W książce Autobiografia na czterech łapach Dorota Sumińska opowiada historie swoich pradziadków, dziadków, rodziców i swoje. Burzliwe losy rodziny opisała w przystępny i ciekawy sposób, a do tego bardzo humorystycznie. • Niemal na każdej stronie czytelnik znajduje jakąś anegdotę związaną z rodem Sumińskich. Zagłębiając się w tę rodzinną sagę, poznajemy również pokolenia zwierzęcych towarzyszy rodziny. Ważni bohaterowie tej książki: krowa, wilczyca, kura, pies, kot, słoń... i wiele innych, byli dla Doroty Sumińskiej prawdziwymi przyjaciółmi od dziecięcych lat. Za każdym razem wzmianka o nich wywoływała uśmiech na mojej twarzy. No bo jak tu się nie śmiać, kiedy czytasz o szczurku, który podawał papierosy czy o żmijce, która razem z niemowlakiem spała w kołysce – bo tam miała najcieplej. • Takie i jeszcze więcej niesamowitych opowieści znajdziecie w tej książce.

Ludwika Włodek – prawnuczka Jarosława i Anny Iwaszkiewiczów napisała własną historię rodu Iwaszkiewiczów. Odbyła liczne podróże do miejsc związanych z Iwaszkiewiczami, rozmawiała z osobami z bliższej i dalszej rodziny, czytała niepublikowane listy, wspomnienia i pamiętniki. Stworzyła przejmującą opowieść, miejscami tragiczną, miejscami zabawną, pełną anegdot nieznanych dotąd najwnikliwszym badaczom twórczości Iwaszkiewicza. • Autorka opowiada przedwojenne losy rodziny na Ukrainie, wraca do historii rodzinnych prababci Anny z Lilpopów, wspaniale opisuje mieszkańców Stawiska z czasów wojny i innych sławnych gości, opowiada także o losach rodziny w czasach PRL-u. • Książka zarówno dla entuzjastów Iwaszkiewicza, jak też jego przeciwników, dla miłośników historii, ale też dla wielbicie