Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Oleska Biblioteka Publiczna
[awatar]
Olesno OBP
Rodzaj: Biblioteki publiczne
Telefon: +34 358 28 34
Województwo: opolskie
Powiat: oleski
Adres: ul. Aleksandra 5
46-300 Olesno
E-mail: bibliosfera@olesno.pl

Wypożyczalnia Główna czynna od poniedziałku do piątku w godz. 8:30 - 18:00,w soboty w godz. 8:00 - 13:00

Oleska Biblioteka Publiczna - w Internecie od 2000 roku.

Internetowa Biblioteka Olesno: bibl­iote­kaol­esno­.pl

Biblioteka Olesno również na Facebooku i Instagramie

Województwo: opolskie
Powiat: oleski
Adres: ul. Aleksandra 5
46-300 Olesno
E-mail: bibliosfera@olesno.pl

Najnowsze recenzje
1
...
5 6 7 8 9
  • [awatar]
    Olesno OBP
    To niezwykła opowieść i zawiera wszystko, czego może oczekiwać czytelnik spragniony dobrej literatury. Jest pięknie wydana. Zanim zaczęłam ją czytać, przez dłuższy czas oglądałam z każdej strony, wąchałam, głaskałam i przytulałam. O nominowanej do nagrody Nike powieści pisze Elżbieta Pajączkowska z oleskiego DKK. • Z niecierpliwością czekałam na tę książkę. Olga Tokarczuk to moja ulubiona autorka. Jej twórczość, a jednocześnie ona sama, jest adorowana przeze mnie od końca lat 90., od poznania powieści i spektaklu telewizyjnego E.E. Nic więc dziwnego, że z dużym zainteresowaniem kupiłam Księgi Jakubowe. I nie zawiodłam się. • To niezwykła opowieść i zawiera wszystko, czego może oczekiwać czytelnik spragniony dobrej literatury. Jest więc fragment ciekawej historii związanej z Jakubem Lejbowiczem Frankiem, zaskakujące, może nawet bulwersujące, sytuacje, momenty zabawne i skłaniające do refleksji nad sobą i światem oraz poczet barwnych i celnie przedstawionych postaci. A autorka pięknie snuje historię. • Księgi Jakubowe to historia Żyda Jankiela Lejbowicza, który rozpoczynając swoją misję, przyjął nazwisko Jakub Frank od frenk – obcy. Pojawił się na Podolu w połowie XVIII wieku. Szybko znalazł chętnych do słuchania swoich „nauk” oraz naśladowców. ... • Recenzja w całości jest tutaj: [Link] (www.wp.me/p2qabO-16H)
  • [awatar]
    Olesno OBP
    W jej książkach jest codzienność i zwyczajność, ale uwznioślona, uartystyczniona. Banalne czynności przedstawione są w taki sposób, że stają się potrzebne i ważne. Święte poprzez swą nieodzowność. Szarzyzna życia nie wprowadza w depresję, lecz zachęca do jej przezwyciężenia. • Książki Katarzyny Enerlich Książka „Czas w dom zaklęty” Katarzyny Enerlich na pewno nie jest filozoficzną powiastką o normach współżycia międzyludzkiego czy też poradnikiem radzącym, jak osiągnąć szczęście w życiu. Jest raczej opowieścią przeznaczoną dla szerokiego grona odbiorców o przypadkach życia codziennego, o tym, co zdarza się nam i naszym bliskim, naszym przyjaciołom i naszym znajomym, po prostu człowiekowi. Opowieścią barwną, napisaną ze swadą, pięknym językiem. Trzymającą w napięciu, bo tak skomponowaną, że wciąż zaskakuje czytelnika elementem niespodzianki. (...) • Książka Enerlich opowiada o pewnym domu pod lasem i jego mieszkańcach, a przede wszystkim o stosunkach panujących między nimi. Porusza kwestie tolerancji, prawa do życia według własnych reguł, problem nienawiści w życiu człowieka, żądzy zemsty, a także trudnej drogi dochodzenia do decyzji o przebaczeniu. I według mnie ten zakres problematyki już wystarczyłby na całą książkę. A ona opowiada także o bigoterii, hipokryzji życia codziennego, trudnych wyborach życiowych – świa­topo­gląd­owyc­h, wyznaniowych, zawodowych, uczuciowych, emocjonalnych. • Lekki przesyt tematyczny sprawia, że główny wątek czasami jak gdyby ucieka na dalszy plan. A główny wątek to historia domu, domu przeklętego, czy – dokładniej mówiąc – obarczonego klątwą. Oraz dzieje dwóch kobiet mieszkających w tym domu – młodej Ruty, szukającej dopiero swej drogi życiowej, oraz jej sąsiadki o anielskim imieniu Serafina, osoby starszej, pragnącej, by rzeczywistość wokół niej była odwzorowaniem jej własnej wizji o świecie doskonałym. Z jednej strony próba narzucenia określonego sposobu życia, z drugiej strony obrona własnych przekonań oraz prawa do wyboru indywidualnej drogi życiowej. Konflikt obu bohaterek rzutuje na ich decyzje, na ich działania, wreszcie na ich losy. Doprowadza do narastania wzajemnych pretensji i uraz. • (...) • Recenzja autorstwa Gabrieli Kansik z Oleskiego DKK - w całości tutaj: [Link] (wp.me/p2qabO-137)
  • [awatar]
    Olesno OBP
    Wartka, bogata w różnorodne zwroty, zajmująca i intrygująca. I jak w prawdziwym westernie, ostatecznie zwycięża ten Dobry i Szlachetny. Gabriela Kansik z oleskiego Dyskusyjnego Klubu Książki przekonuje, dlaczego warto sięgnąć po „Córę płomieni”. • Akcja właściwa powieści osadzona jest w czasie trwania jednego ze zbrojnych powstań, podczas tzw. irlandzkiej wojny dziewięcioletniej (1594-1603) zakończonej klęską Irlandczyków. Wojna ta zwana także Rebelią Tyronów to konflikt pomiędzy galijsko-irlandzkimi klanami pod wodzą Hugha O’Neilla (Earl of Tyrone) a elżbietańskim rządem angielskim w Irlandii. Jednak już siedemnaście lat wcześniej główna bohaterka, wówczas niemowlę, pozbawiona została domu wskutek walk z wojskami angielskimi. Śmierć, głód, poniewierka, życie w ukryciu, brak stabilizacji to nieodłączni kompani dorastającej dziewczyny, członków jej klanu oraz całej społeczności irlandzkiej. Jarzmo dominacji angielskiej było ciężkie… ... • O wojnie właśnie opowiada powieść Iny Lorentz. O trudach prowadzenia kampanii z silniejszym wrogiem, o determinacji i zaciekłości obrońców wyspy, o wzajemnej nienawiści przeciwników, o dążeniach i bardzo nieraz egoistycznych planach dowódców, o zabijaniu, umieraniu i okrucieństwie. Nie brak także odniesień do fanatyzmu religijnego, niezawinionego cierpienia bezbronnych ofiar, ujawniania się najciemniejszych stron ludzkiego charakteru. ... • „Córa płomieni” to także romans. Ciara zakochała się… właściwie w dwu mężczyznach jednocześnie, w spokrewnionych z sobą sprzymierzeńcach Irlandczyków z Niemiec. Fabuła utworu dotyczy historii dokonywania wyboru obiektu uczuć przez bohaterkę. • Recenzja w całości: [Link] (wp.me/p2qabO-X2)
  • [awatar]
    Olesno OBP
    Przeczytałam książkę z zain­tere­sowa­niem­. I chociaż moim zdaniem nie jest to DZIEŁO na miarę stuleci, podejmuje jednak problemy tyleż aktualne, co ważne. ... • Fabuła powieści przenosi czytelnika daleko poza granice Polski. Bohaterka, młoda kobieta, postanawia uciec od dręczących ją problemów osobistych i „poukładać” sobie świat i życie z dala od znanej rzeczywistości. Zostawia więc wszystko, wsiada do samochodu i jedzie przed siebie, by ostatecznie znaleźć się w miejscu dla niej magicznym, zapamiętanym z dzieciństwa jako ostoja ciepła, bezpieczeństwa i radości. Jako dziecko spędzała z rodzicami wakacje i zapamiętała je jako czas szczególnie szczęśliwy w Dubrowniku, w Chorwacji. Nic dziwnego, że to miejsce staje się dla niej azylem. ... • Naznaczona piętnem wojny domowej Chorwacja stała się więc dla Wiktorii swoistym miejscem bezpiecznym. Paradoks? Chyba jednak nie… Bohaterka leczy rany zadane jej przez życie, podobnie poznani przez nią Chorwaci leczą rany zadane okrucieństwem wojny. • Wątek wojny domowej, zaledwie nakreślony w powieści, jest dla mnie jednym z najciekawszych w tym utworze. Czytelnik kolejny raz ma możliwość zastanowienia się nad zasadnością rozstrzygania sporów poprzez konflikt zbrojny. Minęły lata od ostatniego strzału, a człowiek nie tylko w dalszym ciągu zbiera na wzgórzu za miastem niewypały i łuski po nabojach, ale przede wszystkim wciąż zmaga się z demonami wojny – strachem, bólem po stracie bliskich, pamięcią nieludzkiego czasu. Jasna, Chorwatka, która przeżyła wojnę w piwnicach, panicznie boi się ciemności. Vinko, żołnierz i sanitariusz czasu wojny, wciąż boryka się ze wspomnieniami okrucieństwa i bestialstwa. Nie potrafi uwolnić się od strachu, nie udaje mu się ułożyć życia osobistego. Sandra, łączniczka w czasie wojny, na co dzień ocierająca się wówczas o śmierć, teraz, po wojnie, niedosłysząca (także następstwo wojny), ucieka od otaczającej rzeczywistości, pracuje w schronisku dla psów, jej osobistym azylu. Poranieni wojną ludzie stają się bliscy dla młodej Polki, która lekarstwo na własne cierpienie widzi w pracy na rzecz innych, w tym przypadku w pracy na rzecz opuszczonych psów w schronisku Azyl. ... • Jest to powieść nakazująca zatrzymać się na chwilę w pędzie życia i zastanowić się nad współczesnym światem i swoją w nim rolą. Jest to także powieść dająca odprężenie. Polecam. • Całość recenzji autorstwa Gabrieli Kansik: [Link] (wp.me/p2qabO-Wm)
  • [awatar]
    Olesno OBP
    Ta powieść-gawęda stara się odpowiedzieć na wiele egzystencjalnych pytań, rozwikłać rozmaite filozoficzne dylematy, a przede wszystkim rozwiązać zagadkę sensu bytu.Ostatnia powieść Myśliwskiego zdaje się odpowiadać, a przynajmniej szukać odpowiedzi, na wciąż od nowa stawiane sobie i innym pytania. Człowiek żyje wśród ludzi, stara się sprostać ich oczekiwaniom, a przy tym realizować siebie. Szuka swej własnej drogi życiowej, pragnie spełnienia i samozadowolenia. Żyje w jednym bądź w wielu miejscach, suma pojedynczych przeżyć składa się na całość jego doświadczenia, w życiu ograniczonym ramkami narodzin i śmierci „bombardowany” jest niezliczoną masą doznań, które w określony sposób wyznaczają jego los. Czym więc jest życie? „Ostatnie rozdanie” to powieść, która stara się zagadkę życia rozwikłać. Wraz z bohaterem wspominającym przeszłość my, czytelnicy, śledzimy przypadki jego bytu. Przy okazji, wędrując razem z nim w czasie i przestrzeni tej jego życiowej drogi, poznajemy, a raczej domyślamy się, odpowiedzi na egzystencjalne pytania o cel i sens istnienia. Dochodzimy do wniosku, że życie to po prostu gra. Gra z samym sobą, gra z innymi ludźmi, gra ze śmiercią, gra z życiem. „Gramy nie tylko w drobnych sprawach, gramy i o nasze uczucia, nasze myśli, nasze słowa, a bywa, że o wszystko, jak prawdziwi hazardziści...” - stwierdza narrator. • Całość recenzji Gabrieli Kansik z oleskiego DKK tutaj: [Link] (wp.me/p2qabO-VE)
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
15
  • Lektury nadobowiązkowe
    Szymborska, Wisława
  • Pani Churchill
    Benedict, Marie
  • Ginczanka
    Kiec, Izolda
  • Manhattan Beach
    Egan, Jennifer
  • Wielcy zapomniani
    Borucki, Marek
  • My z Jedwabnego
    Bikont, Anna
wojciech
Opole MBP
Stanomino GBP
Anto
Ilona456
karina.l
biala-roza
AgaDu
Rene
tynaklb
wit-ar
Iwan_fiodorow
alaalicja81
linka2005
gabriela.sykulska
olga.sp1

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo