powieści jest niewątpliwie postać głównego bohatera – morfinisty, kobieciarza, pół Polaka pół Niemca, Ślązaka żyjącego w Warszawie, zarówno tej przedwojennej jak i okupacyjnej. Mężczyzna niejednokrotnie okazuje się kanalią, jest więc antybohaterem. Jego upadki moralne okazują się jednak bardziej bliskie niż heroiczne gesty innych postaci. Podnosi się z upadku, by po raz kolejny popełniać błędy, mimo licznych słabości zmaga się z nimi. Złożone losy postaci poznajemy w narracji bieżącej oraz przez retrospekcję i wspomnienia. Zakres narracji wciąż jest poszerzany, zderzamy się z przepływem strumieni świadomości bohatera. Im więcej rozważań o samym sobie, tym więcej problemów z samookreśleniem, ze zdefiniowaniem własnej tożsamości. „Jestem Konstanty Willemann i jestem dobrym synem własnej matki. Nie jestem. Jestem Konstanty Willemann i przyjąłem miłość mojego ojca, wiedząc, gdzie go zaprowadzi (…) Jestem Konstanty Willemann i nienawidzę swojej matki (…) i jestem synem diabła i trupa. Jestem Konstanty Willemann i mam w dupie to, czy jestem Niemcem czy Polakiem, bo są ważniejsze sprawy na tym świecie.” Dramatyczne monologi podobne do zacytowanego towarzyszą naszemu bohaterowi aż do jego tragicznej śmierci. Życie Konstantego Willemanna jest skomplikowane, ale nie wszystkie komplikacje wynikają z jego postępowania. Uwikłany w wiele konfliktów (z matką, ojcem, żoną, kochankami, przyjaciółmi, polskością…) najbardziej skonfliktował się z samym sobą. Jest człowiekiem z krwi i kości, o bogatym wnętrzu, dlatego w czytelniku może wzbudzać skrajne emocje, również pozytywne, choćby sympatię, współczucie. • Przez prawie sześćset stron powieści bohaterowi towarzyszy ktoś, kogo nie potrafimy określić jednoznacznie. Ktoś, kto mówi głosem kobiety, ale pozostaje zagadką. Możemy snuć przypuszczenia: Mojra? Śmierć? Melancholia? Żeński głos narracji zna przeszłość, wybiega w przyszłość Konstantego uprzedzając fakty, opiekuje się nim, poucza, gani, radzi, nigdy nie potępia, mówi doń ze specyficzną czułością. Ten zabieg narracyjny to kolejny walor powieści Twardocha, który jednak niczego nie ułatwia czytelnikowi. Bo czyż psychikę ludzką można poznać do końca? Czy ktokolwiek z nas nie ma problemów z samookreśleniem? • „Morfina” okazała się ciekawą aczkolwiek niełatwą lekcją literatury. Wartość powieści Twardocha to coś więcej niż opowieść o życiu głównego bohatera Konstantego Willemanna, to także oryginalna forma przekazu, mocny, soczysty język, który czasami zbliża się do granic, jakich nie powinien przekraczać, by zaraz pozwolić nam odetchnąć z ulgą, że to się jednak nie zdarzyło. Brawurowość, łatwość operowania materią słowną nie pozostawia czytelnika obojętnym. Styl jest szalony, odważny, ale moim zdaniem, daleko mu do obrazoburczości. Twardoch okazuje się mistrzem detalu – dba o szczegóły, wprowadza wyczuwalny rytm języka, buduje świetne dialogi. Lekkość, potoczystość i intrygujące piękno zamaszystych zdań, trafność choć i dosadność porównań sprawia, że mamy do czynienia z prozą wymagającą, co nie jest zbyt często spotykane we współczesnej literaturze polskiej. • Polecam książkę każdemu, kto lubi nowe wyzwania, jest znużony lekkimi prostymi historyjkami opowiedzianymi grzecznym, uładzonym językiem. Po lekturze tej książki nie wszystkim będzie miło i przyjemnie, wygodnie i błogo, ale tylko takie lektury poruszają, wyrywają z konformizmu myślowego, przerywają apatię emocjonalną. Niewątpliwie po tak pozytywnym doświadczeniu sięgnę po kolejne utwory Szczepana Twardocha. • Wiesława Richert - DKK w Świeciu •
    [awatar]
    Świecie MBP
  • Maria Wiernikowska – kobieta, która nie boi się wyzwań
    [Obraz] • Dyskusyjny Klub Książki to nie tylko comiesięczne spotkania i dyskusje o przeczytanej książce. To również spotkania z pisarzami. 12 listopada 2013 r. gościem naszego DKK była Maria Wiernikowska, znana i ceniona dziennikarka, korespondentka wojenna, reporterka, laureatka wielu nagród i wyróżnień, również piosenkarka, karczmarka i nauczycielka włoskiego. Po prostu kobieta, która nie boi się wyzwań. Maria Wiernikowska przyjechała z niecodziennymi gośćmi, bowiem jej towarzyszami były dwa psy, które bardzo dobrze czuły się w naszej bibliotece. • W czerwcu br. ukazała się książka „Oczy czarne, oczy niebieskie” będąca osobistym dziennikiem z pielgrzymki do Santiago de Compostela. Zanim rozpoczęła się rozmowa na temat tej książki, Maria Wiernikowska opowiedziała o początkach swojej kariery dziennikarskiej. Urodziła się w podwarszawskim Świdrze, studiowała na Uniwersytecie Warszawskim, italianistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie w Perugii i na paryskiej Sorbonie. Dużą ciekawostka jest to, że w czasach studenckich śpiewała w Piwnicy pod Baranami, wystąpiła również w 1977 r. na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. W 1981 roku wraz z Piwnicą pod Baranami wyjechała na festiwal kabaretów do Włoskiego Arezzo i jak powiedziała niechcący pozostała tam na dziesięć lat. Początkowo pracowała z Aliną Edelman organizując pomoc dla Polski. W Paryżu rozpoczęła współpracę z Radiem France International oraz z polską sekcją BBC. W RFI pracowałam przez 8 lat, gdzie tworzyłam magazyny kulturalne i wywiady. Ganiałam z magnetofonem, poznałam wszystkich wielkich Polaków, którzy przyjechali do Paryża w latach osie­mdzi­esią­tych­. Jak przyznała dziennikarka uwielbia radio, bardziej niż telewizję. Radio jest takim towarzyszem życia, który naprawdę może być. Radio ma ten swój urok, że się nie narzuca, nie jest natrętne. • W 1989 roku została wezwana do Polski przez Janinę Jankowską, która namówiła ją do pracy w Polskim Radiu. Maria Wiernikowska jest tego zdania, że: obecnie Radio i Telewizja publiczna przegrywa z prywatnymi mediami, co jest niesprawiedliwe. Absolutnie powinniśmy mieć media publiczne, nieuzależnione od handlarza pietruszką czy biustonoszami. • Przez kilka lat była korespondentem wojennym z terenów ogarniętych wojną, między innymi z Jugosławii, Czeczeni, Rosji, Bośni i Hercegowiny oraz Afganistanu. Oczywiście nie zabrakło rozmowy również i na ten temat. Dziennikarka stwierdziła, że: to telewizja jest uczestnikiem tych wojen, a po części sprawcą, ponieważ jesteśmy po jednej stronie i to po stronie przeciwnej, po stronie okupanta, jest się częścią tej machiny, a ja podjęłam taką decyzję, że nie chcę być tą częścią. • Najbardziej kojarzona jest z Telewizją Objazdową, program ten miał bardzo dobrą oglądalność. Dziennikarka zrobiła 99 odcinków tego serialu dokumentalnego, z miejsc, gdzie nic się nie dzieje, a ludziom chce się żyć. Jak sama wspomniała setny odcinek już nie został wyemitowany, czego ogromnie żałuje. • Nie zabrakło również rozmowy na temat książki, która narobiła sporo zamieszania w życiu dziennikarki „Zwariowałam czyli widziałam Klewki”. W książce tej prowadzi dziennikarskie śledztwo ukazując układy i korupcję. W Klewkach widziałam gdzie lądował helikopter z Talibami. Legendarne Klewki z Talibami to gospodarstwo rolne i posiadłość właściciela Klewek, obecnie ściganego do dziś przez Interpol. Wszystko owiane jest wielką tajemnicą, a nad wszystkim wisi śmierć Leppera, który jest początkiem historii o Klewkach. • W czasie spotkania Maria Wiernikowska promowała swoją najnowszą książkę „Oczy czarne, oczy niebieskie. Z drogi do Santiago de Compostela”. To przypadek sprawił, że wybrała się na pielgrzymkę, bo jak sama o sobie mówi, nie jest ani pielgrzymkowa ani kościołowa. Czytelnicy zapytali dziennikarkę między innymi o szlaki prowadzące do Santiago de Compostela. M. Wiernikowska powiedziała, że: nie byłoby Europy gdyby nie było tego szlaku do Santiago, że wszystkie szlaki, wszystkie miasta europejskie, są na szlaku, ponieważ te miasta powstawały w czasach kiedy pielgrzymki były tą krwią, przepływem życia czy informacji w Europie. Jan Paweł II ogłosił ten szlak Szlakiem Św. Jakuba. Dla wielu ludzi, szczególnie młodych, ta pielgrzymka nie ma charakteru religijnego, to jest raczej poszukiwanie duchowości. Ja tam widziałam i spotykałam ludzi różnych wyznań. To mi pokazało, że to pielgrzymowanie jest wydarzeniem duchowym, a nie turystyką. Myśl moja jest taka - Gdziekolwiek nie pójdę to się i tak nie skończyło, dopóki nogi niosą zawsze jest coś za następną górką, po prostu ciągnie, chyba nic się nie kończy, mam nadzieję, że i potem nic się nie kończy. Zapytana o użycie pierwszej, drugiej, a czasami trzeciej osoby w książce, autorka odpowiedziała, że chciała pokazać, że to jest jakiś dialog. Trzecia osoba była ucieczką ze wstydem jak zaczynałam mówić o rzeczach tak bardzo osobistych, chciałam troszkę zaciemnić, żeby czytelnik miał wątpliwość, że to na pewno ja, czy może ktoś inny. Wszystkie historie są moje. Te trzy osoby to jestem ja. Rzadko jako dziennikarz piszę w pierwszej osobie. • Maria Wiernikowska chętnie udzielała odpowiedzi na pytania czytelników. W trakcie spotkania powiedziała, że: dziennikarstwo i aktorstwo wymagają dużej dozy próżności. Myślę, że osoby które wzięły udział w spotkaniu zgodzą się, że cecha ta, z pewnością nie dotyczy Marii Wiernikowskiej. Choć spotkanie trwało ponad dwie godziny, to nie da się w tak krótkim czasie wykorzystać wszystkich wątków, zwłaszcza jeżeli dotyczą oni tak ciekawej postaci jaką jest Maria Wiernikowska. Po spotkaniu był jeszcze czas na prywatne rozmowy, wspólne zdjęcia i oczywiście każdy mógł nabyć książkę oraz otrzymać autograf. Spotkanie zorganizowane zostało w ramach programu DYSKUSYJNE KLUBY KSIĄŻKI realizowanego przez WiMBP w Bydgoszczy we współpracy z Instytutem Książki. • Galeria zdjęć • Marcin Warmke - moderator DKK w Świeciu •
    [awatar]
    Świecie MBP
  • Paczka Biblioteczna zaprasza 21 listopada na godz. 15:00
    [Obraz]
    [awatar]
    Świecie MBP
  • BAJKOWY KĄCIK W PRZEDSZKOLU NR 8
    Od listopada 2013 w Przedszkolu nr 8 uruchomiliśmy „Bajkowy kącik – Biblioteka poleca”. Co miesiąc w kąciku pojawiać się będą propozycje bajek dla najmłodszych, które uczą, bawią i rozwijają wyobraźnię małych czytelników. Dzięki nawiązanej współpracy nauczycielki Marty Muszyńskiej z panią Danutą Szot z Miejskiej Biblioteki Publicznej na Mariankach, przedszkolaki i ich opiekunowie będą mogli wypożyczać polecane przez „Bajkowy kącik” pozycje. • Wprowadzenie dziecka w świat literatury już od najmłodszych lat jest ważnym elementem wychowania przez sztukę. W naszym przedszkolu kształtujemy nawyki stałego obcowania z książką. Przedszkolaki chętnie odwiedzają bibliotekę, uczestniczą w lekcjach bibliotecznych, każda grupa wypożycza książki, zaś panie nauczycielki codziennie czytają dzieciom bajki. Mamy świadomość, że wiek przedszkolny jest idealnym okresem w rozwoju dziecka do kształtowania nawyków czytelniczych i zainteresowania literaturą. „Bajkowy kącik – Biblioteka poleca” jest kontynuacją działań podejmowanych w przedszkolu pod tytułem „Kącik Sowy”. Zależy nam, aby również i w domu dzieci obcowały z książką. Wybór odpowiedniej bajki jest niejednokrotnie trudny i czasochłonny. Tworząc ofertę sprawdzonych bajek, baśni i opowiadań chcieliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom rodziców. • Marta Muszyńska, Danuta Szot •
    [awatar]
    Świecie MBP
  • 14.11. - kolejne spotkanie OJL
    Czwartek 14.11.2013 r., godz. 17.00 • Sala Konferencyjna MBP, ul. Minorytów 4 • Salki • Spotkanie z Wojciechem Nowickim • Prowadzenie: Tomasz Różycki • Salki to niespieszna podróż w czasie i przestrzeni. Wojciech Nowicki wyłuskuje z przeszłości dzieje swoich kresowych przodków, ich wspomnienia, obawy i krzywdy, tworząc uniwersalny obraz tęsknoty i lęku. To także zapis podróży do światowych metropolii, miast, wsi i przysiółków, opowieść o ciągnącej w daleki świat włóczędze "z domami w głowie i poczuciem bezdomności". Znakomita refleksyjna proza. za:Lubimy czytać
    [awatar]
    Opole MBP
  • 725 lat Gromnika
    W listopadzie 2013 roku Gromnik obchodzi Jubileusz 725-lecia istnienia. Uroczystość ta jest okazją by przypomnieć historię naszej pięknej miejscowości w wydaniu specjalnym regionalnego czasopisma "Nowinki gminy Gromnik". • [Obraz] • W pierwszych wzmiankach o Gromniku pochodzących z 1288 r. dowiadujemy się, że otrzymał on prawo osady od opactwa w Tyńcu wg prawa niemieckiego, za zgodą Władysława Łokietka. W dokumencie spisanym w Tuchowie w 1334 r. wymienione jest sołectwo Gromnik. Pierwszy raz jako parafia, Gromnik wymieniony jest w Wykazie zbiórki "Denara Św. Piotra", jest to dokument z roku 1848. Pewne informacje o parafii i kościele w Gromniku podaje ksiądz Jan Długosz w relacjach Libe­rben­efic­joru­m z 1480 r. Gromnik należy wtedy do diecezji krakowskiej, znajduje się w nim kościół parafialny zbudowany z drewna a poświęcony Św. Marcinowi. Stanowi własność Benedyktynów z Tyńca. • [Obraz] • Zabytkowy Dwór - dawna siedziba rodziny Dzwonkowskich • [Obraz] • Obecnie siedziba Urzędu Gminy Gromnik
    [awatar]
    Gromnik GBP
  • Nowa odsłona serwisu Ibuk - Ibuk Libra
    4 listopada 2013 roku nasza Biblioteka po raz kolejny wykupiła dostęp do nowych tytułów. Otrzymaliśmy także dostęp do publikacji darmowych. • Ibuk Libra to pierwsza i największa w Polsce czytelnia on-line podręczników akademickich i książek naukowych w języku polskim. • Czytanie książek w IBUK LIBRA umożliwia dedykowane oprogramowanie, dzięki któremu wejście do udostępnionych publikacji odbywa się przez przeglądarkę WWW, niezależnie od posiadanego systemu operacyjnego, bez konieczności instalacji dodatkowych aplikacji. Zalecamy używanie aktualnej wersji Google Chrome lub Safari. Uruchomienie programu wymaga włączonej obsługi Javascript oraz Cookies. • Zachęcamy do przejrzenia publikacji z naszej sieci bibliotecznej pod adresem [Link] oraz instrukcji uzyskania dostępu do publikacji z domu - [Link] • [Obraz]
    [awatar]
    Poznań PBP
  • GBP FIlia Żeleźnikowa Wielka
    W GBP Filia Żeleźnikowa Wielka odbywają się zajęcia plastyczne pt. „Origami – Ozdoby Bożo­naro­dzen­iowe­ ”. Podczas zajęć dzieci korzystają z książek na temat techniki origami dostępnych w bibliotece. Uczestnicy spotkania wykonuj techniką origami ozdoby świąteczne.Efektem są prace przedstawione na zdjęciach. Zajęcia prowadzone będą do grudnia.
    [awatar]
    Nawojowa GBP
  • Nowe audiobooki w oddziale dla dzieci
    Bajki robotów - St. Lem • Burzliwe dzieje pirata Rabarbara - W. Witkowski • Cypisek - V. Čtvrtek • Dziennik cwaniaczka. Cz.1 - J. Kinney • Dziennik cwaniaczka. Cz.2, Rodrick rządzi - J. Kinney • Dziennik cwaniaczka. Cz.3, Szczyt wszystkiego - J. Kinney • Dziennik cwaniaczka. Cz.4, Ubaw po pachy - J. Kinney • Dziennik cwaniaczka. Cz.5, Przykra prawda - J. Kinney • Dziennik cwaniaczka. Cz.6, Biała gorączka - J. Kinney • Hanka - V. Čtvrtek • Kacper z szuflady - G. Kasdepke • Kacperiada - G. Kasdepke • Konrad Wallenrod - A. Mickiewicz • Lalka - B. Prus • Magiczne drzewo. Cz.1, Czerwone krzesło - A. Maleszka • Muminki: • Małe trolle i duża powódź - T. Jansson • Kometa nad Doliną Muminków- T. Jansson • Tatuś Muminka i morze - T. Jansson • Pamiętniki Tatusia Muminka - T. Jansson • Old Surehand - K. May • Piotrek zgubił dziadka oko… - L. Legut • Proszę słonia - L. J. Kern • Rico, Oskar i głębocienie - A. Steinhöfel • Rico, Oskar i złamane serca - A. Steinhöfel • Rico, Oskar i złodziejski kamień - A. Steinhöfel • Rumcajs - V. Čtvrtek • Tarantula, Klops i Herkules - J. Olech • Winnetou - K. May • [Obraz]
    [awatar]
    Świecie MBP
  • „Świecie wczoraj i dziś w fotografii”
    Pomysł zorganizowania wystawy „Świecie wczoraj i dziś w fotografii” narodził się i został zrealizowany w skromnych progach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świeciu 8 lat temu - w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa we wrześniu 2005 roku. • Inspiracją dla naszej wystawy był wydany w 1998 roku i cieszący się wielkim zain­tere­sowa­niem­ i uznaniem album „Świecie na starej pocztówce”. • Fotografując nasze miasto staraliśmy się powtórzyć ujęcia z dawnych pocztówek, aby sprawdzić, co z dawnego uroku fotografowanych miejsc przetrwało do dzisiejszych czasów. • Współczesne fotografie Świecia wykonali Pani Iwona Grabowska i Pan Maciej Mandziuk. Pocztówki do reprodukcji z własnych zbiorów udostępnił bibliotece Pan Adam Modliński. Materiały fotograficzne oraz obróbkę techniczną zdjęć zapewnił Pan Maciej Mandziuk z Zakładu Fotograficznego „Konica Minolta” (dziś „Makar”). • Ekspozycja cieszyła się sporym zain­tere­sowa­niem­ i uznaniem odwiedzających naszą bibliotekę. Nadal dysponujemy materiałami z tej wystawy i, być może, zdecydujemy się zaprezentować je ponownie. • Zobacz zdjęcia • Tekst: Iwona Grabowska •
    [awatar]
    Świecie MBP
  • 12 listopada w ramach XI Opolskiej Jesieni Literackiej spotkanie z Angeliką Kuźniak autorką książki pt. "Papusza".
    Wtorek 12.11.2013 r., godz. 17.00 • Sala Konferencyjna MBP, ul. Minorytów 4 • Papusza • Spotkanie z Angeliką Kuźniak • Prowadzenie: Joanna Kuciel-Frydryszak • Serdecznie zapraszamy!
    [awatar]
    Opole MBP
  • Pierwsze listopadowe zajęcia komputerowo - internetowe w Bibliotece dla Dorosłych
    W czwartek 8 listopada odbyły się pierwsze, po krótkiej listopadowej przerwie, zajęcia dwóch grup kursu komputerowo - internetowego w naszej Bibliotece. Z pierwszą grupą formatowaliśmy przepisany na poprzednich zajęciach tekst w programie WordPad. Druga grupa natomiast, która zaczęła zajęcia nieco później, poznawała szczegóły funkcjonowania systemu Windows - ustawiałyśmy tło i gadżety pulpitu oraz wygaszacz ekranu. Spotkania jak zwykle minęły w niezwykle sympatycznej atmosferze. Tuż przed zajęciami odwiedzili nas również Państwo, którzy potrzebowali pomocy przy skopiowaniu zdjęć z cyfrowego aparatu fotograficznego na laptopa. Wytłumaczyłyśmy wszystko krok po kroku, pokazałyśmy jak tworzy się foldery oraz w jaki sposób posługiwać się pendrive'em. • Zajęcia z podstaw obsługi komputera i Internetu dla osób dorosłych odbywają sie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Konstantynowie Łódzkim w każdy czwartek w godzinach 17.00 - 18.00 oraz 18.15 - 19.15. Dla chętnych możliwe są również zajęcia indywidualne w godzinach pracy Biblioteki. Wszystkich zain­tere­sowa­nych­ prosimy o kontakt pod numerami telefonów 663 200 455, (42) 211 16 51. • Zajęcia odbywają się pod patronatem Polski Cyfrowej Równych Szans. PCRS jest projektem działającym od 2011 roku i jego celem jest prze­ciwd­ział­anie­ wykluczeniu cyfrowemu dorosłych Polek i Polaków. Głównymi beneficjentami są "Latarnicy Polski Cyfrowej" - lokalni działacze, których zadaniem jest szerzenie umiejętności korzystania z nowych technologii. W lipcu 2012 roku - dwie z nas - Karolina Lpińska i Sylwia Jędras - powiększyłyśmy grono "Latarników" uczestnicząc w dwudniowym szkoleniu i odbierajac Certyfikat Latarnika Polski cyfrowej Równych Szans. Nabyłyśmy tym samym prawo do organizacji szkoleń komputerowo - internetowych na terenie naszej gminy. • Serdecznie zapraszamy do odwiedzania portalu [Link] na którym między innymi można zapoznać się głębiej z ideą i historią projektu, naszymi relacjami z zajęć, oraz odnaleźć innych "Latarników" działających niedaleko Państwa zamieszkania. Aby nas odnaleźć wystarczy na głównej stronie portalu kliknąć na opcję ZNAJDŹ LATARNIKA, a następnie wpisać "Konstantynów Łódzki".
    [awatar]
    Konstantynów Łódzki MBP
  • Nowości regionalne w PBP w Lesznie
    Zapraszamy do zapoznania się z ofertą książek dotyczącą Leszna i regionu. • "Słodki" i "Kwaśny" : bracia Jan i Józef Góreccy / Damian Szymczak. • Pułkownik Władysław Wiecierzyński : dowódca 55. Poznańskiego Pułku Piechoty w Lesznie • (1935-1939) / Krzysztof Handke. • Z pamięcią o nich : sylwetki bibliotekarzy / red. i uzup. Janina Małgorzata Halec ; aut. Emilia Giera i in.. • Szkoła w Lesznie do 1656 roku : nauczyciele i programy / Jolanta Dworzaczkowa. • Roman Maciejewski : człowiek i twórca. • Życie w Lesznie 2009 / Ryszard Cichocki, Piotr Cichocki, Piotr Jabkowski.
    [awatar]
    Leszno PBP
  • Ucz się angielskiego w Bibliotece!
    Szanowni czytelnicy, mali i duzi, nic się nie zmieniło. W dalszym ciągu do Waszej dyspozycji są bezpłatne programy internetowe do atrakcyjnej nauki języka angielskiego. To moduły edukacyjne łączące naukę z dobrą zabawą, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, umożliwiające systematyczną pracę na dowolnym poziomie, bez żadnych kosztów dostępne TYLKO w Bibliotece. • >< [Obraz] • FunEnglish to kurs języka angielskiego dla dzieci w wieku 6-12 lat. Każde dziecko może korzystać z kursu samodzielnie. Dokładnie tak, jak na co dzień korzysta z gier komputerowych. Kurs polega na połączeniu najnowszych technologii z tradycyjnym nauczaniem. Składa się z ponad 60 gier edukacyjnych, setek filmów, piosenek, „foto-lekcji” i ćwiczeń opracowanych przez ekspertów. Dzieci w świecie FunEnglish.pl przeżywają przygody wraz z bohaterami gier i filmów i uczą się bezpośrednio od native speakerów. Po przejściu przez wszystkie bloki dziecko zapozna się z prawie tysiącem zwrotów przydatnych w 90% sytuacji komunikacyjnych. Przez cały czas trwania kursu dzieci będą mogły liczyć na pomoc pracowników biblioteki. • Angielski123 to kurs języka angielskiego dla dorosłych. przeznaczony dla osób, które dopiero zaczynają uczyć się angielskiego lub znają jego podstawy. Jest skonstruowany tak, aby jego użytkownik uczył się myśleć po angielsku. Składa się z czterech poziomów, podzielonych na 22 lekcje. Zawiera ponad tysiąc interaktywnych ćwiczeń, takich jak dialogi, gry czy fotolekcje. System weryfikuje poprawność ich wykonania i pozwala na bieżąco monitorować postępy w nauce. Osoba korzystająca z kursu ma także możliwość samodzielnego sprawdzania poprawności wypowiadanych słów – do obsługi wystarczy mikrofon i słuchawki. Każdy, kto przyjdzie do biblioteki, może skorzystać z kursu samodzielnie. Jeżeli nigdy nie uczył się angielskiego, może rozpocząć naukę od początku, od pierwszego poziomu. Jeżeli zna podstawy, może wybrać poziom trzeci lub czwarty – dla śred­nioz­aawa­nsow­anych. • [Obraz] • Angielski123 to kurs języka angielskiego dla dorosłych. przeznaczony dla osób, które dopiero zaczynają uczyć się angielskiego lub znają jego podstawy. Jest skonstruowany tak, aby jego użytkownik uczył się myśleć po angielsku. Składa się z czterech poziomów, podzielonych na 22 lekcje. Zawiera ponad tysiąc interaktywnych ćwiczeń, takich jak dialogi, gry czy fotolekcje. System weryfikuje poprawność ich wykonania i pozwala na bieżąco monitorować postępy w nauce. Osoba korzystająca z kursu ma także możliwość samodzielnego sprawdzania poprawności wypowiadanych słów – do obsługi wystarczy mikrofon i słuchawki. Każdy, kto przyjdzie do biblioteki, może skorzystać z kursu samodzielnie. Jeżeli nigdy nie uczył się angielskiego, może rozpocząć naukę od początku, od pierwszego poziomu. Jeżeli zna podstawy, może wybrać poziom trzeci lub czwarty – dla śred­nioz­aawa­nsow­anych. • Drodzy czytelnicy, angielski to dzisiaj język uniwersalny. Właściwie nie ma dziedziny, w której nie byłby powszechnie stosowany. To język, który otwiera, który zbliża, który zwiększa kwalifikacje. Uczcie się angielskiego z nami! • Informacji na temat kursów udziela: • Michał Brdak / Czytelnia MBP
    [awatar]
    Świecie MBP
  • Czytajmy...
    [Link]
    [awatar]
    Leszno PBP
1
...
928 929 930
...
951

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo